Skocz do zawartości

lurasidone

Brony
  • Zawartość

    496
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez lurasidone

  1. Krzyknalem. Zaciskajac zeby z bolu zamachnalem sie i uderzylem stworem o sciane. Mocno. Wystarczajaco mocno, by ten przestal wykazywac jakiekolwiek znaki zycia.
  2. Stwor zacharczal, po czym ponownie do nas podpelz. Wzialem zamach, celujac w glowe potwora.
  3. Rzucilem sie w kierunku drzwi, ciagnac za soba klacze. Wybieglismy pedem na korytarz.
  4. Chodzilo mi o jakies...wieksze zmiany. Rozgladalem sie uwaznie po pokoju. Deski podlogi przerazliwie skrzypialy.
  5. - Krzepiące słowa - powiedziałem, rozglądają się po pomieszczeniu. Wyglądało właściwie tak samo jak je zapamiętałem.
  6. - Co...co to było?! - spytałem, próbując złapać oddech.
  7. Przepuściłem obie klucze, po czym sam wszedłem po drabinie. W uszach wciąż brzmiał mi odgłos, jaki wydawał mechaniczny kucyk.
  8. Rzucilismy sie biegiem do Sugarcube Corner. Szarpnalem za klamke.
  9. - Pinkie...? - odwrocilem sie szybko. Cos bieglo w nasza strone.
  10. Ruszylismy w kierunku budynku. Przez mgle mozna bylo dostrzec niewyrazne zarysy postaci.
  11. Podszedlem do stolu i wzialem torbe. Otworzylem ja celem przejrzenia ewentualnej zawartosci.
  12. Rozejrzałem się. Biblioteka wyglądała niby tak samo, ale jednak inaczej. Podszedłem do okna i wyjrzałem na zewnątrz. Nic nie było widać przez gęstą mgłę. - Nic wam nie jest? - spytałem Applejack i Pinkie Pie.
  13. - Witaj - powiedziałem, uśmiechając się do niej. - Widzisz...w jednej z książek z twojej biblioteki brakuje jednej kartki. Chciałbym wiedzieć, kto ostatnio ją wypożyczał. - powiedziałem, podając jej książkę.
  14. - Miło, że uważasz mnie za przyjaciela - odpowiedziałem Pinkie, czekając aż Twilight znajdzie zaklęcie.
×
×
  • Utwórz nowe...