sorry, czytam Silent Ponyville 2, więc mi się wszystko zapomniało i chodziło o taki mniejszy, co nie pomnę jak się nazywa.
EDIT: O taki: http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&newwindow=1&sa=X&tbo=d&biw=1366&bih=643&tbm=isch&tbnid=rs_kmefh7URB8M:&imgrefurl=http://www.sluisvan.net/okrety,korwety&docid=ppG60_RjXta39M&imgurl=http://www.sluisvan.net/resources/ships_pic/corellian_consular_cruiser_charger.gif&w=350&h=204&ei=oivjUL_BO8bEtAbH04C4DQ&zoom=1&iact=rc&dur=1418&sig=101545932345120047581&page=2&tbnh=143&tbnw=246&start=20&ndsp=25&ved=1t:429,r:38,s:0,i:203&tx=71&ty=76
Delikatnie obrałeś owoc z kolców i skrzywiłeś się czując na języku ich gorzki smak. Jednak głód wygrał i zjadłeś kilka owoców. Dzień na Pegozji jest bardzo krótki, więc kiedy wyjrzałeś przez okno, już się ściemniało.