Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5912
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. Oto jeden z najlepszych pistoletów, a raczej rewolwerów w historii FPSów. Po każdym przeładowaniu losuje do pięciu różnych bonusów :YEtmX: Elektryczne, eksplodujące rykoszety? Czemu nie?

    Spoiler

     

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Cipher 618

      Cipher 618

      Jeden z karabinów z DLC wydaje z siebie odgłosy saksofonu :drurrp:

    3. Starlight Sparkle

      Starlight Sparkle

      Czyli jednak :NjdaT: Coś jak działo dubstepowe z Saintrow 

      Spoiler

       

       

    4. Cipher 618

      Cipher 618

      No dokładnie :) To właśnie jeden z powodów dla których uwielbiam Borderlandsy (gra potrafi zaskoczyć nawet po ponad 100 godzinach zabawy). 

  2. GTA V - kurde, gra ma swoje lata, a mimo to nadal potrafi zachwycić Yonder - wow... Ta kraina jest naprawdę śliczna Borderlands 3 DLC - Handsome Jack jest wszędzie... Borderlands 3 DLC - ta część kasyna jest chyba zamknięta dla gości. Borderlands 3 - moja Moze jest urocza
  3. Borderlands 3 - mapa ukończona na 102%
  4. Oż kurła... Ten film jest genialny! :YEtmX:

     

    Dyktator

    Spoiler

     

     

  5. Cipher 618

    W co teraz gramy?

    Borderlands 3: Moxxi's heist of the Handsome Jackpot Uff... Długa ta nazwa. Tak czy inaczej, do sprzedaży trafił już pierwszy z czterech fabularnych dodatków. Akcja rozgrywa się w kasynie należącym niegdyś do Handsome Jacka, zaś fabuła nie ma żadnego związku z głównym wątkiem fabularnym (przynajmniej na razie). Po kilku godzinach gry muszę przyznać, że DLC jest znakomite, ale daleko mu do Tiny Tina's Assault on Dragon Keep. Jedną z największych zalet rozszerzenia jest fakt, że pozwala szybko się wzbogacić i rozbudować na maksa ekwipunek. Niestety, ale kompletnie nie rozumiem dlaczego nie zwiększono limitu poziomu postaci. Kurde... Jak długo mam tkwić na 50-tym? New Super Lucky's Tale Dotarłem do czwartego świata i muszę przyznać, że ta gra jest niesamowita i zaskakująco zróżnicowana. Mamy tutaj poziomy 2D, 3D, labirynty, zagadki logiczne, poziomy "przewijane"... Niestety czasami poziom trudności gwałtownie wzrasta, ale to w sumie jedyna poważna wada.
  6. Pograłem sobie w najnowszą wersję Battlefronta 2, i muszę przyznać, że EA zasługuje na medal :wut: W tej chwili, po tych wszystkich aktualizacjach, gra jest po prostu doskonała: masa zawartości, sensowny rozwój postaci, sensowne mikro-transakcje (skórki), świetne mapy i tryby, filmowy klimat, a co najważniejsze - grywalność. Polecam!

     

    Spoiler

     

     

    1. KougatKnave3

      KougatKnave3

      Jeśli masz na PC to można czasami pograć :)

    2. Cipher 618

      Cipher 618

      Gram na PS4. Dobrze mieć całe to EA Access :)

  7. Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie Ależ ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony, "Odrodzenie" to całkiem niezły film (o ile ma się niskie lub zerowe oczekiwania) i dobrze się go ogląda, ale rozczarowuje jako finał sagi. Wiedziałem, że ostateczne starcie nie dorówna Avengersom, ale i tak czuję niedosyt. Największą wadą jest zdecydowanie chaos oraz akcja pędząca na łeb, na szyję. Brakuje tu zwykłych rozmów, pokazania relacji pomiędzy postaciami, czy też wyjaśnienia co się działo od wydarzeń z Ostatniego Jedi. Niestety nie zabrakło naprawdę idiotycznych pomysłów. Poważne spoilery! Na szczęście nie zabrakło zalet. Po pierwsze, Kylo Ren przestał być "chłopcem w masce", i na nowo stał się prawdziwym, bezwzględnym "złodupcem". Po drugie, naprawiono przeszłość Rey. Teraz to ktoś znacznie więcej niż "córka meneli". Jej rodzice byli KIMŚ naprawdę istotnym Po trzecie - wróciły normalne pojedynki na miecze. Po czwarte, finałowa bitwa to powiew świeżości. Także podsumowując - jest nieźle. Daleko od ideału, ale miło się go oglądało. Aha, dubbing jest całkiem niezły.
  8. "Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie" - dobry film, słaby finał sagi :fluttersad: Dobrze się bawiłem, nie żałuję wydanych pieniędzy, ale czuję niedosyt. Napiszę więcej w odpowiednim temacie, gdy wrócę do domu. 

