Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Wychodzę na arenę i widzę już przygotowanego Rainbow. - No to zaczynamy! Mój róg zaczął świecić. Przez moment nic się nie stało, ale wiedziałam, że się zmieniłam i wyglądam jak NMM. Kilka kucyków zemdlało, kilku krzyknęło.
  2. To imka obrała rodzaj żeński ze względu na imię. Nie martwcie się, fani Dziurki! Jeszcze się nie raz pojawi!
  3. Gold przyjrzała się przedmiotowi. - Miecz świetlny. Sięgnęła pod skrzydło i wyjęła podobny do twojego.
  4. - Ach, ty jak zawsze. Dobrze mnie znasz. Spędziłeś ze mną prawie całe dotychczasowe życie.
  5. - Dobrze wiedzieć. - AJ spojrzała na Pinkie, która właśnie upadła.
  6. AJ kopnęła go w piłkę. Mechaniczny kuc zamarł i rozsypał się w części.
  7. Szybko znalazłyście niewielki pensjonat na brzegach miasta. Nazywał się "Lightsaber".
  8. ona tego nie mówiła, nie ma myślnika - Naprawdę?! - zaśmiała się chrapliwym głosem.
  9. Pomimo uderzenia tymi wszystkimi przedmiotami, zrobiłeś na stworze jedynie rysę. Wypuścił Pinkie i odwrócił się do ciebie. Z klatki piersiowej odpadła mu blaszka ukazując niewielką piłkę w miejscu serca.
  10. Jednak alicorn nie atakowała. Jej oczy już nie były czerwone, a czarna sierść zmieniła się na różową. Wyjęła miecz i ze strachem spojrzała na czerwone ostrze. Spojrzała na ciebie z przerażeniem. Potem wróciła do czarnej sierści i czerwonych oczu. Na twarzy miała ponurą determinację. - Dalej nie wiesz, kim jestem? - zapytała chrapliwym głosem ogiera. Ten głos. Słyszałeś go. To był głos kogoś, kogo zabiłeś.
  11. Nightmare

    Zapisy do Koszmarka

    Oki, Mel, Wizio. Spodziewajcie się sesji około... max. początek ferii.
  12. Źrenice Pinkie zwężyły się, a śmiech stanął, kiedy zęby kuca wbiły się w jej bok.
  13. - Kapitanie! - nikt nie widział, jak wcześniej smoczek opuścił kupkę popiołu. Teraz zlatywał z masztu. - Kapitanie, mam doskonały pomysł! - usiadła na ramieniu kapitana i podała mu pustą książkę - Może nasza załoga prowadziłaby Dziennik Podróży podczas eventów? Wtedy byśmy je na dłużej zapamiętali!
  14. - Kiedyś byłam nazywana GoldCrystal. Teraz jestem już jedynie cząstką dawnej siebie.
  15. Nie mówiłam, że zabijają się, ale ok. Pinkie wyskoczyła z ukrycia i zaniosła się głośnym chichotem. Mechaniczny kuc (wymyślić nazwę) nie przejął się śmiechem, ruszył na Pinkie.
  16. Alicorn wciąż stała w tym samym miejscu, ale schowała miecz.
  17. - Masz to co chciałeś. Ale nie bez ceny. - alicorn znowu się rozwiała i pojawiła się za wami. Przejechała swoim ostrzem po skórze Kate, zostawiając sporą raną. W powietrze uniósł się swąd spalonej sierści.
  18. Kiedy otrzymał dosyć pokaźnych rozmiarów worek, odpiął alicorn od podstawy. Natychmiast związał jej skrzydła, aby nie poleciała i założył jej pętlę na szyję. Koniec sznurka podał tobie. Kilku gapiów westchnęło z rozczarowaniem. Wielu już wyjęło pieniądze.
  19. Na ziemi leżała panna młoda, dyszała ciężko. To była ta sama, którą spotkaliście, ale obok niej stał mechaniczny kucyk.
  20. - Skoro tak ci na niej zależy, łap! - uniosła Kate pod sufit i puściła.
  21. Sprzedawca uśmiechnął się i powtórzył cenę.
  22. Pinkie popchnęła drzwi i zatkała sobie pyszczek kopytkiem.
  23. Alicorn ziewnęła. Jej miecz, wiszący w powietrzu zaczął się kręcić, blokując twoje ataki. Uderzyła jednocześnie Kate o ścianę. Kolejny trzask i noga Kate się wygięła.
×
×
  • Utwórz nowe...