Skocz do zawartości

Arcybiskup z Canterbury

Brony
  • Zawartość

    5783
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez Arcybiskup z Canterbury

  1. Byłam i w Niemczech i w Holandii i w kilku innych krajach, a nikt nie patrzał na mnie z góry. Wszyscy z którymi miałam kontakt, zachowywali się normalnie. A jeśli już obcokrajowcy patrzą krzywo na Polaków za granicą, to jest to w większości przypadków wina Polaków właśnie, ponieważ nasi rodacy wyróżniają się wybitnym chamstwem i ciągłym narzekaniem. Co do polskiej sytuacji, to problem nie leży w krótkim istnieniu. Chodzi o władzę, która pozostawia wiele do życzenia.

  2. Przesadzasz. Nie jest lepiej żyć biedniej we własnym kraju, niż w odpowiednich warunkach w innym. Fakt, to że ktoś się wstydzi swojego pochodzenia jest przegięciem, ale jeśli przesadzamy w drugą stronę, to to jest szowinizm. Nie każdy wyjeżdżający na emigrację jest zły. A to, co się dzieje ostatnio w Polsce jest mocno niepokojące. Udawanie że wszystko jest w porządku nie jest rozwiązaniem. Czy mając piętnaście lat wiesz cokolwiek o znajdowaniu pracy? Bez urazy, ale to co napisałeś powyżej jest śmieszne.

  3. Dearme wspięła się na pokład statku. Przechodząc przez nadburcie podwinęła jej się noga i z impetem spadła na deski. Pod nosem wypowiedziała kilka obelg i przekleństw pod adresem desek i nadburć, po czym zdecydowała się wstać. Ociekając wodą ruszyła w kierunku kajuty z lekami i ziołami. Po drodze odpowiedziała "dzień dobry" Zefirowi.

  4. Dearme czekając na Sophie zaczęła przeglądać szklane słoiki i różne paczuszki. Niektóre z nich znała, wielu przydatnych zaś nie było. Pstryknęła palcami i przed nią pojawiła się torba. Przewiesiła ją przez ramię i wyjęła z niej przedmiot przypominający notatnik, a następnie zaczęła w nim pisać. Mimo iż notatnik ociekał wodą, ani on, ani właścicielka nie zwracali na to większej uwagi.

×
×
  • Utwórz nowe...