Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. - Boli... - pisnęła cicho i uniosła lewe skrzydło. Po wewnętrznej stronie miała coś ala siniaka, ale ciemnoczerwonego.
  2. Deli przytuliła ci szyję. - Tata... - szepnęła, jeszcze zanim zasnąłeś.
  3. Gołąbki. Om nom nom. Deli jakoś zjadła. Reszta też. No to przygotować się i spać.
  4. W między czasie przylazła Deli i zwinęła się w kłębek u ciebie na kolanach. Skończyłeś w porze kolacji.
  5. Zasnął natychmiast. W domu już cisza... Zazwyczaj było słychać chociaż przeklinanie Lily... Albo wieczorynkę...
  6. - Nie mam nastroju... - powiedziała cicho i się położyła. Obróciła się przodem do ściany.
  7. Kiwnęła głową. Ale nie ruszyła się z miejsca. Postawiła turreta w peruce i tej spódniczce. Ale nie poszła na dół. Usiadła na łóżku.
  8. Siedzi u siebie i czesze turreta. Nie żartuję. Nałożyła mu perukę krótkich blond włosów.
  9. Skończyli. A Lamarr chyba się zmęczył. Po paru chwilkach byliście w domu. Już szesnasta... A to pora bajek Deli... A jej przed TV nie ma...
  10. Zaczął ci się wyrywać. Acha. No to mamy odpowiedź. Samice chyba niezdecydowane, czy skoczyć, czy nie, gdy masz Lamarra.
  11. Lamarr łazi i łazi. Biega, skacze, zjada. Łatwo można sprawdzić, jaka to płeć. Wpuść do klatki z samicami. Samica - pewno nic nie zrobi. Samiec - wiadomo.
  12. Puściła cię i zaczęła nawijać spaghetti na widelec. Potem zaczęła jeść. Chyba sprawa załatwiona. Jeszcze tylko niedługo na te zebranie iść i będzie po sprawie.
  13. Kiwnęła głową. Następnie cię przytuliła. Jak słodko...
  14. Dalej gapi się w stół. - Telepaty inne... Nielubiane... - powiedziała. Mówi cicho. A przed jej noskiem stygnie spaghetti.
  15. Milczała przez chwilę. - Co to telepata? - zapytała. Eeeeee... Ty tłumaczysz.
  16. - Szkoła zła... - powiedziała. Chyba się zraziła ogólnie do szkoły... Biedna...
  17. - Dobre, ale nie głodna... - powiedziała cicho i odłożyła widelec. Spuściła wzrok. Ujujuj...
  18. Przyleźli. Nawet Deli. Zjedli, pochwalili i wrócili do swoich spraw. Jedynie jedna osoba została przy stole. Zgadnij, kto widelcem dziobie w spaghetti?
  19. Masz do wyboru... Sałatkę grecką, spaghetti, placek dyniowy, kanapki i pomidorową z ryżem. Co wybierasz?
  20. Przytuliła się. - Dzisiaj ty robisz obiad, zamiast Bolta - powiedziała z uśmiechem. A podobno była dziś kolej Bolta.
  21. Zaczęła się gra. Pac, pac, pac, pac, pac... No co, ja tenisa nie lubię! Badminton jest nawet fajny... Czy jak to się pisze. W każdym razie, z początku wychodziło, że ty wygrasz, ale wkrótce po zaczęciu gry Twilight zaczęła masowo zdobywać punkty. W końcu ona wygrała. Deli siedzi na różowej, napompowanej foczce, jej zabawce do basenu. Jest większa od niej, więc moknie jej tylko końcówka ogona. Deli chyba drzemie... Wygrzewa się w słoneczku.
  22. Po jakimś czasie przyszła Twi. Deli nie poszła jednak spać i wraz z kostiumem kąpielowym przylazła nad basen.
  23. Jest około wpół do czternastej. Deli wysłuchała bajki, dała sobie posmarować siniaki i się położyła. Wgniecenia w turrecie robią różnicę tylko w wyglądzie. Ciężko je będzie naprawić, ale nic nie uszkodzone w środku.
  24. Na pewno już się dzisiaj nie odbędzie. Deli siedziała z tobą. Lucy dała ci jakiś krem na siniaki. Do tego Deli podała ci książkę z bajkami.
  25. Przytuliła cię. Zauważyłeś jeszcze siniaka na kopycie przednim lewym. Nieźle ją potłukli...
×
×
  • Utwórz nowe...