Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. - Ty się uspokój! Masz szczęście, że jej nie widziałeś - powiedział dosyć głośno Ghost, nie odrywając wzroku z podłogi, a reszta obrzuciła cię miażdżącym spojrzeniem. - Musi coś powiedzieć swoim... Poddanym - powiedziała Cadence, lekko się krzywiąc.
  2. - Skąd ty tu? - odszeptała, natychmiast rozbudzona. Uchyliła szerzej drzwi. - W całym mieście cię szukają.
  3. (-_- najpierw musisz wejść do sali tronowej) AJ zaprowadziła cię do kryształowej sali tronowej. Grupa kucyków z Rainbow i Lyrą na czele się kłóciła, źrebaków nie było. Cadence była jednocześnie wściekła i zrozpaczona. Obok niej stał biały ogier jednorożec z niebieską grzywą, który próbował ją pocieszyć. Ghost stał pod ściana i gapił się tępo w podłogę. Nikogo nowego nie było.
  4. Słyszałam wiele plotek, kilka nawet sama wymyśliłam. Niektórzy mówią, że kiedyś Chrysalis była dobrą, zwykłą klaczką-księżniczką, która pod wpływem magii zmieniła się w koszmar. Inni, że była nieudanym zaklęciem. Moja teoria brzmi, że taka się urodziła, że była kuzynką Celki, Luny i Discorda. A Wasza teza? Jak ona brzmi?
  5. AJ skrzywiła się ponownie i wyszła na korytarz. - Czeka obok sali tronowej.
  6. - To ona. Gdybyś wiedział, kto to, nie chciałbyś tak szybko jej widzieć... - skrzywiła się i podeszła do drzwi.
  7. - Z najgorszym kucykiem, jaki istnieje - powiedziała. - I ja się nie upierałam, tylko Cadence.
  8. - Ludzie rozwalają właśnie ochronę, ale słabo im to idzie, bo tarcza trochę się regeneruje pomiędzy strzałami. A dobra rzecz... Może nie taka dobra... Mamy sojusz.
  9. - Coś w tym stylu. Ale jest też jedna dobra rzecz - powiedziała. Oprócz was w pomieszczeniu nie było nikogo.
  10. Zaspana Kate otworzyła drzwi. - Ktooooooaaaah tam? - ziewnęła.
  11. - Acha, to fajnie. Mamy poważny problem, a ty śpisz jak Tom!
  12. - To rujnujesz ich plan, tym swoim! - wrzasnęła i wykorzystała chwilę spokoju, aby szybciej podbiec do gór.
  13. - Cześć, jestem Pokemona - powiedziała z uśmiechem. - Jasne! - uśmiechnęła się szerzej, jeśli było to możliwe. Odsunęła swoje rzeczy na skraj ławki, aby dać miejsce kucykom. Zauważyła też, jak Hippi dziwnie gapi się na Foxy. Cóż, wiele osób myśli, że Poke też się dziwnie patrzy, tym swoim zezem.
  14. Usłyszałeś odgłos kopyt pegazicy we wnętrzu. Stanąłeś przed drzwiami.
  15. Natychmiast zasnąłeś. Obudził cię bój w ramieniu.. Słońce stało już wysoko, a AJ przymierzała się do kolejnego uderzenia kopytem.
  16. - Miało być na latanie - powiedziała, bez trudu wznosząc się w powietrze tuż pod sufitem się zatrzymała.
  17. (thx ) - Więcej. Będziesz mogła mnie powiesić po śmierci na ścianie. - głos Rosie był pewny siebie, zupełnie jak ona sama.
  18. - Taaa, fajnie, ale to wyzywający wybiera technikę. Chyba, że się boisz...
  19. (Loca, nie dopasowujesz się do sytuacji)
  20. Ghost uśmiechnął się i zajął jedno z łózek. Kucyki zrobiły to samo, oprócz Lyry, która poszła ze źrebakami do sali tronowej.
  21. - Nie bez powodu wygrałam mistrzostwa świata w lataniu - powiedziała z uśmiechem Rosie. - Jeden warunek. Jeśli przegrasz, uwolnisz go i wyniesiesz się z tą bandą sierściuchów za morze.
  22. - Jak nie przestaniesz, to zaraz wskoczę pod koła pociągu! - wrzasnęła Long.
  23. - Tak, wiem. No i co? Nie możemy jej rozkazać, by przygotowała kogoś pokojowego do bitwy, nie?
  24. - Co racja to racja. Ale skoro jest taka pewna swojej ochrony... - wzruszył ramionami, a kryształowy strażnik poprowadził was do komnaty z kilkoma łóżkami.
  25. Fire spojrzała z niewielkim zainteresowaniem na obraz. - Wszystko idzie dobrze, prawda? - spojrzała na strażnika Podmieńców i nie czekając na odpowiedź dodała. - Jak ci idzie? Jakoś nie widzę, żeby reszta grupy oprócz nas dwóch się uwijała.
×
×
  • Utwórz nowe...