Skocz do zawartości

Ukeź

Brony
  • Zawartość

    1391
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Ukeź

  1. Ukeź

    [GRA]Odseparowani

    - Przemyślę to, ale wiesz, chodzi o to, że w Sillens mam no, jakby nie patrzeć, wszystkie rzeczy. I trochę by mi się przydało ogarnąć ten "dobytek" - zwrócił się do dziewczyny. - Pomyślę, ale podejrzewam, że jeszcze się spotkamy. - Uśmiechnął się lekko. "Tylko jeszcze będę musiał porządnie poćwiczyć panowanie nad swoją mocą". Wysiadł z samochodu.
  2. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Policzki Felixa delikatnie zaróżowiły się. - Hmm... I co masz zamiar z tą sprawą dalej zrobić? - Wlepił wzrok w podłogę. - Nie nabijasz się ze mnie? - zapytał cicho.
  3. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Problem? Jaki? Może byłbym w stanie coś pomóc, albo doradzić. - Uśmiechnął się delikatnie do niego.
  4. Ukeź

    [GRA]Odseparowani

    ((Well, nie ogarniałem co się w ogóle dzieje, więc akurat XD )) - Ano, w sumie to pasowałoby mi właśnie wysiąść gdzieś tutaj - odezwał się w końcu, sprowadzony na ziemię z zakamarków swoich przemyśleń nad tym wszystkim, co w ogóle się działo wokół. - Więc w razie czego, będę czekał na ewentualny kontakt. Chociaż wątpię, byś czegoś ode mnie potrzebował no, ale. - Uśmiechnął się jeszcze lekko.
  5. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Spojrzał na niego kątem oka. - Serio? - W sumie to Kean był chyba ostatnią osobą, którą podejrzewałby o takie wyznanie. - Cóż, no.. biorąc pod uwagę moje preferencje, to mi nie przeszkadza, że jesteś bi.
  6. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - To jest po prostu... ciężki temat, wiesz? - Podrapał się po policzku. Wziął głęboki wdech i wlepił wzrok gdzieś w ścianę. "Będzie ci lżej jak powiesz. A w sumie, najwyżej znów będziesz siedział sam, jeśli nie zrozumie." - Wiesz, sam że tak powiem... gustuję w "trochę bardziej umięśnionych", a nie w dziewczynach, jeśli rozumiesz co mam na myśli. - Zarumienił się bardzo delikatnie. - Jak ci to przeszkadza, to sobie pójdę - dodał szybko.
  7. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - A tam, nic takiego - powiedział spoglądając na niego. No przecież nie powie mu, że sam akurat gustuje w kolesiach, a nie w kobitach.
  8. Udało mi się właśnie przeżyć najtrudniejszą rozmowę życia z rodzicami. Nie wiem jakim cudem. Jezu. Jakie to dziwne.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. Ukeź

      Ukeź

      Rodzice kumpla przyjęli podobną sprawę w bardzo negatywny sposób i teraz nie ma w domu życia już w ogóle totalnie... Ale no, nie żeby coś, w sumie to nawet gorszy coming out niż w kwestii orientacji. No ale jest gitara. Chociaż trochę wkurza mnie, że matka się trochę z tego bardziej nabija, niż miałaby to serio traktować, ale lepiej tak, niż jakby się wkurzała jednak.

    3. WilczeK

      WilczeK

      Po co wgl. mówić takie rzeczy (manifestować) rodzicom? To nie jest ich sprawa i jak można przewidzieć, zapewne będą z tego problemy. Prędzej czy później i tak wyrwiecie się z pod ich kontroli i wtedy droga wolna.

    4. Ukeź

      Ukeź

      Khem, jakby o orientacje chodziło, to bym nic nie mówił, ale są kwestie w której... wypadałoby powiedzieć coś rodzinie. Szczególnie jak nie chce się zerwać z nimi kontaktu i spieprzyć na drugi koniec kraju albo w ogóle za granicę.

  9. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Zakrztusił się aż energetykiem. - A ty co tak nagle? - zapytał zdezorientowany. - Ale no w sumie.. co mam myśleć? Przecież to normalni ludzie, jak każdy inny. To tylko orientacja seksualna, nie? - Spojrzał się gdzieś w bok, jakoś tak głupio się czując gadając na ten temat.
  10. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Nie przesadzam. - Wzruszył ramionami i napił się energetyka.
  11. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - No tak, całkiem naturalna sprawa - przyznał. Przeciągnął się i wygodniej ułożył w fotelu. - Wiesz, serio masz tu fajnie. Mój pokój jest taki totalnie zwyczajny.
  12. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Raczej myślałem, że to mnie za takiego ludzie biorą - stwierdził rozbawiony, po czym przyjrzał się dokładnie koledze. - Czy ty się rumienisz? Daj spokój. - Uśmiechnął się do niego.
  13. Ukeź

