Przyłożyła Rainbow z prawego sierpowego. Chwilowe zaskoczenie nie odebrało jej jednak refleksu, bo z kopyta walnęła LD w szczękę. Tłukły się tak, że iskry leciały. Dodatkowym efektem były różne kreatywne wyzwiska. Walczyłyby dalej, gdyby nie interwencja...