Weszliście i zatrzasnęliście drzwi przed nadbiegającym mechanicznym kucem (nazwę). Nagle, przed tobą stanęły widmowe postacie. (masz swoje wizje )
- Witaj Nut! Cześć Grass! - krzyknęła Cherry. Dwa ogiery właśnie weszły do kwiaciarni.
- Mam coś dla ciebie cukiereczku. - Nut wyjął z torby bukiet kwiatów.
- Och, skąd wziąłeś te prześliczne maki? - zapytała Cherry, wąchając.
- Wstałem wcześnie rano, aby przegonić kolekcjonerów. - odparł Nut, całując Cherry.
Wizja rozwiała się.