Wiem, że jest jedi, ale jedi też ma ograniczenia. Nie może go przecież zaatakować kilkudziestu napastników, a on bez draśnięcia i wszyscy po sekundzie martwi. Co do scenariusza, to TAKI SAM możesz znaleźć w jednym odcinku Przynajmniej podobny. Kuce się nie ruszały, nie robił na nich wrażenia miecz, ani wyładowania. Kilku podniosło z ziemi rzuconego przez ciebie ogiera. Parę pegazów wzniosło się w powietrze z blasterami.