Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Posty napisane przez Cipher 618

  1. Nintendo Switch nie jest zbytnio popularny (w Polsce, a co dopiero na forum), dlatego uznałem, że w zupełności wystarczy "temat ogólny". 

     

    Zacznę od najnowszej Zeldy. Wiele osób porównuje ją do Horizon: Zero Dawn. To może i ja to zrobię.

     

    Fabuła w Horizonie - Aloy szuka prawdy o swojej matce oraz otaczającym ją świecie. Osobista historia wciąga od samego początku

    Fabuła w Zeldzie -  ratowanie księżniczki i świata było dobre w 1998r. 

     

    System walki w Horizonie - rozbudowany, wymagający i szalenie satysfakcjonujący. Aloy ma spory wachlarz ruchów, dzięki którym może przeżyć pojedynek z bestią. 

    System walki w Zeldzie - ograniczony i niezbyt wciągający. Cały ten "niby-realizm" bardziej wkurza niż cieszy (brak porządnych uników)

     

    Wrogowie w Horizonie - śmiertelnie niebezpieczni, fantastycznie zaprojektowani i animowani. Na ich widok cieszyłem się niczym Gimli. A po efektownym pokonaniu maszyny (eksplozja zbiornika z paliwem podpala pobliskich wrogów)...

    Spoiler

     

     

    Wrogowie w Zeldzie - niebezpieczni, ale póki co, mało zróżnicowani. 

     

    Zadania w Horizonie - co prawda szału nie robią, ale przynajmniej wiadomo co, i gdzie trzeba zrobić. Poza tym, tak jak w Wiedźminie 3 mają swoje "mikro-fabuły"

    Zadania w Zeldzie - po raz kolejny "niby-realizm" psuje frajdę. Quest w którym trzeba odnaleźć miejsca, w których zrobiono zdjęcie to gruba przesada. 

     

    Aloy - zaczynamy jako dziecko, które od zawsze ma pod górkę. Każdy nią gardzi, wyzywa ("bezmatka sucz"), a nawet rzuca w nią kamieniami. Zacząłem jej kibicować od samego początku. Zabawna, uparta, ale trochę naiwna i dziecinna (w końcu ma 19 lat). 

    Link  - bohater budzi się po 100 latach śpiączki i... to wszystko. Link jest niemy, nic o nim nie wiadomo, zero charakteru. Ot, taki koleś z GTA 3. Serio... on prawie nic nie mówi (całość ogranicza się do prostych zdań typu "co masz na sprzedaż") :MJTQO:

     

    Świat w Horizonie - olbrzymi, piękny, świetnie zaprojektowany, a co najważniejsze nie sprawia wrażenia rozciągniętego na siłę. Ciekawe "znajdźki" zachęcają do eksploracji

    Świat w Zeldzie - ogromny, piękny (styl grafiki), ale niestety pusty. Ani trochę nie zachęca do eksploracji

     

    Unikatowe mechaniki w Horizonie - umm... mobilne "punkty obserwacyjne"? Chyba tylko to. :hBB25:Crafting ogranicza się do tworzenia amunicji oraz powiększania "plecaka". Całą resztę można kupić.

    Unikatowe mechaniki w Zeldzie - oj, "trochę" tego jest (fajne gotowanie, paralotnia, wspinanie się w trakcie ulewy jest wręcz niemożliwe :wat:, ogień się rozprzestrzenia, zmęczenie ogranicza pływanie, niebezpieczne burze...). 

     

    Wierzchowiec w Horizonie - po odblokowaniu odpowiedniej umiejętności można go przywołać w dowolnej chwili (wyjątek, miasta, góry, wnętrza budynków)

    Wierzchowiec w Zeldzie - prawie bezużyteczny. Pseudo-realizm zniszczył wszystko. Można go przywołać na niewielkie odległości (na dłuższe nie usłyszy naszego gwizdu) lub zabrać ze stajni (nie ma ich zbyt wiele)

     

    Broń w Horizonie - łuki, pułapki, proce (granaty), a nawet broń "palna" (po oderwaniu z grzbietu maszyny)

    Broń w Zeldzie - szybko się niszczy, ale można ją zastąpić praktycznie wszystkim (gałąź, grabie, ręka pokonanego "kościotrupa", duży liść... Fajne :) ). 