  9. Bilet kupiony i wydrukowany... Plan na jutro? Kino i GW: Skywalker Odrodzenie. Niestety z dubbingiem, bo innej opcji nie ma (napisy są zbyt późno). Moje oczekiwania? Umm... Yyy... Tak jakby... żadne? :rd2: 

    1. BiP

      BiP

      Nie lubisz dubbingu?

    2. Cipher 618

      Cipher 618

      Nie. W szczególności w filmach. Głosy niektórych postaci są nie do zastąpienia (Rey, Kylo Ren, Imperator, Leia). Niestety muszę dojechać do kina +/- 45km, zaś najbliższy seans z napisami jest dopiero o 12:30. To dla mnie zbyt późno. Film rozpocznie się około 13:00, a zakończy mniej więcej o 15:30. Autobus powrotny mam o 16:00 lub 19:00. Na ten pierwszy nie zdążę, nie w niedzielę. Mówiąc krótko, wolę obejrzeć z dubbingiem niż czekać trzy godziny na powrót :dunno:

    3. Sosna

      Sosna

      Ja mam przystanek autobusowy bardzo blisko kina, aczkolwiek już dawno przestałem być zależny od godzin odjazdów transportu miejskiego, bo mam samochód i prawko. Tyle dobrego. Jednak zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy mogą sobie na  ten komfort pozwolić

  10. Dla mnie Infinite to jedno z największych growych rozczarowań. Początek? Rewelacja. Niestety im dalej, tym gorzej. W dwóch pierwszych odsłonach fabuła była przyziemna, prosta, ale doskonała ("would you kindly?" - nigdy nie zapomnę tego zwrotu akcji). W "trójce" zaserwowano nam jakiś pseudo filozoficzny bełkot, który zaczął mnie męczyć, zaś zakończenie pozostawiło jedynie niesmak. Nie ma startu do tego z jedynki, a już na pewno do tego z dwójki ("neutralne" łamie serce ). Co gorsza gdy uświadomiłem sobie, że Elisabeth to tylko nieśmiertelny kreator niezbędnych zapasów, to przestałem zwracać na nią uwagę. Mam nadzieję, że zapowiedziana "czwórka" wróci do bardziej przyziemnych spraw.
  11. Cipher 618

    [Zabawa] Co to za gra?

    Tak, to Agents of Mayhem
  12. Cipher 618

    [Zabawa] Co to za gra?

