Lepiej shejcić/wyśmiewać się/znienawidzić/bezpodstawnie oskarżyć o coś co nie jest prawdą kompletnie nie znając sytuacji innego człowieka... dlaczego to takie prawdziwe. I dlaczego dzisiaj kolejna osoba postanowiła tak postąpić... Ja już chyba powoli staje się niezniszczalny emocjonalnie.
No nie wiem... "Mamy do pogadania?", "Chciałbym porozmawiać" chociażby? -.- Jesteś mężczyzną, chyba potrafisz po męsku załatwić sprawę i nie będzie Ciebie tego babsko uczyć... Tym bardziej że nie znam dokładnie sprawy więc rozpoczęcia rozmowy nawet nie mam jak za Ciebie napisać
Wiesz, nie chodzi o to, żeby tamci cię polubili, tylko żebyś im wyjaśnił co i jak. A to czy to zaakceptują czy nie to już jest ich sprawa - będzie to później świadczyć o ich inteligencji.