-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
- No wiesz... Bolt mógłby byś zaciekawiony tamtejszą kuchnią, Deli rękodziełem, a Lily licznymi bitwami z przeszłości. Każdy znajdzie coś dla siebie - powiedziała Lucy zasnęła. Za tobą słychać chrupanie dzieciaków.
-
- No fakt... - przyznała Twi. Zamyśliła się. Om nom nom. Pyszne. Lecicie...
-
- Ich kraina ma bogatą historię, podobno też całkiem niezłą kuchnię - powiedziała Twi. Po chwili już miałeś butelkę coli. Deli wzięła sobie paczkę ciasteczek z czekoladą.
-
Nikt nie jest idealny... - [Z][Violence][Sad][Dark]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Rozdział pierwszy, krótki, ale moim zdaniem dosyć niezły. zapraszam do czytania -
Nikt nie jest idealny... - [Z][Violence][Sad][Dark]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Wiem, że dużo minęło. Wiem. Ale mam wenę i jeszcze dzisiaj będę pisać. Przysięgam wam na koniec SPV3. -
Silent Ponyville 3 + wcześniejsze [PL][Z][Seria][Crossover][Grimdark]
temat napisał nowy post w [+18] My Little Necronomicon
Ja powiem tylko jedno na koniec po przeczytaniu całości. Moje serce płacze. -
- Tego w Kryształowym Imperium - powiedziała. Środkiem samolotu ruszyła stewardessa. Pyta o napoje i słodkości.
-
- Myślę, że pozwiedzamy trochę, połazimy po mieście, może pójdziemy na wycieczkę do lasu... - proponowała. Samolot już leciał wśród chmur.
-
Samolot zaczął powoli się rozpędzać. Silniki pracowały głośno. Nie zapowiada się, by pilot był głupi.
-
Obie zaczęły cię uspokajać. Włączyły się silniki. Samolot wjechał na pas startowy.
-
Najpierw trochę poczekaliście, a w końcu przeszliście przez rękaw do samolotu. Za dziesięć minut ruszacie...
-
Obudziła cię rano Deli. Czas na lotnisko... I do Kryształowego Imperium.
-
Teraz spać, jutro lot. Luna już leży. Deli zresztą też.
-
Bawiliście się. W końcu przyszedł znowu wieczór. Teraz spać i jutro... Lot... Do Kryształowego Imperium...
-
Nie, ona nie udaje. To spakujcie się, jutro lot do Kryształowego Imperium.
-
Twi jest jak moi rodzice. Jeśli podczas wakacji jest okazja, by poznać historię, to ją wykorzystuje.
-
Niestety... Potem będziecie się historii uczyć w Kryształowym Imperium... Dzieciakom pewno się to nie spodoba.
-
Nie chowa urazy. Czas spać! Deli już w łóżku.
-
Pisnęła, ale odwzajemniła. Przytuliła cię z uśmiechem.
-
Odpowiedziała, że przynajmniej się świetnie bawiła. Po chwili wskoczyła do basenu, opryskując cię wodą.
-
Kiwnęła głową. Wszyscy już w hotelu, klacze poszły na basen.
-
Już zbudowaliście zamek, teraz pijecie. Jest siedemnasta.
-
Kiwnęła głową. Przyszła do was Rarcia z koktajlami bezalkoholowymi dla was.
-
Budujecie ślicznie wielki zamek. Tym razem miał osiem wież i był dosyć spory. Nieźle.
-
Twi śpi. Deli w ogóle to chce, byś z nią zamek zbudował. Jak słodko...