Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Znowu klops. Najwyraźniej nic tutaj nie zostało przygotowane z myślą o turystach.
  2. Ghosta znalazłeś siedzącego na murze. Nie wyglądał ani na smutnego, ani na zadowolonego.
  3. Zaczynało ci się nudzić, a odgłosów radości nie było słychać. Za to odgłosy kilofów nie ustawały.
  4. Jakoś się uspokoiłeś, ale słownika nie znalazłeś.
  5. Wyglądało na to, że będziesz czekać bez końca. Słońce stało już wysoko.
  6. Ok, ok, gazety są, tłumacza nie ma. Chyba, ze znasz język Pegozji.
  7. Wiele pięknych rzeźb zmieniło się w proch, a labirynt stał się kilkunastoma krzakami. Jedak w tym bałaganie znalazłeś w miarę całą ławkę.
  8. - Cicho bądź, ludziu! - odpowiedział ci jeden i wrócił do kopania.
  9. - Jase - powiedziała szybko i wbiegła za nią po schodach, starając się zignorować ból rany.
  10. Pomimo, że kuce uwijały się, jak mogły, materiał, z którego zbudowano wieżę był oporny.
  11. Kiedy dotarłeś do zawalonej wieży, zobaczyłeś kilkunastu górników z kilofami, którzy próbowali odkopać wejście.
  12. - Może wspólny... - powiedziała cicho, wychodząc zza Blue. Przełknęła ślinę, starając się wraz z nią przełknąć cały strach i napięcie.
  13. Miasto powoli się uspokajało, ale mieszkańców chodzących po mieście było o wiele mniej.
  14. 1. Tlochę... 2. Hmm... Moze... Nie wiem... 3. Nie widzialam ich jesce.
  15. - Wybacz, ale nie możemy cię wpuścić - powiedział spokojnie jeden z lekarzy i chamsko zatrzasnął drzwi.
  16. Szpital został zamknięty, a kucyki, które znały przynajmniej pierwszą pomoc pomagały przy rannych.
  17. Niewielu udało ci się trafić, w końcu zniknęli z pola widzenia.
  18. Tik-tak, czas leci, a Dust wciąż gapił się w odbicie. Jedynymi oznakami życia były mruganie i oddychanie.
  19. Żadnej z tych wymienionych rzeczy nie miałeś, bo niby skąd? Nikt tu takim czymś nie walczył.
  20. Walka wciąż trwała, liczebność bu stron kurczyła się w zastraszającym tempie. W końcu resztki drużyny po drugiej stronie muru zaczęły się wycofywać.
  21. Na zewnątrz wciąż coś wybuchało, trochę tynku osypało się z sufitu.
  22. Byłeś zbyt rozbudzony by ponownie zasnąć.
×
×
  • Utwórz nowe...