Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Nie odpowiedziała. Stormcutter przykrył Drago skrzydłem.
  2. Prawie wszystkie pokłoniły się tobie. Jedynie Stormcutter podszedł do Drago. Shymin dalej się gapi na ziemię.
  3. Smoki rozglądają się. Shymin gapi się w ziemię. Drago dalej leży skulony na ziemi.
  4. Ten jakby nie rozumiał. Wciąż tylko płacze. Skulił się na ziemi.
  5. Ten płacze. Jego zbroja rozmiękła we wrzątku. Kawałki łusek Apokalipsy wpadły do wody. Od Drago paruje woda.
  6. Jest zbyt spanikowany by odpowiedzieć. Dalej uderza kopytami w pole, ale coraz wolniej.
  7. Zaczął uderzać w pole wystraszony. To tylko źrebak, którego poniosło, bo stracił tatę...
  8. W końcu Drago stanął na samym brzegu wrzącej wody. Udało mu się mocną uciąć cię w skrzydło. No a on ma kilka ran ciętych na bokach i kopytach.
  9. Shymin nie kibicuje, tylko sędziuje wraz ze stormcutterem. Drago niemal natychmiast zmienił się w płomień i zniknął. Pojawił się tuż za tobą i boleśnie wbił ci jeden z jego noży w łapę.
  10. Wszystkie smoki się rozsunęły. Powstało pole walki z jeziorkiem wrzątku pośrodku.
  11. Kiwnął głową. Stormcutter rozłożył skrzydła wszystkie i podał mu coś. Jego noże i pełną zbroję z łusek Apokalipsy.
  12. W lodowym wulkanie było jeziorko wrzącej wody. Przy nim uwijały się smoki. Kilka suszyło ryby, a inne maczały coś, co przypominało łuski Apokalipsy we wrzątku. Drago wraz ze swoją świtą wylądowali tam.
  13. Raczej nie. Wylecieli poza bagna. Zauważyłeś coś. Taki wulkan. Ale z lodu.
  14. Po jakimś czasie Drago wszedł na stormcuttera i wznieśli się w powietrze. Złapali Shymin i wylecieli przez jeden z tuneli. Wraz za nimi poleciały wrzeńce i jeden szeptozgon.
  15. Shymin stoi niżej. W małym jeziorku wodnym. Jest z dwoma wrzeńcami.
  16. Drago jest ze stormcutterem. W pobliżu kręci się Darkness. Zanim przejdziesz zostanie z ciebie mielonka.
  17. Po jakimś czasie trafiłeś do wielkiej jaskini. Jeszcze nikt cie nie widzi, ale tu jest cała masa smoków. Nie tylko szeptozgonów.
  18. Pod ziemią jest sieć tuneli. Ale z kolei tam możesz natknąć się na szeptozgona. Hmmmm...
  19. Tak jak mówiła wtedy Shymin: Przez bagna przelatywały co chwila zębirogi i rozpuszczały wciąż chmury trującego gazu. Nie ma szans na przejście ot tak.
  20. I wyszło, że polecieli rzeczywiście na bagno i w samo centrum. Inżynierowie zabrali się do pracy.
  21. Dali. I w końcu dostałeś wiadomość, że szeptozgony przebiły się przez podłogę i ją porwały. Na szczęście nie na strzępy.
  22. Chodzi o to, że Navis dostała imię kompletnie z przypadku i do tego zwykły zlepek liter. I jeszcze jedno propo poprzedniego komentarza: Pisząc to ani razu nie pomyśliłam o Franku, czy o innych ożywianych zwłokach. Navis była tworzona kompletnie od ZERA. Do tego chyba nigdzie nie natknęłam się jeszcze na taką fabułą jak tutaj. Jedyne, co mi się z Navis kojarzy to MewTwo z Pokemonów.
  23. Dziękuję za ocenę. I propo tego imienia: W jednym z rodziałów jest list do Science'a. Przyjrzyj mu się.
  24. Jedni mówią, że trzeba spróbować, inni, że to pułapka. Zdania są podzielone.
  25. - I tak nie mam nic do stracenia... - odparła. I ją wynieśli. Za to weszli Orange i Storm. - Mama? Gdzie?
×
×
  • Utwórz nowe...