Trigger w ostatniej chwili podłożył pod siebie garnek. Przeskoczył z niego na kolejną platformę. Wkurzył się i po chwili popatrzył na coś obok. Nad nim wisiał w powietrzu precelek. Zwykły, zakręcony precelek. Podskoczył i złapał go. Wypiek zniknął, a punkty na liczniku zwiększyły się o 30. Spyro gwizdnął z trybun, zupełnie jak Pokemona, Gill Grunt, Zap i SunBurn. Wrecking Ball beknął, co powaliło kilku Skylanderów siedzących przed nim. Wszyscy wrzeli z podekscytowania. Trigger machnął łapką i rzucił garnkiem w kwas, wywołując chmurę, która była w bezpiecznej odległości od niego, ale wykonała niezłe wrażenie.