Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Więzy były praktycznie nierozrywalne. Cień nie zwracał na ciebie uwagi. Bezmyślnie stał z ręką z pierścieniem na kopycie Twilight. Usłyszałeś odgłos kopyt i nad krawędzią stołu zobaczyłeś czubek głowy kucyka. Lub raczej czubek grzywy o barwie glonów z wystającym mechanicznym rogiem. Reszty ciała kucyka nie widziałeś.
  2. Nic nie działało. Gdy cień dotknął cię pierścieniem, poczułeś mrowienie. Gdy przytrzymał, zobaczyłeś gwiazdy przed oczami i straciłeś przytomność. Obudziłeś się przykuty do żelaznego stołu. Twilight leżała na stole obok ciebie. Miałeś knebel w pyszczku. Twilight nie miała, ale cień wciąż trzymał pierścień na jej skórze. Wciąż była nieprzytomna. Przed tobą na kolejnym stole leżały druciane klatki z twoimi bachurkami. Lily gryzła pręty, a Bolt by się rozwrzeszczał, gdyby nie miał knebla w pyszczku.
  3. Lily chyba myślała o tych cieniach to samo, co ty. Bolt się rozryczał. Cień z pierścieniem dotknął go i mały stracił przytomność. Patyk przenikał ich ciała. Każda próba kopnięcia też. Chyba jedyna Lily mogła coś im zrobić. Ugryzła cień w nogę i zawisła, gdy ją podniósł. Z rany wypłynęła świecąca, żółta ciecz. Gdy tylko dotknął ją cień z pierścieniem, puściła, ale dalej się trzymała. Dopiero, gdy przytrzymał pierścień przy jej skórze, osunęła się na podłogę.
  4. Zupełnie, jakbyś w myślach wykrakał. Rozległ się odgłos wyłamywanych drzwi i do kuchni wbiegło pięć cieni. I to dosłownie. Wyglądały jak trójwymiarowe wersje cienia człowieka, tylko, że jeden z nich miał na środkowym palcu prawej ręki czerwony pierścień. Twilight próbowała je trafić promieniem ogłuszającym, ale zaklęcie przeniknęło przez nie i rozprysło się na ścianie. Gdy zbliżył się do niej jeden ze zwykłych cieni, próbowała go kopnąć. Kopyto przeniknęło go na wylot. Podszedł do niej ten z pierścieniem i dotknął ją nim. Twilight osunęła się na ziemię nieprzytomna.
  5. - Poradzę sobie - powiedziała i uśmiechnęła się. Gdy uspokoiłeś Bolta, pocałowała cię w usta. w tym samym czasie cię przytuliła.
  6. Twilight znowu wymieniła pościel Bolta. Mały zjadł połowę swojej porcji i resztę zwalił na podłogę. Lily dała mu w nos za to, że próbował wywalić też i jej miseczkę. Standardowo się rozryczał.
  7. Twi uparła się by samej odnieść tacę do kuchni. Przy okazji przyniosła na górę Lily i włożyła ją do kojca. Mała się obudziła, co zresztą zrobił też Bolt.
  8. (Sprawdź skrzydło ptaka. Całe nie jest wypełnione kością, prawda? )
  9. Konkretniej nie bawić plikami, tylko potrzebny jest specjalny Plugin na serwerze by móc takie coś włączyć. Przynajmniej to usłyszałam od mojego kolegi, miszcza modów ^^
  10. Pokemona uśmiechnęła się. Mimo takich słabych efektów była z siebie dumna. Na próbę wykonała jeszcze przed sobą tarczę. Sprawdziła czas, jaki jej został do końca przygotowań. Jeśli zostało go dużo, zaczęła szukać książki do nauki lewitacji. Mogła również poćwiczyć trochę latania. Jeśli mało, ruszyła w stronę miejsca spotkania. (za dużo do pisania nie mam, więc nie będę tu walić takich cudownych opisów jak na przykład Plothorse)
  11. Lily dalej spała przed telewizorem, a Bolt żuł nową pościel przez sen. Po paru minutach już się nie różniła od tej poprzedniej. W sensie poziomem zaślinienia, bo kolorem wciąż się różniła.
  12. Jakie ukryte przejścia? Przecież Rei's minimap nie ma HD, więc nie pokaże nam np. dziury w ziemi. Do tego czasami jst ona niezbędna dla graczy ze słabszym PCetem. Ustawiają oni na Tiny Render Distance i nie widzą praktycznie niczego. Gdy wyglądam z obojątnie którego okna w moim domku (tym drzewie) nie widzę zamku, mimo, że jest kilka klocków ode mnie. Jak w ten sposób żyć? Nawet 2 punkt fabuły odnalazłam dzięki fartowi. Idę gdzie trzeba i nic nie widzę. Noc mnie zatrzymała, więc wlazłam na wzgórze by zbudować lepiankę i o świcie wrócić do zamku. Co mi przeszkodziło? Znalazłam 2 punkt fabuły.
  13. Twilight jeszcze raz się zarumieniła. Również cię pocałowała. Tacę przytrzymała magią, by nie spadła z łóżka.
  14. (Poke siedzi w bibliotece i uczy się zaklęć, a ja czekam na post Kapiego)
  15. Twilight obudziła się i ziewnęła. Spojrzała na tacę i się zarumieniła. - Nie musiałeś - powiedziała i zaczęła jeść.
  16. Twilight powinna się obudzić za... Pięć minut.
  17. W końcu wyszło, że sprzątałeś. Głównie ślinę Bolta z jego poduszki. On spał jak nie wiem mocno, więc mogłeś mu wymienić kołdrę na czystą i nieoślinioną.
  18. Kolejny problem. Ta książka została w Zeberze. Nie mieli jej egzemplarza w Ponyville.
  19. (lapka nie lalka ) Zrodził się problem. Gdybyś od razu zaczął oglądać, pobudziłbyś cały dom. Za głośno by było, a słuchawki ma Lily. Gdybyś spróbował jej zdjąć, obudziłbyś ją.
  20. Twilight z dzieciakami jeszcze spali. Miałeś więc kupę czasu dla siebie. Szybko dokończyłeś menu. Według patyka została ci jakaś godzina do pobudki Twilight.
  21. 1. Mniam.... Trochę ostle, ale doble! 2. Kiedys... Dawno temu...
  22. W końcu zrobiłeś naleśniki dla siebie i Twilight oraz dwie kaszki z kawałkami ciastek dla maluchów. Spike zdążył się już napchać. Aktualnie drzemał na parapecie.
  23. Lily spała przed telewizorem z padem w kopytkach. Włączony był death screen z BF3. Mała pomachała przez sen kopytkami i przewróciła się na drugi bok.
  24. Twilight na dobranoc jeszcze cię pocałowała. Gdy się obudziłeś, reszta wciąż spała. Dwunasta w dzień. Lily nie było w kojcu.
×
×
  • Utwórz nowe...