Nightmare

Wciąż nie mogłeś zasnąć przez obrazy Aiona.

Po chili dotarliście do drzwi. Ventress j otworzyła i wszyscy powoli zaczęli wchodzić do środka.

- Ja to bym chętniej dokończył, co zacząłem. Poza tym, ja tu nie byłem, więc nie znam terenu.

- Dobra, stary, wyluzuj.

-_- skąd wiesz, że nie znalazła? Kiedy się obudziła już świtało.

- Dwa poproszę - powiedział do kasjerki i odebrał bilety.

- Nie martw się, głównie, kiedy trzeba się spotkać z jakimś brony lub pegasis. Wtedy jest gorzej.

Herbata była gorąca i pyszna.

Alter-ego spróbowało uderzyć skrzydłem w głowę strażnika, aby go przewrócić i następnie wyrwać miecz z jego kopyta/zębów/magii. Później planowała go nim zabić.

Teraz do kryształowych gór, przez równiny i do Changei.

Zanim tam doszedłeś, wstrząsnęło statkiem.

Capo szczerzył się szyderczo. - I kto tu oberwał.

(bo to JEST ich rozwinięta forma. Najwyższa. Te małe to Snivy. Wszystkie z Czerni i Bieli. Zielonym psem... Chyba kojarzę. Elektryczny... Tylko akurat zapomniałam, jak się nazywa, a miałam ich dziesięć w grze Może ci na PW wyślę opis Chomioruna... Oczywiście, jeśli chcesz.) Obok Wietrzyka pojawiło się kilka iskierek, a następnie fioletowy jednorożec. Zza kupki badyli, która kiedyś pewnie była krzewem wyszły dwa słoneczne kucyki i Luna. Szerszenie wyjęły z kilku dziur w ziemi kubły z miodem. Nagle Wietrzyk zobaczył błysk w górze kwiatów. Pod nimi był ukryty słoneczny kamień.

- Mamy szczęście, właśnie się zaczyna.

- Nikt z nas tego nie wie. Ale teraz musimy się dostać do bazy. Tu każdy dzień jest szkołą przetrwania.

- Nie ty jedna...

Po chwili byliście przed dużym pomarańczowym namiotem.

Alter-ego skupiło kopyta i róg na głowie strażnika.

- To grupa ludzi, którzy nienawidzą kucyków. Myślą, że kucyki chcą podbić ziemię.

- Podwieźć panią? - zapytał Shadow z uśmiechem i pognał ulicą.

Po chwili po kuchni rozniósł się piękny zapach jaśminu. Herbata się zaparzyła.

- To do cyrku - powiedział, uśmiechnął się i wyszliście. Klejnot imitujący słońce wciąż jasno się palił.

- Jeszcze kilka parseków - powiedziała i usiadła na łóżku.

(Serperior: (ten największy) Chomiorun to elektryczno-trawiasty typ. Bardziej przypomina trawiasty, ale ma też zdolności elektro (np. elektro kule) Szerszenie możliwie zobaczyły ukrywające się kucyki. Przypominam, że Dolina wygląda na wymarłą, kiedy nie ma kamienia. Jasne, nie ma pośpiechu ^^ Może uda mi się wykombinować obrazek Chomioruna...

- Czyli do cyrku? - zapytał, kładąc kilka dziwnych monet na ladzie.