     

    Grafika w Horizonie - przepiękna 

    Grafika w Zeldzie - fantastyczny "bajkowy" styl 

    Spoiler

    7WQRS7y.jpg

     

    Muzyka w Horizonie - arcydzieło! <3

    Aloy's Theme

    Spoiler

     

    Muzyka w Zeldzie - nie jest źle, ale szału nie robi

     

    Klimat - obie gry mogą pochwalić się unikalnym klimatem. 

     

    Werdykt - Moim zdaniem Horizon wygrywa pod prawie każdym względem :) 

  2. Nagroda Najbardziej Irytującego Nauczyciela Sezonu wędruje do... Applejack i Rainbow Dash. Tak samo jak i nagroda za Najbardziej Irytujący Odcinek Sezonu (do tej pory). Motyw rywalizacji jest tak absurdalnie przesadzony, że aż trudno to oglądać. Gdyby nie uczniowie, pewnie nie obejrzałbym tego koszmarku do końca.

     

    Swoją drogą Twilight z sezonu na sezon robi się co raz głupsza. Na serio liczyła, że AJ i Rainbow sobie poradzą? Równie dobrze mogłaby wlać benzynę do ogniska i łudzić się, że zgasi ogień. :drurrp:

     

    Moja ocena: 3/10

     

    @Jakubas18 One się NIGDY nie pogodzą. Nawet jeśli ich ostatnią wolą będzie pochowanie we wspólnej mogile, to pokłócą się o to, kto ma leżeć po lewej stronie :v

  3. 2 godziny temu, fallout152 napisał:

    Star Butterfly Kontra Siły Zła, ogólnie random, momentami podobny do Rick and Morty, ale nie tak hardcorowy. Gdzieś tak po 10 odcinkach postacie zaczynają się rozwijać i pojawia się ciąg fabularny. Bywają tam też (tak jakby) kuce.

    Zapewniam że serial jeszcze bardziej się rozkręci. :) Na początku trochę kręciłem nosem, ale z czasem się wciągnąłem (antagonista jest świetny)

  4. Dnia 29.04.2018 o 21:19, Jakubas18 napisał:

    To jest rakieta kosmiczna którą można polecieć na jakąkolwiek planetę a najlepiej żeby to była planeta "Mars".:aj3: Przynajmniej jest tam czego szukać i oddychać chyba.:giggle:

    Tak z ciekawości. Po cholerę wam coś takiego? Na serio potrzebujecie rakiety kosmicznej żeby kupić batonika? :fswhat: Nie no, żartuję. U nas rolę rakiety spełnia Celestia. Luna odbyła już jedną misję. 

     

    ###

    A to, to co to jest? Jakiś kufer?

    Spoiler

    Uahk4Gv.jpg

     

    • Lubię to! 1
  5. @KeksProponuję wprowadzić ograniczenie do trzech utworów. Znając życie wpadnie tu ktoś i wrzuci całą playlistę :v

     

    Ostatnio na mojej playliście w winampie mam to:

     

    Armin van Buuren - I live for that energy 

    Spoiler

     

     

    Armin van Buuren - Ping Pong (kernkraft mix)

    Spoiler

     

     

    Armin van Buuren - J'ai Envi... chrzanić to. "Że ani do tła" :sunburst2:

    Spoiler

     

     
     

    Keks:
    Dzięki za podpowiedź.

  6. Dnia 9.05.2018 o 21:39, Jakubas18 napisał:

    Czy ktoś jest tu chętny i po proszę o narysowanie mojego OC'a Dark Reaper'a.:rbd:

    Powinieneś napisać cokolwiek o jego wyglądzie. Bo brzmi to trochę jak: "Czy ktoś mógłby narysować mi samochód?". Spoko, ale jaki? Osobowy, ciężarowy, sportowy. I jakiego koloru? 

