-
Zawartość
5912 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
147
Wszystko napisane przez Cipher 618
-
Zmieniłem nieco szukane słowa. Myślę, że w ten sposób znajdziesz więcej tapet. LINK
-
Ok, wiem że nie wypada reklamować swojego opowiadania, ale Fluttershy odgrywa bardzo ważną rolę w moim ficu zatytułowanym Shylitude [slice of Life] [Random] [Romans]. Ba, trafiła na okładkę PS. W sygnaturze link do wersji Issuu (taka e-książka + link do pobrania PDFa)
-
Porzucono ten projekt = gry nie będzie. Ten sam los spotkał strzelankę, która była praktycznie gotowa
-
Jak mógłbym zapomnieć o Limbo of the Lost czyli synonimie plagiatu. Autorzy "pożyczy" tła, dźwięki... z całej masy gier. Szkoda, że sobie tego nie kupiłem gdy była dostępna. Taka perełka (z plastiku) w kolekcji...
-
Widzę, że nie lubicie pisać. Pokłosie Swego czasu było o nim głośno. Dystrybutorowi "w to mi graj". Czasopisma do których dołączono film rozeszły się pewnie jak świeże bułeczki. Sam chciałem zobaczyć "o co poszło". I nie żałuję. To naprawdę dobry polski film. O fabule będzie wyjątkowo krótko. Po wielu latach spędzonych w USA do małej wsi wraca Franciszek. Od samego początku czuje, że coś tu jest nie tak, ale jego brat Józek nic nie mówi. Postanawia odkryć tajemnicę wsi i jej mieszkańców. Nie wie tylko, że grzebiąc w przeszłości można wygrzebać coś o sobie. Film robi ogromne wrażenie, szokuje, i pokazuje mroczną stronę stwierdzenia "człowiek jest zdolny do wszystkiego". Nie polecam filmu osobom wrażliwym. Nie ze względu na krew - nie ma tu scen przemocy, ale samą treść czy fabułę. Ogólnie 9/10 Polecam - dojrzałym (emocjonalnie) widzom
-
No cóż... mama najwyraźniej zapatrzyła się na listonosza. Za bardzo. Ale z drugiej strony to tylko MLP i nie ma co wnikać w geny.
-
Tak. Pierwsza część, zaraz po dotarciu do Rapture.
-
N Gdyby nie to Pie, nick w wymowie przypominał by Jar Jar binksa A Świetny. Rarity... cokolwiek się stało ja bym jej teraz nie zaczepiał. S Pomijając wyznanie... Rarcia na Rave Party!!! U Często widzę na forum, ale nie znam bliżej.
-
"Baaaaaandż... ŁAAAAAAA! Dobrze że jestem Pegazem. Ostatni raz pozwalam Pinkie wiązać linę"
-
Triste Cordis to w jednym z bardziej znanych języków "smutne serce". Dlaczego tak? Bo tak się czuję każdego dnia od lat. Po prostu...
-
Obawiam się, że zrobiłbym to:
-
Moim zdaniem w dziale Brony Gaming przydał by się dział Wyścigi. Teoretycznie można umieszczać konkretne tytuły w innych działach (Forza / GT5 - konsolowe), ale co zrobić z Trackmanią (sportowe??? MMO??? ) multiplatformowym NFSem czy symulacjami (Race, nadchodzący Project Cars)? Podział działu mógłby być taki: 1. Zręcznościowe 2. Symulacje 3. Futurystyczne
-
Ale zgadłem No to moja kolej: "Would you kindly pick up that shortwave radio?"
-
U mnie na początku nikt nic nie wiedział. Nie licząc matuli, która wiedziała że oglądam bajki i animacje (Shrek a Futurama to dla niej "jedna chwała"). Stopniowo zaczęło się to zmieniać. Najpierw pojawiła się tapeta w laptopie i tablecie. Później Lyra z Blind Baga, kalendarz, a teraz mam "drużynę Philipsa" - Celestia, Lyra i jakiś tam kucyk stojące na miniwieży. To trochę głupie, ale musiałem je przykleić taśmą dwustronną bo co jakiś czas ciągle ktoś je podnosił, rzucał okiem i odkładał byle jak, aby stało (brat po prostu szukał napisu "made in China" - szuka go wszędzie". Taśma jest bardzo mocna więc po kilku nieudanych próbach chwycenia kuca zrozumieli - "aha, tego się nie rusza" (a wycięta tak, że trzeba się dobrze przyjrzeć żeby ją zobaczyć) Przy tej ilości "gadżetów" spodziewałem się reakcji typu - "ile ty masz lat"? Ale nic. Przynajmniej przy mnie. Jeśli coś mówią to pewnie "za plecami". Ale jak to mówią w Japonii... wisimito.
