Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Twi milczała, gdy lałeś na rany wodę utlenioną. - Ja... Chciałabym cię... Przeprosić - powiedziała smutno.
  2. Twilight kończyła dezynfekować skaleczenia Delicate. Sama miała ich masę, ale przy każdym ruchu odzywała się jej boląca tylna część ciała.
  3. Raczej nie. Lucy ci przypomniała o Twi. Już wieczór, a ty żonę samą zostawiłeś. Na cały dzień...
  4. - Mama, co to znaczy 'kurna'? - zapytał Storm na górze. Rozległy się kroki na schodach. - Ghost? Możrsz na sekundkę? - zawołała Shy. - Uciekaj...! - wyszeptał pegaz i poszedł.
  5. - JAKIM, KURNA, CUDEM?! - wrzasnął, aż Storm pobiegł na górę.
  6. Lucy wyczarowała cukierka, to się uspokoił. Wtedy Ghost ci się przyjrzał. - ALLAN?! - wrzasnął ze zdziwienia.
  7. - Pomocy! - wrzasnął, łapiąc wazę i doniczkę. Mały świetnie się bawi.
  8. On siedzi w domu i niańczy Storma. Bachur biega po domu, a ojciec gania za nim i ratuje, co się da.
  9. Wait, lusterko... Capo już stoi... Cloudi leży... Capo się porusza... Jeśli chcesz zobaczyć więcej, poproś tych w środku by odsunęli firanki!
  10. Przez kilka sekund było cicho. Potem nastąpiło skrzypienie łóżka. I kilka stłumionych jęków. No chyba zadziałało...
  11. Otrząsnął się z szoku. Następnie zrzucił z siebie resztę kołdry i ją przytulił. Odwzajemnił pocałunek.
  12. Nie wyznała. Zarumieniła się, podeszła i zciągnęła z niego kołdrę. Następnie pocałowała go w usta. Capo gapił się na nią. Jakoś nie ześwirował. Następnie spojrzał na ciebie. - Zapłaciłeś jej, czy jak?! - mówiło jego spojrzenie.
  13. Nie zdążyłeś wyjść. Capo spojrzał na Cloudi. Jego spojrzenie natychmiast się zmieniło. Na gorsze. Jakby miał zaraz wyskoczyć z łóżka i ją... Ogier naciągnął kołdrę na głowę. - Zabierz ją... Proszę... - jęknął.
  14. - Fajno, trójkącik... - powiedział, nawet na was nie patrząc. Jego spojrzenie było puste, bez emocji.
  15. Capo leżał w łóżku i obracał w kopytach nóż. Nie zwracał uwagi na to, że się przy tym kaleczy.
  16. Cloudi pokiwała głową. Capo się już obudził, więc możecie się tepnąć do niego. Ciekawe, jak zareaguje.
  17. Klacz nie odpowiedziała. Tylko się zarumieniła. No to chyba mu pomoże...
  18. - Właśnie... Przemyślałam to sobie... No i... Emmmm... Może... - powiedziała, gapiąc się, to na ściany, to na sufit, to na podłogę. Rumieniła się przy tym.
  19. Klacz nie pewnie na ciebie spojrzała. - Ja... Ten... Emmmm... - nie mogła się wysłowić.
  20. Musiałeś go ogłuszyć, bo się rzucał. Jedyne bezpieczne miejsce to jego dom w Ponyville. Wystarczy zamknąć drzwi na klucz. Tymczasem Cloudi chce z tobą rozmawiać.
  21. - Zabierzcie, bo go zatłukę! - wrzasnęła Chrys. Wisiała pod sufitem, a pod nią stał Capo. Posyłał w jej stronę swoje macki. Ciotuna paliła je na popiół.
  22. Cloudi dalej stała na środku pokoju. Na serio dziwna prośba. W tym czasie Lucy zaalarmowała twój mózg. Zanim cokolwiek powiedziała, usłyszałeś Nightmare Moon. - Zaraz go zabiją za próbę zgwałcenia Chrysalis! - zaczęła się śmiać.
  23. Cloudi znieruchomiała. To dosyć dziwna prośba...
  24. - Dobra... Chociaż nie wiem, jak ja mam mu pomóc... - powiedziała. Nightmare moon podesłała ci obrazek, jak Cloudi daje ci z liścia, gdy jej wyjaśniasz problem...
  25. - A co się stało? - zapytała. Nightmare Moon już ci podesłała obrazek, jak Cloudi rzuca słuchawką...
×
×
  • Utwórz nowe...