Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. - Nie ważna jest forma, ważna jest dusza - wymruczała.
  2. Po chwili dogoniła cię Pokemona. Miała zatroskaną minę. - Czy... Coś się stało? - zapytała, ale wyglądała, jakby już znała odpowiedź.
  3. Kolejna generacja FC? :3 Jeśli tak, to będę wesoła jak Pinkie!
  4. Navis wypuściła nagle powietrze przez nos, co wyglądało trochę jak u byka, odwróciła się i ruszyła dalej. Pokemona nie spojrzała na ciebie współczującym okiem.
  5. Przypomniałeś sobie jak kiedyś nie mogłeś nawet wyznać Twi miłości, gdyż wciąż coś ci przerywało.
  6. Było to nawet dosyć romantyczne, gdyby nie to, że Twi była ranna, a wy byliście poszukiwani w całej Equestrii.
  7. - Dobry wieczór. mimo, że jest odrobinę za ciemno jak na wieczór - powiedziała, ocierając się o ciebie.
  8. Po kilku minutach klacz otworzyła oczy. Jej tęczówki zabłysły w ciemnościach.
  9. - A o czym tu rozmawiać? - warknęła Navis. Uuups... Dopiero teraz zauważyłaś, że... Ani Navis, ani Pokemona nie mają znaczków. Poke też spojrzała na ciebie, urażona.
  10. Obudziłeś się dopiero o północy, Twilight wciąż leżała przy tobie.
  11. Szłyście sobie w ciszy i spokoju jeszcze kilkanaście minut, aż ta cisza zaczęła cię denerwować.
  12. Wyrównany oddech Twi poinformował cię, że klacz zasnęła.
  13. Navis otarła pyszczek z kilku kropli krwi gada i ruszyła dalej. Poke poszła za nią.
  14. Twilight przerwała i ciebie mocniej przytuliła.
  15. Nic się nie działo. W pewnej chwili czarna klacz machnęła kopytem, abyście się zatrzymali. Na drodze stała mała jaszczurka o brązowej barwie, jak to mają w zwyczaju pustynne gadziny. Jednak Navis skoczyla na nią i po chwili jaszczur zniknął w jej gardle. Najmniej przyjemny był odgłos łamanego kręgosłupa. Poke nie wyglądała na zdziwioną tym aktem mordu jaszczurki.
  16. Twilight odwzajemniła pocałunek, przytulając cię.
  17. - Powinno ci się udać. A pustyyny obszar niedaleko Equestrii to Zebrica, ale tam mieszkają zebry, sam widziałeś...
  18. - Oczywiści. Jednak usieliby wypić eliksir ponyfikacyjny. Nie każdy chce poświęcić życie na nowe.
  19. Batty odczepił się od rynny i schował w jukach Navis, wystawiając tylko główkę. Razem ruszyliście do bramy, którą kilka minut później zostawiliście daleko za sobą. Navis wyglądała na lekko rozluźnioną, a Pokemona rozglądała się wokół. Zauważyłaś, że Navis ma na kopycie PipBucka, ale bardziej rozbudowanego niż twój.
  20. Nietoperz również tobie pokazał ozorek i zapiszczał. Po chwili z domu wyszły klacze, już w lepszym nastroju. Obie dały ci znak byś poszła za nimi. Brama stanęła przed wami otworem. Nietoperz również tobie pokazał ozorek i zapiszczał. Po chwili z domu wyszły klacze, już w lepszym nastroju. Obie dały ci znak byś poszła za nimi. Brama stanęła przed wami otworem.
  21. Przetrząsnąłeś wszystkie szafki i guzik.
×
×
  • Utwórz nowe...