Pokemona nie patrzyła na ciebie, a gdy się odezwała, jej ton był chłodny.
- Wyobraź sobie, że ktoś może żyć kilkaset lat, zna cały świat. Za to ty znasz go odkąd pamiętasz. Jednak nagle ten ktoś zaczyna się dziwnie zachowywać, tracić pamięć i zmysły. A tu nagle wpada ktoś inny i zabija tego pierwszego. Pomyśl.
Po skończeniu herbaty wzięła kubek i poszła go zanieść do sypialni.