     

    • Lubię to! 1
  7. Ostatnio przypomniałem sobie o The Crew 2, które zapowiada się znakomicie. Tym razem autorzy postawili na kompletne szaleństwo. Najciekawiej zapowiada się możliwość błyskawicznej zmiany typu pojazdu. Wygląda to tak:

     

    Spoiler

     

     

     

  8. Zacznijmy od tego:

    Spoiler

     

     

    A dlaczego "nein"? 

    1. Jak już napisali inni - taki OCek, to zły OCek. Tworząc OCka zastanów się czy choć trochę pasowałby do serialu. Ten niestety nie pasuje (nawet jako antagonista). Tak się bowiem składa, że nawet największa serialowa łajza ma w miarę normalne imię (te brzmi jak postać z jakiegoś MMO). Mało tego, imiona oddają w pewnym sensie charakter/historię danego bohatera (Nightmare Moon, Discord)

     

    2. Historia. Dobra, rozumiem, że nie masz ani skanera, ani dobrego aparatu, ale na miłość boską... żeby robić zdjęcie kartki z tekstem? No bez jaj. Tak ciężko to przepisać? :burned: 

     

    3. Niewyraźny rysunek. Oprzyj o coś aparat/telefon żeby nie drgał. :) 

    • Lubię to! 1
  9. Dziś przez przypadek trafiłem na coś naprawdę dobrego. Mowa o Stranger Things, które "kupiło mnie" swoją intrygą i mrocznym klimatem. Akcja ST rozgrywa się w małym sennym miasteczku w latach 80-tych. Wszystko zaczyna się od zaginięcia pewnego chłopaka. Jeszcze tego samego dnia pojawia się tajemnicza dziewczynka, a jakby tego było mało sprawą zainteresowała się  agencja rządowa. Do obejrzenia na Netflixie (wystarczy założyć darmowe konto na okres próbny).  

     

    Zainteresowani? Oto zwiastun:

    Spoiler

     

     

  10. Nikt nie chce nagród? Tego się nie spodziewałem :v W takim razie gry wylądują w odpowiednim temacie. A co do Undertale. Kupiłem ją w promocji, ale jakoś mnie nie wciągnęła. Po prostu nie poczułem "tego czegoś" :)  

     

    Jeszcze raz dziękuję za udział. 

    • +1 1
  11. "Wyniki się zbliżają, już pukają do mych drzwi...

    pobiegnę je przywitać, butelka w ręce drży...

    O szczęście niepojęte, wyniki odwiedzają mnie,

    pobiegnę je przywitać, z nagrody ucieszę się:drurrp:

     

    Tak, to nie żart, mam już wyniki. Ale o nich za chwilę. Nie spodziewałem się, że wybór będzie aż tak trudny. Niby to tylko dwa opowiadania, ale są one zupełnie inne. Może zrobimy tak...

     

    Tematyka (wybór uniwersum):

    - tutaj wygrywa Youkai20. Co prawda Matrix to mało absurdalne uniwersum, ale przynajmniej autor trzymał się go jak rzep psiego ogona. 

    - darkblodpony - za cholerę nie wiem gdzie umieściłeś akcję opowiadania :sparkler3: Wyglądało trochę na jakąś grę visual-novel, ale jaką? 

     

    Fabuła:

    - było trudno, ale historia niespełnionej miłości była po prostu ciekawsza. 

    - z kolei przygody Neo-Lyry zostały lepiej napisane.  

     

    Klimat/emocje:

    - darkblodpony zmiażdżył przeciwnika :) Na serio zrobiło mi się smutno... Biedna Lyra

     

    Błędy

    - ech... Talent z Podziemia może i jest smutny, ale błędy raziły w oczy (braki przecinków, słów, miejscami zła odmiana wyrazów)

     

    "Kompletność" (czyli czy nie czuję niedosytu)

    - Lyra Heartstrings zatrzęsie Equestrią! - tekst jest kompletny, ale mógłby być bardziej rozbudowany (więcej scen z kucami). Brakowało mi jakiegoś dłuższego klimatycznego zakończenia 

    - Talent z Podziemia - niestety, ale mam wrażenie, że to swego rodzaju wersja "beta" opowiadania. A szkoda, bo ma olbrzymi potencjał. 

