Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. - Nie masz za co mnie przepraszać - powiedziała spokojnie Celestia.
  2. Klacz najzwyczajniej ponowiła przemianę w tygrysa, ale po cichu. Rozległ się dźwięk otwieranych kilku zamków, po czym otworzyło się małe okienko w drzwiach. - Czego?! - zapytał niezbyt miło strażnik-jednorożec.
  3. Ghost odszedł do niewielkiego namiotu, niedaleko. - Narka! - rzucił i zniknął w jego wnętrzu.
  4. Były zamknięte, ale nie dźwiękoszczelne. Za nimi słychać było głosy. - Gadaj, już! Gdzie są przechowywane kucyki w tym waszym pier******* kraju?! - wrzasnął męski głos. Rozległ się dźwięk, jakby ktoś kogoś poraził prąd, połączony z jękami bólu. - J-ja... Nie wiem... Nie mam... kontaktu... - ten głos był słaby, wyraźnie żeński. Ponownie rozległ się ten dźwięk.
  5. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    Źrebaki szeptały jeszcze chwilę między sobą, a następnie zwróciły się pyszczkami do żołnierzy. - Manewr C28! - krzyknął najstarszy ogier. Wszyscy uderzyli w ziemię owocami. Kiedy dym opadł, nie było po nich śladu. Jednak był jeden. Czołg był zepsuty.
  6. Bańki pękły. - Za co mnie przepraszasz, Galaktyko? - zapytała.
  7. Nagle podszedł do was droid B1. - Sir, atakują nas statki Republiki! - krzyknął. - Rozpocząć ostrzał - powiedział FireDeath. - Rozkaz, rozkaz! - droid zasalutował i odszedł.
  8. - Canter-czego? - zapytał z niedowierzaniem stwór. - To jakieś laboratorium? - Skoro nas rozumiesz, to właź. - inny pokazał stojące stworzenie z "Police" na boku.
  9. Tunel był gładki, widocznie powstał za pomocą magii. Na końcu były drzwi.
  10. Klacz zrzuciła kwiat i rozgniotła go pod kopytem. Słońce zatrzymało się zaledwie na sekundę.
  11. Strażnik nie dawał za wygraną. - Ktoś ty?
  12. (sorry, ale to MG decyduje kogo spotykasz, czy doszedłeś, czy coś się stało) Jeden ze strażników-pegazów przy drzwiach spojrzał na ciebie. - Ktoś ty?
  13. - Claw - rzuciła tylko, idąc przed siebie.
  14. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    - Kto ma rodziców w wojsku? - zapytał jeden ze starszych. Połowa uczniów podniosła kopytka. Zaczęli szeptać między sobą, czasem rzucając chytre spojrzenia w stronę żołnierzy.
  15. (jasne, tylko musisz dać wstęp, jak się tam znalazłeś i po której jesteś stronie) Celestia powinna jak zawsze być w zamku.
  16. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    Maluszki podniosły mocną tarczę i usiadły. - Życie u was to nie życie. Tylko tortura - powiedziała jedna ze starszych klaczek.
  17. Nightmare

    Fallout: Equestria.

    - Pokemoa się zgłasza! - rzuciła fioletowa klaczka, salutując.
  18. - Jasne - szepnęła i rozświetliła tunel. Był stary i pusty.
  19. (przypomnij mi, w jakim się to dzieje mieście?) W bibliotece nie było nawet mapy Changei, tylko kilka wiadomości, o tym, że Podmieńce żywią się miłością, że mieszkają w Changei i przewodzi nimi Chrysalis.
  20. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    Maluchy (około 600) stanęło w zwartej grupie. - Jak nie jesteście?! Sio z Cangei! - wyseplenił jakiś źrebak. Wszystkie wyjęły owoce z juków. - Jesli nie jestescie, to odejdźcie! - krzyknął następny. Zaraz zaczęły się sypać hasła typu "Precz z Sowietami!", "Niech żyje changeańska ziemia!", "Niech ginie wróg Podmieńców!" lub "Nie rzucim Changei, pókim żyw!".
  21. Na suficie zostały oczy. Klacz przecisnęła się przez szczelinę.
  22. - Co to, jakiś żart?! Ten zwierzak gada! - wrzasnął stwór.
  23. - Oczywiście - powiedziała Roseluck i wzięła kwiaty. - Ozdobić może tasiemkami?
×
×
  • Utwórz nowe...