    No to może coś takiego...
  13. Odkop... Ukończyłem drugą część, i jestem pod OLBRZYMIM wrażeniem. Nie spodziewałem się aż tak dużego skoku jakościowego, ani tak znakomitej dojrzałej historii. Głównymi bohaterami są 16-letni Sean Diaz oraz jego młodszy, 9-letni brat Daniel. Pewnego dnia, po pewnych dramatycznych wydarzeniach zostają zmuszeni do ucieczki przed policją. Sean uświadamia sobie, że najlepszym wyjściem będzie podróż do Puerto Lobos, rodzinnej miejscowości ojca znajdującej się w Meksyku. To nie będzie łatwe, tym bardziej, że Daniel odkrył w sobie niesamowitą moc - telekinezę, nad którą nie za bardzo panuje. Nasi bohaterowie będą musieli walczyć z głodem, trudnymi warunkami, a nawet rasizmem. Tym razem nie jest to grzeczna opowieść o "fajnych ziomkach Amerykanach". Tym razem nie zabrakło prawdziwych skur#synów (rasistowskich "patriotów"), którym życzy się jak najgorzej. W jedynce wybory nie miały jakiegoś większego znaczenia. A tutaj? Ło panie... Wszystkie, nawet najdrobniejsze decyzje wpływają na dalszy przebieg gry oraz jej zakończenie. Tym razem jest ich cztery, a wliczając pewne warianty - aż siedem. Na szczęście każde z nich jest sensowne i wynika z konkretnych decyzji. Największe wrażenie zrobił na mnie jednak fakt, że nie tylko my o nim decydujemy. Ostatnie słowo należy tak naprawdę do Daniela, który może się nam sprzeciwić. Jak to działa? (SPOILERY! Zdradzam zakończenie) Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to do momentami słabej gry aktorskiej głównych bohaterów. Czasami ton ich głosu jest dość sztuczny. No, ale to drobnostka. Dla mnie LiS 2, to 10/10 - jedna z najlepszych gier, w jakie kiedykolwiek grałem. Trochę screenów. Jedna z pierwszych decyzji: nastraszysz brata i zapewnisz mu koszmary, a może oszukasz żeby spał spokojnie? Przygotowania do pierwszej nocy spędzonej w lesie i pierwsza poważna rozmowa. Najwyższa pora odbudować nienajlepsze relacje... To jeden z najbardziej wzruszających momentów (spoiler!) Przy tej scenie łezka mi się w oku zakręciła... Nie przesadzam (spoiler!) Typowi Amerykanie - celują z broni do dziecka Pewnego dnia Daniel zachorował... Trzeba wrócić do cywilizacji i szukać pomocy. Ostatni dzień przed "Rajdem na Granicę" To ja dziękuję!!!
  14. Rok 2019 powoli dobiega końca. W związku z tym, mam dla was propozycję - pogadajmy o najlepszych grach w jakie graliśmy w tym roku. Możecie ograniczyć się do jednego tytułu lub rozbić to wszystko na dowolne kategorie. Pamiętajcie tylko, żeby dać jakikolwiek opis. Zasady: 1. Oryginalna data premiery nie ma znaczenia. 2. Po raz pierwszy zagraliście w nią w 2019r. #################### No to zaczynam Najlepsza fabuła / opowieść - Life is Strange 2 Wczoraj wieczorem ukończyłem grę i muszę przyznać, że była to fantastyczna, niezapomniana przygoda. Całość jest zaskakująco długa, ale ani trochę nie nuży (przynajmniej mnie). Chłonąłem każdy dialog i monolog, czytałem wszystkie możliwe dokumenty oraz z przyjemnością śledziłem przemianę głównego bohatera oraz jego młodszego brata. Historia "Wilczych Braci" zostanie w moim sercu na długo, możliwe, że na zawsze. To było kuźwa piękne (w szczególności zakończenie) Więcej napiszę w temacie poświęconym grze. Najlepsza gra akcji - Borderlands 3 Mam za sobą ponad 100 godzin i coś czuję, że przesiedzę przy niej drugie tyle (jeśli nie więcej). Gra jest po prostu cholernie wciągająca, zaś arsenał jedyny w swoim rodzaju (wyrzutnia hamburgerów, musztardy, karabin strzelający forsą, wyrzutnia pił tarczowych, broń strzelająca bronią ). Jedną z największych zalet jest samo poszukiwanie unikalnych spluw - im wyższy poziom trudności (stopień "mayhem" 1-4), tym lepsze łupy. Największy "złodziej czasu" / najbardziej wciągająca gra - Super Mario Maker 2 To niesamowite jak szybko czas płynie przy tej grze. Tworzenie map, ciągłe testowanie i poprawianie niedoróbek wciąga jak diabli. Wydawać by się mogło, że układanie plansz do Mario nie daje zbyt dużych możliwości. W końcu to tylko platformówka 2D, a tym czasem jest zupełnie inaczej. W sieci bez problemu znajdziemy poziomy-łamigłówki, poziomy klasyczne, mroczne, czy też wymagające niewiarygodnej precyzji. No, ale to nie koniec. W najnowszej aktualizacji Nintendo wprowadziło grywalnego Linka z pierwszej Zeldy, dzięki czemu otwierają się zupełnie nowe możliwości Największa niespodzianka - New Super Lucky's Tale Odpaliłem demo z ciekawości... Kilkanaście minut później odblokowałem pełniaka. Od samego początku gra urzeka nieziemsko radosną atmosferą, świetną (jak na Switcha) grafiką oraz całkiem niezłą muzyką. Sterowanie jest bardzo wygodne, a co najważniejsze, intuicyjne dzięki czemu nie irytuje. Mam nadzieję, że NSLT wyjdzie na inne platformy, bo zasługuje na jak największą sprzedaż. Hmm... To chyba tyle (przynajmniej na razie). A jakie są wasze typy?
  15. Pogrywam sobie ze znajomą w facebookowy quiz. Jej odpowiedź (oznaczona kółkiem) mnie załamała. Ja rozumiem, że strzelała, ale żeby aż tak? :rd2:

    Spoiler

    uxdEpM5.png?1

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Cipher 618

      Cipher 618

      @misterspauls  To ja dobrze odpowiedziałem. Ona wybrała "Słońce". Przeczytaj mój post jeszcze raz :fswhat:

    3. misterspauls

      misterspauls

      aahhh..... :twiblush: sorki źle przeczytałem

    4. Syrth

      Syrth

      U mnie już by nie była znajomą :v

  16. Microsoft ujawnił wygląd i nazwę nowego Xboxa - Xbox Series X

    Spoiler

    47AceUk.jpg

     

    Ja:

    Spoiler

     

     

    Ja rozumiem, że w prostocie tkwi siła, ale żeby od razu wypuszczać coś, co wygląda jak nawilżacz powietrza albo bezprzewodowy głośnik? :rainderp:

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Oh god, sorry, to faktycznie devkit. Tak się kończy jak wracam do tematu po jakimś czasie :p

    3. Syrth

      Syrth

      Anom. I akurat jako devkit taki wygląd ma sens, bo developerzy często kładą konsole na konsoli i z takim kształtem nie przegrzewają się tak szybko.

