-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
- Nasza 'niespodzianka' dla Capo - szepnął, a z pieczary wyłonił się wielki łeb smoka o czerwonej łusce. Gad zaryczał. Mógłby na jedno kłapnięcie zmiażdżyć waszą trójkę. Capo... najpierw spojrzał na smoka, a następnie zwyczajnie zemdlał.
-
Twój dom był jak zawsze cichy i pusty.
-
Po kilku minutach znaleźliście się przed ogromną pieczarą. Ghost puścił ci oko i rzucił rubin do środka. Deszedł was dźwię, jakby kamień uderzył o metal, a następnie głośny ryk.
-
Kiedy wróciłeś odświeżony do kabiny, źrebak już spał na jednym z trzech łóżek. Kate siedziała na drugim.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
Wszystkie gryfy najwyraźniej wysiadły, kiedy spałaś. -
- Smacznego, Felcia. - uniósł widelczyk z kawałkiem ciasta.
-
- Może... W głębi lasu? - Ghost puścił ci oko.
-
Shadow znowu wyszeptał coś do sprzedawczyni, która podała wam po kawałku tego samego ciasta.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
Wilczek spał obok Podmieńca pod fotelem. Żółw i jego właściciel zniknęli. -
Weszliście do dziwnego lasu. Nie był podobny do żadnych, które znaliście. Ghost stanął w plamie światła i wyjął rubin. Blask słońca odbił się od klejnotu.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Na ratunek NPNZ!!! (by Shantee)
temat napisał nowy post w Nightmare
-
Wszyscy prócz Ventress zaczęli się się przemykać trawą w stronę rozpadającego się budynku. Cały teren, na którym się znajdowaliście, otaczały drzewa. Jedynym miejscem bez trawy była piaskowa droga prowadząca do bramy. Zardzewiałej bramy. Samochód stał do niej tyłem, wiec nie trudno było się domyślić, że właśnie przez nią się dostaliście na ten teren.
-
- On zaprowadzi cie do kabiny - powiedziała i pokazała klona obok niej. [5 minut później] Siedzieliście już w kabinie, a Kate wciąż nie było. Nagle przypomniałeś sobie o klaczy-niewolnicy z Pegozji.
-
- Nareszcie. I nie myśl, że nie będę kontynuował, co mi przerwałeś - powiedział, wciąż się uśmiechając. Las pomimo dnia wyglądał upiornie.
-
- Może zamówić jeszcze jedną porcję? - zapytał, kończąc napój.
-
Po kilku chwilach wstrząsów samochód stanął. - Dobra, wysiadamy. Zero latania i czarowania - powiedział Bolt, wysiadając przez drzwi, które otworzyła Ventress. Za nimi rozciągała się bardzo wysoka trawa, która mogłaby cię zakryć.
-
- Spoko, już prawie jesteśmy! - krzyknął Ghost, pokazując las przed wami.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
Kiedy się obudziła, była noc. Pociąg dojeżdżał do Crystal Empire. -
- W dziesiątkę - powiedział z uśmiechem.
-
- Czyi do cyrku. Tylko musimy najpierw skończyć jedzenie.
-
- Z MagicFight - powiedziała fioletowa jednorożka o różowej grzywie.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
Nikt nie usłyszał tych słów, a żółw dalej sobie jadł. -
- Podobno wyjechała gdzieś, więc...
-
Było tam mnóstwo klonów, a niedaleko stali dwaj Jedi.
-
- Starałem się nie wchodzić jej w drogę.