     

    Jak sami widzicie trudno wybrać tę lepszą :/ Tak czy inaczej...

     

    Miejsce 1

    @darkblodpony - twoje opowiadanie budzi emocje (smutek) i jest bardziej absurdalne, a o to chodziło. Mam nadzieję, że napiszesz dłuższą wersję (skąd Lyra ma ten talent? Może jeszcze jakieś inne konsekwencje ciągłego ładowania ostatniego save'a?)

     

    Miejsce 2

    @Youkai20 - twoje opowiadanie jest lepiej napisane, ale jak już wspominałem Matrix jest mało absurdalny (nawet jeśli Lyra to wirus) :) 

     

    NAGRODY :YEtmX:

    Dostaniecie je jutro wieczorem lub w poniedziałek rano. Dlaczego dopiero wtedy? Postanowiłem dać wam czas na dogadanie się, co kto bierze. No chyba, że dokonacie ostatecznego wyboru jeszcze dziś. Oczywiście darkblodpony wybiera jako pierwszy (dwie dowolne gry). 

     

     

    • Mistrzostwo 2
  12. 2 godziny temu, Truskawkowa Mamba napisał:

    Hej!
    1. Jak tam u was? (Tak tylko pytam hehe)

    Siema! :YEtmX: 

    Cześć!

    1. Bywało lepiej, trochę się rozchorowałam, ale poza tym jest spoko. 

    A mówiłam żeby nie spać przy otwartym oknie... 

    Ej, w dzień było ciepło.

    No właśnie... W dzień. Noce są jeszcze zimne. A co do pytania, to nie narzekam. Nie dzieje się nic wartego opowiadania. 

     

    Cytat

    2. Jaki rodzaj filmów lubicie oglądać?

     Każdy... No może za wyjątkiem pornograficznych :v 

    To ja dorzucę horrory nastawione na przemoc... Jak to się nazywało? Gore? :hBB25:

     

    2 godziny temu, Jakubas18 napisał:

    Kolejne pytania do obydwu mam:

    1. Co sądzicie o Tempest Shadow?

    Kolejne pytania? Super!

     

    Umm... Być może Twilight i spółka jej wybaczyły, ale ja nie do końca. Tak, wiem, zmieniła się na lepsze, ale mimo wszystko to nie takie łatwe. Kilka dni spędziłam zamknięta w małej klatce, o dosłownie chlebie i wodzie. Nie pytaj o rzeczy związane z higieną :burned:

    I po co to mówiłaś? Teraz na pewno ktoś o to zapyta. Ty będziesz odpowiadać na to pytanie, nie ja :lyra3:

    Chyba zapomniałaś, że mamy prawo zignorować każde pytanie? 

    Fakt, ale zabawnie byłoby patrzeć jak próbujesz mówić o niesmacznych rzeczach tak, żeby nie wywołało to mdłości. Aha, ja jej wybaczyłam, ale na 90%. Będzie na 100% gdy jej sługus odkupi mi lirę, którą połamał. Próbowałam poprawić wszystkim humor grając coś wesołego. 

    I dobrze, że to zrobił ponieważ twój występ przypominał ten z Titanica (tak, oglądałyśmy to. Nie powiem jak :rd5:)

     

    Cytat

    2. Czy lubicie hipogryfy?

    Tak, są w porządku. Sama nie wiem co tu więcej mówić... 

    Może to, że ta uczennica ze szkoły Twilight jest irytująco nadpobudliwa? :rarity5: Już sama Pinkie Pie czasami działa mi na nerwy, ale ich duet to gwarancja skoku ciśnienia. 

    E tam, jest urocza i uwielbia moją grę na Lirze. Swoją drogą dzięki tej szkole przyjaźni zostałam nauczycielką!!! :lyrahappy:

    Pytanie tego nie dotyczy.

    To już pochwalić się nie można? :MJTQO:

     

    Cytat

    3. Czy lubicie oboje ze sobą spędzać razem w towarzystwie?

    No pewnie, że tak! Prawda, Bonnie?

    Nie nazywaj mnie tak :bonbon2:

    To może Bim Bom? :suspicious:

    Nie

    W takim razie BoBo?