    4. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Akurat pod kątem wyglądów konsol to kojarzę pomysły ludzi na to jak by mogło wyglądać PS4. Kupowałam kiedyś gazetę Playbox, to było chyba robione przez ludzi od CD-Action, i było o grach na konsole. Przed premierą PS4, jeszcze nawet nie było określonego wyglądu jak mają te konsole nowe wyglądać, był artykuł gdzie przedstawiano niektóre pomysły, a wśród nich było PS4 z ekranem już w konsoli, który się z niej wysuwa. Teraz to ludzie nie prześcigają się w pomysłach tylko czekają aż SONY przedstawi oficjalną wersję. :p

       

      Zresztą też mało śledzę co tam nowego. PS4 kupiłam pod koniec 2018, a tu zaraz zapowiedzi PS5. PS5 pewnie też tak kupię, 5 lat po premierze. Poza tym uważam że się nie opłaca, PS3 też mam w wersji Super Slim, tej ostatecznej. Ludzie kupowali na premierę PS4, a po jakimś czasie wyszło PS4 Pro. Więc też jak już się nastawiać to na późniejsze modele. Zresztą i tak mało gram, sobie zamarzyłam by zagrać we wszystkie Soulsy i splatynować, i tak kupuję jedną grę, gram do platyny, i kolejną, ale bez jakiegoś męczenia kilku tytułów naraz.

  17. Wow... Masz hamburgera? Wymienisz się za jeszcze ciepłą świeżą wątrobę?
  18. Cipher 618

    Pochwal się.

    Potrzebowałem nowej myszki. Pomyślałem sobie: "a co mi tam... Wezmę podświetlaną" Piątek 13 był dla mnie wyjątkowo szczęśliwy W lokalnym NeoNecie znalazłem na przecenie "Edycję Limitowaną LiSka Przed Burzą"... Znaczy się "Life is Strange: Before the Storm". Mam już grę w wersji cyfrowej, ale nie mogłem przejść obojętnie wobec tego wydania. Cena? 50zł
  19. Świetna reklama Borderlands 3 :YEtmX:

    Spoiler

     

     

  20. I tak oto rozpoczął się najgorszy okres w mojej pracy. Aż do końca roku, z dnia na dzień będzie tylko gorzej. Cholerne święta, cholerne ciasta... :grumpyscoot: 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [4 więcej]
    2. BiP

      BiP

      A ja teraz cisnę nocki i dzisiaj w nocy zasugerowano mi, że mam iść nie 6 nocek, a prawdopodobnie 7, a w poniedziałek na rano :v 

    3. BiP

      BiP

      Ja też miałem ok pół roku wolnego.

    4. Gray Picture

      Gray Picture

      Praca w cukierni w święta to zło

  21. Jak ja nie lubię piosenek Roksany Węgiel :grumpyscoot:. Dziewczyna ma fajny głos, ale chaotyczne mieszanie polskiego z angielskim to fatalny pomysł. Istne "mój car stoi na streecie and wygląda awesome". 

    1. Syrth

      Syrth

      Nie słyszałam, ale już samo to zdanie przyprawia mnie o dreszcze :pepe: 

    2. Nika

      Nika

      Nie znam się, nie słyszałam, ale zajęło mi chwilę, żeby zrozumieć, że to nie car stoi na ulicy i wygląda wspaniale, tylko samochód xD także zgadzam się, to już przesada.

    3. Wonsz

      Wonsz

      Brzmi jak prześmiewcze teksty z memów o Polakach w UK, którzy po miesiącu pobytu tam zapominają już polskich słów xD

  22. Cipher 618

    Gry, na które czekacie.

    Borderlands 3: Moxxi's Heist of the Handsome Jackpot Pierwsze fabularne DLC do Borderlands 3 nie zapowiada się jakoś rewelacyjnie, ale i tak czekam . Wraz z niewielką ekipą trafimy do kasyna należącego do Handsom Jacka. Mam nadzieję, że w końcu podniosą maksymalny poziom umiejętności bohaterów, bo osiągnąłem 50 i mogę rozwijać co najwyżej "guardian rank". Premiera - 19 grudnia
×
×
  • Utwórz nowe...