Chrysalis spojrzała na Wspomnienie przesłane przez szpiega.
- Nie wiedziałam, że ma do tego dojść, ale... Otworzyć grodzie pod Sombralandem! - rozkazała strażnikowi. Pobiegł do klatek BH i powtórzył rozkaz. Stwory pognały starymi tunelami w głębi ziemi. Tylko one znały się na nich. W ciemnościach świeciły oczy, ale Gaha'aki znają BH, więc ich nie zaatakowali. Zombie pociągnęły za wszystkie dźwignie jednocześnie. Tunele pod Sombralandem otworzyły się i potworne stworzenia uciekły z ciemności. Zmieniały się akurat w to, czego się boi ich przeciwnik. W razie czego zmieniają się w swoją prawdziwą postać, ale wszyscy umierali ze strachu po ukazaniu wyglądu zwykłego. W ciemności nocy błyskały jedynie czerwone, płonące oczy. W miastach powoli wybuchała panika. Szybko jej poziom wzrastał.