Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Spokojnie... Wyczyściłeś wszystko na błysk. Zauważyłeś, że... Jest za pięć dwudziesta.
  2. Masz godzinkę tutaj, a potem do Night. Hmmm... Co by tu porobić?
  3. Kiwnęła głową. - co powiesz na dzudziestą u mnie? - zapytała. Zmiata ogonem szkło.
  4. - Night Focus. Wystarczy Night - powiedziała z uśmiechem.
  5. - Wybacz! Nic ci nie jest? Zapytała, lądując wśród potłuczonego szkła. Chmurki się ulotniły.
  6. Klacz się zachwiała pod butelkami z chmurami... I w twoją stronę lecą cztery. BOMBARDUJĄ!
  7. Obie gapiły się. A ty poszedłeś do ogrodów. Na niebie zauważyłeś znajomą, fioletową pegazicę. Zbierała chmury do butelek. Czemu ona zawsze ma prawe oko zasłonięte grzywą?
  8. - Słucham? - zapytała i przystanęła. Przyszła Twilight. - Witaj - powiedziała do ciebie. - Coś się stało?
  9. - Przepraszam - powiedziała uprzejmie Rarity. Potem ruszyła w stronę wyjścia.
  10. Idziesz do ogrodów... I czołowe z Rarity. Ty bardziej oberwałeś, bo ona ma róg, ale nie tak mocno. Nie krwawisz, do tego zbroja zamortyzowała.
  11. Spokojnie, spokojnie... Jak uzbierasz kasę, to możesz się stąd wynieść. Pasuje? Zjadłeś sobie kanapki. Reszta koszarów pusta.
  12. Nawet rozmawiają jak stare znajome... Jesteś w koszarach już. Za oknem widać jak chmurka się rozrasta.
  13. Nie weszły. Gadają na zewnątrz. Powoli robi się ciemniej na zewnątrz...
  14. O wilku mowa... - Twilight? - Rarity! Witaj! Usłyszałeś na korytarzu.
  15. W końcu skończyła się przerwa książek na bieganie i Silk rozesłał je do półek. Coś dawno nie wychodziłeś na miasto... Do tego chyba kasa ci wpływa do skrzyni.
  16. Stałeś na balkonie, a ona na górze, więc trochę nie bardzo by cię zauważyła. Silk ciągle był obok niej i się do niego słowem nie odezwała. Książki uciekają przed tobą, a wilczek się śmieje.
  17. Po jakimś czasie wybiła dwunasta. Twilight wyszła z biblioteki. Książki zaczęły wyskakiwać z półek.
  18. Powiedziała tytuł i półkę jakiejś książki. Dopiero Silk to powiedział to się udało. Twilight siedzi w Bibliotece na poduszce.
  19. Co jakiś czas jakiś słownik latał dookoła ciebie. A tu około piętnastej weszła KSIĘŻNICZKA! Baczność!
  20. - ZNOWU - dodał. - Charakter książki zależy od tego, co ma w sovie napisane.
  21. Cisza. Nie obudziła się. Fiuuuu... Książki już wracają na miejsca.
  22. W końcu złapałeś i zamarłeś. Nie, tylko się przeciągnęła...
  23. Śpią, bo pilnowali jej całą noc. Zamek jest patrolowany. Twilight śpi, a ty dookoła niej gonisz książkę do ginekologii...
  24. Ostatnia w komnatach księżniczki. Twilight śpi, a dookoła niej gania podręcznik do ginekologii. ...
  25. - Ej, może za pół godziny? Muszą rozprostować strony - powiedział wilczek. Ale zdążyło kilka wybiec z biblioteki.
×
×
  • Utwórz nowe...