- LILY W SZKOLE, BOLT W SZKOLE, DASH W SZKOLE, MAMA NA KANAPIE, A TY NIC! - wrzasnęła. - KIEDY MAMA NAWET KOPYTKIEM NIE RUSZYŁA W DOMU, CHYBA, ŻE PO KAWĘ!
Będzie zła... Na Chrysalis, za to, co zrobiła Aliemu, na rodzinkę, za to, że chciała ją przeprowadzić do Chrysalis i na ciebie... Za to, że nie było ciebie tak długo. Papillon po chwili przyleciała. Chcesz na pewno wybudzać?
- Ona była na tej wycieczce w kosmosie... Coś się stało, jakiś wypadek... I od tego czasu nie mamy z nią kontaktu - powiedział Dash. Twilight powoli jadła, rozkoszując się każdym kęsem. Wasz specjalny posiłek...