Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    Tymczasem Podmieńce nie próżnowały. Niedaleko linii "obrony" ustawił się okoliczny zespół szkół. - Kto nie chce, może iść do domu - nauczycielka powiedziała, ale nikt nie odszedł od grupki uczniów. - Dobrze. Tak jak na wuefie! - krzyknęła do podopiecznych. Kilku rozstawiło dwa patyki i rozciągnęło pomiędzy nimi szeroką gumę. Postawiono jeszcze takie trzy, każde w inną stronę. Wyglądały jak proce i do tego służyły. Nauczycielka podniosła tarczę nad uczniami. Wszyscy załadowali proce szarawymi owocami. - Przepraszam? - nauczycielka zwróciła na siebie uwagę żołnierzy. Następnie zwróciła się do maluszków. - Ładuj, cel... PAL! - krzyknęła opiekunka, a owocki poleciały w powietrze, wybuchając na żołnierzach. Powstawały przez to kłęby usypiającego dymu. - Szóstka za tamtego! - krzyknęła wychowawczyni, pokazując dowódcę. Po chwili leżał na ziemi. Opiekunka wyjęła dziennik i zaczęła wpisywać oceny.
  2. Weszliście do sali tronowej. Na tronie siedziała Celestia. Strażnicy pokłonili się i wyszli.
  3. Nightmare

    Fallout: Equestria.

    Kiedy zaczynamy? Nudno się robi
  4. Zapomniałeś, że nawet nie wiesz, gdzie leży Changea, a twoja mapa ukazywała jedynie Equestrię.
  5. - Nie, nie trzeba... - powiedziała i ruszyła w stronę domku.
  6. - Trzy Jedi. - pegazica zmierzyła cię wzrokiem, który oznaczał, że ma ochotę cię zabić. - Ja... Eee... Dwóch - powiedział FireDeath.
  7. - Co o jest?! - usłyszałaś głos. - Bo ja wiem... Zabierzmy to stąd, może być niebezpieczne. - odezwał się drugi.
  8. W kwiaciarni prowadzonej przez Roseluck było mnóstwo różnych gatunków kwiatów. Róże, tulipany, lilie...
  9. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    (bez przesady) Chrysalis westchnęła i kolejną tarczą odepchnęła miny oraz kwas. Obok niej pojawił się Dziurka.
  10. Po drodze zauważyłeś AJ pracującą w sadzie.
  11. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    - Ty...! - jej źrenice zwężyły się. Powykręcany róg zalśnił i strzelił zielonym promieniem w sufit. Przeniknął budynek i całą Changeę otoczył tarczą. Była ona jednak wyczerpująca. Stwór padł po chwili martwy, a Chrysalis weszła na górę.
  12. Nie śniło ci się nic. Kiedy się obudziłeś było południe.
  13. Zza rogu wyszli Kate i FireDeath. - Więc... Ilu Jedi zabiłaś? - zapytał Death, gapiąc się na nią, jak na cud świata. Kate posłała ci spojrzenie SOS. - Trzy. - rzuciła.
  14. W kuchni zastałeś kosz świeżych, czerwonych jabłek. Na łóżku nie było kartki, którą zostawiłeś.
  15. - A może... - lekko przycisnęła włócznią skrzydło Celestii. Również wjechało w ścianę, a szczenina w drzwiach trochę się powiększyła.
  16. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    (w tym wypadku: naładowaniu kryształu)
  17. Słońce wjechało w sufit, a drzwi lekko się rozwarły.
  18. Żadnych okien nie było, granatów również. Na zewnątrz rozległy się kroki.
  19. Nic nigdzie nie było. - Patrzymy w złą stronę - szepnęła klacz, która przestała walczyć i pokazała sufit. Był na nim mural Celestii.
  20. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    Podmieńce tymczasem nie próżnowały. Chrysalis odebrała przekaz SOS i przekazała go komputerowi. Sama zeszła do podziemi, aby ponownie wznieść kolejną tarczę.
  21. Rozległ się straszny huk. Jakby świat wybuchł, ale wszystko było na swoim miejscu. Następne światła w dziwnych budynkach zapaliły się.
  22. Drzwi wcale nie zamierzały się poddać, ale klacz również. Powoli wam obu zaczynało brakować sił.
  23. Karteczka wylądowała na stole, a ty byłeś gotów do drogi.
  24. Niedaleko leżało wiaderko. Klacz założyła zbroję jednego ze strażników i zaczęła forsować kolce.
×
×
  • Utwórz nowe...