    Daj swoje foto :P

    NIENAWIDZĘ SHINJIEGO XD Ale wyraźnie ta postać jest moją postacią życia, czy mi się to podoba czy nie. Jak się znów na czarno farbnę to już nie będzie Shinji. Btw, to wygląda tak, że mam taką grzywkę a reszta kłaków jest krótka, ale ciężko to samemu złapać na zdjęcie ;;
  14. Ukeź

    Daj swoje foto :P

    A myśmy z kumplem bawili się dzisiaj we fryzjerów pierwsza klasa, no i tak oto skończyłem: Płaczę, jestem wiecznym gimnazjalistą z mordy, nieznajomi kolesie z gimbazy mi cześć mówią nawet już ;;
  15. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Ano - przytaknął, otwierając swoją puszkę. - W sumie to wcześniej jakoś rzadko gadaliśmy - stwierdził w końcu. - Więc skąd taka nagła zmiana? Znaczy, nie żeby mi to przeszkadzało, ale jakoś tak nie wiem, no rozumiesz. Zazwyczaj siedziałem sam, ewentualnie gadałem z Zackiem.
  16. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Mówię, co myślę po prostu nie? - powiedział, przeciągając się. - Chętnie - przytaknął.
  17. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    ((To niech będzie fotel )) - Nie, nigdy nie miałem okazji się nauczyć, chociaż zawsze chciałem - powiedział. - Nie mam słuchu muzycznego i tyle. - Uśmiechnął się lekko. - Podobało mi się jak grasz - stwierdził szczerze.
  18. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Felix wyhaczył wzrokiem jakieś miejsce na którym mógłby sobie usiąść. Pacnął w końcu na fotelu. Zaczął słuchać jak kolega śpiewa i gra.
  19. Ukeź

    [GRA]Odseparowani

    - Telekineza - powiedział krótko. - Pozwól, że demonstrował nie będę, bo nie chcę tu czegoś zmasakrować przypadkiem, więc musisz wierzyć na słowo. Trochę... - zrobił pauzę. - Nie do końca jeszcze nad nią panuję - dodał. Serio, problematycznie jest próbować opanować swój dar, gdy przez tyle lat na siłę uczyło się go w ogóle nie używać. - W sensie, mogę przypadkiem zużyć za dużo energii, albo nie być w stanie nic ruszyć. - Aż dziwnie głupkowato się przez to poczuł.
  20. Stwierdzam, że moja pani psychiatra to jedyna normalnie rozumująca kobita w tego typu zawodzie. A cała reszta gówno wie i gówno się zna i w ogóle nie wiem kto im pozwolił uważać się za kogoś kto pomaga ludziom z ich problemami.

    1. WilczeK

      WilczeK

      A co terapia alkoholowa? :D

    2. Ukeź

      Ukeź

      No oczywiście, że tak, bo co innego niby xD

  21. Ukeź

    [GRA]Odseparowani

    - Moim zdaniem to plany macie fajne, ale ze zorganizowaniem tego i wcieleniem w życie może być bardzo dużo problemów. I trzeba znaleźć dużo ogarniętych osób, a nie pojedyncze istoty. Swoją drogą, w sumie prezentowałbyś się nieźle jako nowy arcykonsul - parsknął cichym śmiechem. - Ale fakt, jakby to miasto nie było jak jakiś teren wyznaczony dla zwierzyny, to byłoby całkiem w porządku.
  22. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Powiem ci, że całkiem fajnie się tu prezentuje - przyznał zupełnie szczerze, wchodząc do pokoju i rozglądając się wokół. - Widać od razu w czym gustuje jego właściciel - zaśmiał się.
  23. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Szybka rozkmina. Lepiej siedzieć samemu z notatnikiem i słuchawkami na uszach, czy posłuchać jak gra Kean? Chyba druga opcja bardziej mu pasowała. - Jak to nie problem, to chętnie wbiję, posłuchać jak grasz. - Wstał z miejsca.
  24. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - No jak pod pozytywnym, to chyba w porządku - stwierdził i przygładził lekko włosy, chociaż nadal niektóre kosmyki sterczały pod różnymi kątami. - W ogóle, coś dziś bardzo lubisz niszczyć mi fryzurę - zaśmiał się lekko.
  25. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Nie wiem w sumie. To ja powinienem zapytać, czy jestem zabawny w pozytywnym sensie, czy negatywnym na dobrą sprawę?
×
×
  • Utwórz nowe...