Droga Applejack.
Błagam cię, jest to jedynie prosty kawałek metalu, na którym, niewyraźnie namazane jest „uwaga”. Nabywanie go, za ułamany grosz nie ma sensu, a co dopiero za twój wspaniały cydr. Radziłabym Ci zrezygnować z zakupu, gdyż cydr, można wykorzystać na wiele innych sposobów, które niedość, że będą pożyteczne dla innych, to jeszcze pomogą Ci uszczęśliwić rodzinę. Możesz wówczas sprzedać cydr, po czym czuć się dumna, z zakupu pożytecznej jabłonki, która zapewni wam lepszy dochód, czy nowego pługu twojego brata, by lepiej radził sobie. Zauważ, kupując znak, uszczęśliwisz jedynie siebie, a szczęście minie niczym ulotna chwilka. Sprzedając cydr, za który kupiłabyś owy znak, możesz uszczęśliwić ciebie, i kucyki wokoło, za co otrzymasz więcej i więcej. Co ciekawe, sprzedaż cydru kosztuje jedynie prace, a przynosi nie tylko dochód, ale i dumę, coraz większą, większą i większą, wraz z kolejnymi krokami ku perfekcji. Jest jeszcze wiele atutów, więc radziłabym Ci pomyśleć... Co da Tobie więcej, znak, który z powodu neonowych kolorów, może odwracać uwagę kucyków, powodując wypadek, czy ominięcie tego wyboru, i zyskanie więcej, za mniej.
Twoja Timber.