Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. - Jakoś nie mam pomysłu... - mruczy. Rozłożyła się na gwieździe.
  2. - Ty zdecyduj... - powiedziała i cię przytuliła. No to decyduj. Latanie, troll, czy wiadomo, co.
  3. Dała ci buziaka i zachichotała. Więęc... Co porobicie? O ile mój mózg dobrze mi podsuwa...
  4. Przytuliła cię z uśmiechem. - Witaj... - szepnęła. Jak słodko...
  5. A Luna się wywróciła i zaczęła się śmiać. Na szczęście upadła na jakąś gwiazdę, a nie w przestrzeń.
  6. Mała też cię przytuliła. Jednak po chwili puściła. - Tata... Boli... - pisnęła i pokazała znowu ciemnoczerwonego siniaka pod skrzydłem.
  7. Ano był. Znowu w nocy obudziła cię Deli. Znowu wystraszona. A ty mokry od potu.
  8. Przyszła. Po chwili wszystko dookoła ciebie chrapało. Co dzisiaj w nocy?
  9. Uśmiechnęła się. - Jaka okropna kara - powiedziała z uśmiechem. Powoli robi się późno... Deli powinna o tej porze już spać.
  10. Lily... Siedzi na strzelnicy. A Deli usiadła w salonie.
  11. Deli się skuliła i ukryła za tobą. Wszyscy zaczęli gadać, że to niemożliwe, itp... Ale w końcu już dali spokój, trochę poprzepraszali niechętnie i poszli. No to chyba sprawa rozwiązana. Lily nie będzie wywalona.
  12. Była dyskusja, raban, ogólnie, mała wojna. W końcu jakoś uznani zostali tamci za winnych, ale i tak rodzice żądają wyrzucenia Lily, bo jest zbyt agresywna.
  13. Deli się skuliła pod tyloma spojrzeniami. Wszyscy oglądali. Dobrze, że Lily nie wziąłeś, bo by ją rozerwali żywcem...
  14. Rodzice całej klasy. Plus jeszcze kilku. Wszyscy gapią się na ciebie oburzeni.
  15. Tylko problem, bo około dwudziestej Deli chodzi spać. Pewno przyśnie o tej porze. Po jakimś czasie stanęliście przed szkołą.
  16. Jeszcze masz masę czasu. Wszystko gotowe. Deli siedzi przed TV.
  17. Wkrótce jakieś będzie. Papierki za to odwaliłeś. Następne będą pod koniec tygodnia. W międzyczasie Lucy ci powiedziała, że zebranie w szkole będzie dzisiaj o dziewiętnastej,
  18. Widziała tylko co chwila trzeszczało i ścinało. Czyli niewiele zobaczyła. Po paru minutach obudziła się Deli. Wylazła z sypialni i polazła do kuchni.
  19. ...To nikt nie wie. Rano obudziła się cała rodzinka. Oprócz Deli. Mała śpi sobie. A Bolt zjadł, zrobił sobie szybką kanapkę na drugie i pognał do szkoły.
  20. Około czwartej rano skończyłeś. Wreszcie koniec! Viktoria!. Ale nie, nie zasnąłeś.
  21. Tak, stamtąd. I nie, nie możesz zasnąć. Za nic w świecie.
  22. Po kilku bajkach zasnęła. Ale... Cuś zauważyłeś pod nią... Wait... Oooooooooooooooo... Twoja ukochana malutka córeczka ma swój pierwszy w życiu okres.
  23. Tak mocno, że aż pisnęła. Ale też cię przytuliła. - Tata... Poczyta bajki? - zapytała. Raczej już nie zaśniesz.
  24. Wtuliła się w ciebie przez sen... Komputer. Cyber śmiech. Toksyna. Twi. Delicate. Czyli wiadomo, jaki miałeś sen. Obudziła cię Deli, wystraszona. Cały jesteś mokry.
×
×
  • Utwórz nowe...