Life is Strange 2
Nie ma to jak kupić grę w czerwcu (letnia wyprzedaż PSN), a zagrać dopiero w grudniu Skąd takie opóźnienie? No cóż... Gdy zobaczyłem w sklepie "Life is Strange 2 Kompletny Sezon" (czy jakoś tak), to pomyślałem, że wyszły wszystkie odcinki, i że w końcu będę mógł zagrać w sequel. Kupiłem, zainstalowałem i... dupa. Dwa ostatnie nie były jeszcze dostępne. Biorąc pod uwagę to, jak świetna była "jedynka", wolałem poczekać na całość. I to była bardzo dobra decyzja.
Ukończyłem pierwszy z pięciu odcinków, i jestem zachwycony. Dwójka jest póki co o wiele, wiele ciekawsza, poważniejsza i bardziej rozbudowana. Tym razem wcielimy się w nastoletniego Seana Diaza, który wraz ze swoim dziewięcioletnim bratem, Danielem próbuje dotrzeć do Meksyku. Sęk w tym, że są poszukiwani przez policję (mniejsza o to dlaczego), a co za tym idzie, muszą zachować szczególną ostrożność (nocować w lesie, unikać miast). Największe wrażenie robi tutaj atmosfera zaszczucia, bezradności oraz beznadziei. Nigdy nie zapomnę uczucia jakie towarzyszyło mi podczas zakupów na stacji benzynowej. Musiałem zdobyć jedzenie i zapasy na zbliżającą się noc spędzoną w lesie. Niestety, w kieszeni miałem raptem kilka dolarów. Co zrobić? Zadowolić się batonikiem i butelką wody, bo na tyle mnie stać? Ryzykować kradzież? Żebrać? Jeść ze śmietnika? Przez dobre dziesięć minut krążyłem po sklepie zastanawiając się co zrobić. A czułem się tak -
Warto zaznaczyć, że seria Life is Strange nie jest dla każdego. Ok, można tak powiedzieć o każdej grze, ale wiecie o co chodzi. Złośliwi powiedzą: "to przegadany symulator chodzenia, w którym nie można przegrać, a tak w ogóle to jest więcej przerywników filmowych niż rozgrywki" I wiecie co? Ten ktoś będzie miał rację. Life is Strange właśnie takie jest. To produkcja stawiająca na fabułę, długie dialogi, monologi będące przemyśleniami bohatera, wykonywanie niezbyt emocjonujących czynności (przygotowanie kąpieli, zwracanie pendrive'a, składanie plecaka itp) oraz powolne tempo rozgrywki. Warto pograć w pierwszy darmowy rozdział Life is Strange, i przekonać się czy to gra dla was
Zwiastun