-
"You don't know the dark side of the Poczta" xD A tak na serio. Kiedyś wymieniałem się grami. Miałem dostać nówkę w folii. Otrzymałem grę w zwykłej kopercie. Pudełko było w opłakanym stanie, a płyta połamana na pół! Jak to zrobili? Nie wiem. Na pewno nie zrobił tego wysyłający bo miał dostać aż dwie praktycznie nowe gry, poza tym wysyłał mi zdjęcia przed wymianą. Od tej pory zabezpieczam wszystko tak jak tylko się da.
-
Warhammer 40000: Dawn of War
-
Koperta "bąbelkowa", polecony priorytet (4.55zł wg cennika)... Nie wiem dlaczego narzekasz. No chyba że chcesz żeby wysłał ci towar ekonomicznym w zwykłej kopercie, a później narzekał, że idzie dwa tygodnie
-
Raport z Columbii #2. Kwiecień roku 1912... Bioshock Infinite jest po prostu obłędny. Ta gra zmienia się, ewoluuje z każdą kolejną godziną i wydarzeniami. I nie mam na myśli większej rozpierduchy bo znaleźliśmy leżącą w kącie E.D.E.K. (Epickie Działo Elektryczno Kinetyczne). Kto nie kupił niech żałuje
-
Brelok RD + ołówek MLP za 11zł (razem z przesyłką). Aukcja kończy się za trzy dni. Jeśli koniecznie chcesz breloczek - kupuj Sprzedający ma też blind bagi po 10zł sztuka
-
1 kwietnia był wczoraj Wprowadzili ślub, Canterlot i kolejne bezużyteczne kucyki (większości z nich nie znam). A "znajomi" z Gameloftu dalej nie działają. Nie wiem co jest w samym Canterlocie bo trzeba mieć chyba 12 albo 15 poziom, a instalowałem grę na nowo. Sprawdziłem z ciekawości bo myślałem że może zrobią coś na 1 kwietnia, ale niestety...
-
Tworzenie muzyki? Bawiłem się tym - podkreślam - bawiłem. Zabawki typu Magix i inne "zbuduj z klocków" są fajne, ale lepiej nie chwalić się efektami pracy nawet własnemu kotu. Chyba że ma zatwardzenie. Z własnego doświadczenia wiem, że albo potrzeba MNÓSTWO cierpliwości, albo sprzęt midi. A program? Na windowsa FL a iMaca (używają go znani DJe) Logic Studio. A wracając na chwilę do utworu Dash Berlin - Disarm yourself. Często gra bardzo fajne "dashupy". Oto jeden z nich:
-
U mnie działa, ale aktualizacja "zepsuła" grę u wielu ludzi. Widać to po komentarzach. Na bank pojawi się jakaś łatka naprawiająca... łatkę
-
No dobra, mamy 2 kwietnia... jak to w końcu jest z tym nicko-zmieniaczem? A może to żart w żarcie (żartocepcja?) No wiecie: Myśleliśmy że to żart, ale żart polegał na tym, że to nie był żart...
-
Kolejna porcja muzyki... której tutaj chyba nie lubi nikt Holenderska odpowiedź na "Koko Koko Euro Spoko" http://www.youtube.com/watch?v=kTlRyE7npFs Nie ma to jak dobry mashup Że... Jan Ani te tła? (ukradł?) http://www.youtube.com/watch?v=QI18DiHKC3U Na pewno znacie jeden z kawałków tego mashupa
-
Co prawda to nie mój styl muzyki, ale powiem tak. Jest moc! A o to chodzi w setach. W okolicach 4 min coś ci tam chrupnęło. -detal W okolicach 6:54 troszkę coś nie wyszło - detal 9:42 - Zbyt szybkie spowolnienie (sam lubię powoli zmniejszać tempo jednocześnie powoli ściszając i zakończyć szybkim przewinięciem do tyłu z jednoczesnym szybkim wyciszeniem do zera) Przejścia? Nie mam zarzutów i zazdroszczę. A sprzęt... Pionieer... ech. Utwory kucykowe?