-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
Mary wypłynęła na powierzchnię, odłożyła nóż i wzięła śrubokręt. Ponownie zanurkowała.
-
Zapytaj Chrysalis, Władczynię Podmieńców (vol.2)
temat napisał nowy post w Zapytaj Chrysalis lub Podmieńczą Społeczność
A do cego? -
Kilka kucyków oprzytomniało i zaczęło myć rany w jeziorku. Mimo tego faktu, woda nie była brudna.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna Wolnej Equestrii)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
...I Poke znowu "odpłynęła". Nie zemdlała, tylko zamarła z uśmiechem na ustach, lekko się kiwając. Jej ślepe oczy uważnie śledziły flet, kiedy w jej głowie siedziała obok Alter i oglądała jak na filmie swoje życie. Tym razem wszystkie udane akcje ze złą cząstką. Na przykład ciasteczka... Alter wtedy przejęło kontrolę i teleportowało słoik z kuchni do ich pokoju. Lub wtedy, gdy jakiś ogier zabrał Poke przytulankę o wyglądzie Alter, którą sama uszyła... Potem przez miesiąc alicorn w jej głowie chwalił się, że na zabawce nie ma nawet zadrapania, kiedy skóra ogiera była... Dosyć mocno oparzona. Tak... To były czasy... W momencie zakończenia melodii oba kucyki w jej łebku się przytuliły. Alter nie chciała już mordować. Nawet określiła, że jest nią, a nie nim i może się nazywać Alter. W tym momencie przejęła kontrolę nad ciałem i przytuliła Ruby. (Alter jest alicornem o poczochranej grzywie, nietoperzych skrzydłach i ślepych oczach. Kolory ma Poke, a z kolei Poke jest na moim avku i w sygnie. Poke w sesji jest źrebakiem. To takie info dla tych osób, które ją widzą pierwszy raz ) -
Ciężko było. Może i byłeś żołnierzem, ale w tej chwili obrazy wszystkich martwych kucyków, które dotąd zobaczyłeś, latały ci po głowie.
-
Ogier ponownie spojrzał na ciebie nieufnie. - Jestem Lightning Cloud, szef ochrony w Tenpony Tower - powiedział. - I mieszkam tu. Następnie lekko cię odepchnął i wszedł do mieszkania.
-
Zapytaj Chrysalis, Władczynię Podmieńców (vol.2)
temat napisał nowy post w Zapytaj Chrysalis lub Podmieńczą Społeczność
1. Tlochę... 2. Tak! 3. Duzoooooooo... 4. Ne tseba, Pok pichci. 5. Ne baldzo Duzo ;_; 1. Ne! 2. Z twalozkiem! 3. Hmm... Socek! 4. Ne tseba. 5. Mam Pok, on jest w polowie kucykiem, a w polowie nipfhfh! Ciiiiiii! 6. Maluskiem. Tacę ciastecek czekoladowych! Pok, ruszaj się! 7. Hmmm... Kiedy zechce 8. Rapig pony is best pony... Cy jakoś tak. 9. Zieloni! 10. Chlys. 11. Mas coś do calnego? >:( 12. Neeeeee... 13. Neeee 14. Jak to mówiła Pok... Dzewcyny się o wiek nie pyta 15. Ciacha! 16. Mój palacyk jest za fajny by z niego wychodzić. Jak Pok zapomniała znieść stalej masyny do śniegu na dół, zjezdzałam na sankach po schodach! 17. Dowódcy, a kto inny? 18. Mała 1. Dobze 2. Cio to? :| 3. Jak to mówi Pok... Wut? 4. Pok mi zabrała aparat... 5. Nie mam dzieci. 6. Ne! Jak to mówi Pok... Niech cię psesladują netoperze! Fajne pytania, trochę duzo, ale ok. Pok, gdzie te ciastka?! -
Spod kaptura spoglądał na ciebie biały jednorożec o jasnoniebieskiej, falowanej grzywie. Oczy miał koloru jakiegoś pomarańczowego kamienia, którego nazwy nie pomnę. Wokół prawego oka miał granatową łatę. Z czupryny wystawał mu róg. Zmierzył cię wzrokiem. - Co tu robisz? - zapytał nieufnie.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna Wolnej Equestrii)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Pokemona dotąd była pod wpływem melodii fletu i przeżywała ponownie całe swoje życie. Wszystko. Jednocześnie czuła spokój, Alter już się nie dobijało. Oboje byli zasłuchani w melodię jeszcze na długo po jej zakończeniu. W końcu przestała się Poke obijać po mózgu. "Nie, nie, nie teraz" - pomyślała, gdy poczuła, że w Alter znowu wezbrała żądza mordu. Podeszła do klaczy, która wcześniej grała. - Przepraszam panią, może pani zagrać jeszcze raz? - zapytała. Nawet nie była świadoma, że w tym momencie jej zła cząstka duszy również patrzy na klacz, zmieniając zezowate oczka w ślepe. -
Przed oknem przeszedł kucyk w mundurze ochroniarza z kapturem. Po chwili ktoś zapukał do drzwi.
-
Twilight zdążyła zasnąć. Bandaże nie spadły i wyglądało na to, że wszystko goi się prawidłowo.
-
Po minucie wynurzyła się by wziąć powietrze. - Ty tu tak będziesz stał? - zapytała.
-
- Mary - rzuciła i odgrzebała trochę trawy. Ukryty był tam nóż. Wzięła wdech, złapała nóż i zanurkowała.
-
Zapach ciasta stał się wręcz nieznośny. Do tego, gdy usiadłaś na kanapie, poczułaś coś pod poduszką. Gdy tam spojrzałaś, zauważyłaś mały pistolecik.
-
Do Chrys, która...
-
- Sorry, nie mam kalendarza, nie mogę ci odpowiedzieć - rzuciła.
-
Klacz odkaszlnęła wodę i spojrzała na ciebie szarymi oczami. - No co? - zapytała.
-
(jeszcze nie zapytałam, bo się od BF 3 nie odrywa) Reszta nie zwracała na to uwagi. Parę kucyków się ocknęło, ale niewiele. Wiedziałeś na pewno, że różowego kucyka w waszej grupie na początku nie było.
-
Z wody wyszła różowa klacz o fioletowej grzywie. Wzięła powietrze i zanurkowała ponownie.
-
Brzuch ci zaburczał, gdy mózg przeskanował zapach ciasta. Szansa na jego ominięcie to 50%.
-
(zapytam go, czy chce ) Nagle coś wynurzyło się z głośnym pluskiem z wody i zaczęło kaszleć.
-
W kuchni na stole stało ciasto jabłkowe. Obok na karteczce było narysowane serduszko. Pachniało pysznie.
-
(ja tam nie lubię konsol. zastanawiam się, co dać dla brata. Mam już BF 3 i BF 4. Doradzisz?) Starczyło tylko na Twilight, Ghosta, Capo, Flutter, Dash i jeszcze jakieś dwa kucyki.
-
Knight nie odezwała się. Po prostu leżała.
-
(ja trójkę dostanę na gwiazdkę ) Drzwi się otworzyły, a podłoże pod wami się przechyliło, wysypując was na zewnątrz. Byliście w jednym, wielkim, metalowym pomieszczeniu z ziemię porośniętą trawą zamiast podłoża i sztucznym jeziorku niedaleko. Ktoś z ciężarówki rzucił jeszcze apteczką i zanim się zorientowałeś, wyjechał, a metalowa brama zamknęła się za nią.