- To moja Decyzja, więc cień nie powinien się do niczego przyczepić - powiedziała Rarity. - Dzieli dla Shymin jedynie ciało, nie wykonuje jej rozkazów.
Nie tak długo. Swoimi niby skrzydłami pomaga sobie chodzić, a ogona używa jak węże. Po jakimś czasie znaleźliście Rarcię, jak wyglądała prze balkon na wioskę.