    Przestań... :burned:

    Ech. A co powiesz na Droopie?

    Idę sobie. Aha, tak, uwielbiam spędzać czas z innymi. 

     

    Cytat

    4. Czy mieliście jakieś koszmary albo sny przez co Luna musiała was ratować?

    Żeby to raz :(  

    Podobno po ataku Króla Burz, Luna ma mnóstwo roboty. Musiała pomóc nawet swojej siostrze, a to już coś. 

    Wcale mnie to nie dziwi. Te sukin... dranie połamali mi moją lirę! Ciągle mi się to śni... 

     

    Cytat

    5. Co myślicie jeśli Chrysalis przyjdzie się zemścić na Starlight Glimmer?

    Ja tam myślę, że Wspaniała Szóstka, czy tam Siódemka poradzi sobie z tym w 44 minuty. 

    Dlaczego akurat tyle? :fswhat:

    Pomyśl - Discord, Nightmare Moon, Starlight...

    Faktycznie. Trochę to dziwne, ale wracając do pytania, to zgadzam się z Lyrą. No chyba, że dadzą ciała na całej linii. Wtedy będę musiała wkroczyć do akcji. 

     

    Dziękujemy i... dokończysz?

    ZAPRASZAMY PONOWNIE! :enjoy:

    Lyra... nie tak głośno

     

     

     

  13. Ech, nawet szurnięty ożywiony dzwonek nie zachęcił nikogo do pisania. :fluttersad:  Kilka informacji:

     

    1. Zmieniłem zdanie i postanowiłem przyznać jakieś nagrody. Zwycięzca zgarnie dwie, zaś zdobywca drugiego miejsca, jedną grę. 

    2. Od tej chwili NIE można dokonywać żadnych zmian. Teksty zostały pobrane na dysk. 

    3. Wyniki pojawią się najpóźniej w czwartek (no chyba, że coś mi wypadnie)

    • +1 1
  14. 20 godzin temu, TotallyNormalGuy napisał:

    Hej, chciałbym wam zadać pytanie, bo, jest taki kucyk, który Mi się podoba i nie wiem, czy iść z Nią do restauracji, czy do kina, w ogóle nie wiem, jak to wszystko zacząć. Więc, proszę o poradę.

    Czy to ważne gdzie? Byle nie na cmentarz :YEtmX: A jak ją zaprosić? Po prostu podejdź do niej i powiedz stanowczo:

    - Ty, ja, jutro, kino. No to pa... 

     

    Eee... może lepiej nie. Po prostu do niej podejdź i zaproś gdzie tam tylko chcesz. Na twoim miejscu darowałabym sobie restaurację ponieważ może ją to trochę odstraszyć. Najlepiej idź do miejsca, które ona lubi. Prawdę mówiąc na dobry początek w zupełności wystarczy spacer :dunno: Aha, pamiętaj o jednym. Jeśli już masz iść do kina, to nie na komedię romantyczną. Serio, to taki stereotyp, który w ogóle nie działa. Wybierzcie coś wspólnie.

     

    Na przykład "50 pysków Silvera"? :suspicious:

    Jeśli naprawdę by jej zależało, to tak. Czasami trzeba się poświęcić. :sunburst2: 

    Tylko nie śmiej się z wybranego przez nią filmu. Bon Bon popełniła ten błąd i odstraszyła niezłego przystojniaka

     

    Ponieważ tamten film o tajnym agencie był BARDZO głupi i kiczowaty. Tak czy inaczej, dziękujemy za pytanie i zapraszamy ponownie!

    Daj znać jak poszło :YEtmX:

    • +1 1
    • Lubię to! 1
  15. Muzyka z horrorów? :hBB25: Pierwsza myśl...

     

    Alien - Main Theme

    Spoiler

     

    Czy muszę cokolwiek dodawać? Ten utwór "na dzień dobry" pokazuje, że lekko nie będzie (i nie jest, prawda? :) ). Ten minimalizm sprawdza się znakomicie i już w pierwszych minutach filmu buduje ciężki, mroczny klimat, który utrzymuje się do samego końca.  

     

    • +1 1
×
×
  • Utwórz nowe...