Skocz do zawartości

Ukeź

Brony
  • Zawartość

    1391
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Ukeź

  1. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Przewrócił oczami. - No tyle to ja wiem akurat. Raczej chodziło mi o to, czy by im to przeszkadzało, czy mieliby "wywalone". - Wzruszył ramionami po czym wetknął ręce w kieszenie.
  2. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Felix za to odpłynął myślami znów do tej nieszczęsnej sprzeczki z Zackiem. "Na litość boską, olej ten temat, Zack pewnie nawet się nad tym nie zastanawia" skarcił się szybko w myślach i raptownie pomachał głową na boki, żeby odgonić od siebie te myśli, co mogło w sumie zabawnie wyglądać. - Myślisz, że jak by inni zareagowali, gdyby się dowiedzieli, że jesteśmy razem? - zapytał Keana, bo teraz zaczął się zastanawiać nad tym.
  3. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Skoro tak twierdzisz. - Wzruszył tylko ramionami, uśmiechając się. - Twoja fryzura wygląda teraz pięknie - zaśmiał się lekko. Przeciągnął się i rozsiadł wygodniej.
  4. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    (Do porzygu, a co! ) Nadymał policzki. - Facet nie powinien być słodki - stwierdził. - Więc nie wiem, czy to tak dobrze - dodał i teraz dla odmiany to on rozczochrał mu włosy. (Well... z tego wszystkiego mój mózg właśnie wymyślił sobie nową postać do kolejnej sesji jak jakaś ciekawa będzie XD )
  5. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Felix usiadł koło chłopaka. Kiedy skończył jeść, spojrzał na towarzysza i uśmiechnął się lekko. - O czym myślisz? - zapytał cicho, po czym przysunął się i korzystając z faktu, że Kean ma zamknięte oczy, więc na niego nie patrzy, musnął lekko jego wargi.
  6. Ukeź

    [Gra] Wodospady Cienia

    - Właściwie to jestem Xavier - przedstawił się, wciąż nie odrywając wzroku od książki. Melonik na jego głowie samoistnie się poruszył w pewnej chwili. A na dobrą sprawę, to w rzeczywistości powodem tego był Otto, gekon lamparci, który zaraz wystawił łebek spod melonika, a zaraz potem zlazł prosto na książkę, którą czytał czarodziej. - Otto, co ty robisz? - zwrócił się do jaszczurki, zdejmując ją i sadzając na ramieniu. Uznał to za znak, że czytania na chwilę koniec. Zamknął książkę i odłożył na bok, dopiero teraz rozglądając się po współlokatorach.
  7. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Oddał ten krótki pocałunek a potem zamówił lody, dla chłopaka takie jak prosił, a sobie czekoladowe i orzechowe. - Proszę - podał porcję Keanowi.
  8. Ukeź

    [Gra] Wodospady Cienia

    Xavier wziął formularz od chłopaka, po czym w sumie, średnio zainteresowany czymkolwiek, ruszył w stronę domku w którym miał mieszkać. Wciąż z nosem wetkniętym w książkę, nie zwracając w ogóle uwagi na to, co działo się wokół niego. Aż przypadkiem szturchnął kogoś ramieniem, ale nie przejął się tym specjalnie. W ogóle, całkiem nieźle radził sobie, jeśli chodziło o to, by nie zabić się w ogóle nie patrząc na drogę, a czytając. Wszedł w końcu do domku, gdzie zauważył spoglądając znad książki jakichś dwóch chłopaków. - Cześć - przywitał ich, po czym namierzył wolne łóżko bliżej okna i od razu tam się skierował i usiadł na nim, znów wracając do książki.
  9. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Okej - odpowiedział wesoło, po czym pociągnął go, trzymając za rękę w stronę owej lodziarni. - No dobra, to jaki smak chcesz? - zapytał.
  10. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Felix zaczekał aż ten zamknie mieszkanie, po czym wyciągnął go na zewnątrz z budynku. - Niedaleko pizzerii jest fajna lodziarnia. Możemy tam iść. Chyba że masz inne propozycje.
  11. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Nie chcę po prostu, żeby gadali jakieś głupoty czy coś. A chyba mamy być dla siebie, a nie na pokaz, nie? - Uśmiechnął się, lekko ściskając jego dłoń. - No idźmy, idźmy - przytaknął kierując się na zewnątrz, nie puszczając na razie jego dłoni.
  12. Czemu są ludzie tak oporni i tępi umysłowo, że już na prawdę nie da się z nimi dogadać? Prośbą nie idzie, logicznymi argumentami nie idzie, bo słyszy się i tak tylko groźby i wyzwiska. Do dupy taka robota.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [4 więcej]
    2. Ylthin

      Ylthin

      Myślenie boli. Zwłaszcza samodzielne.

    3. Sakitta

      Sakitta

      Cóż, w takim przypadku uznaję, że dana osoba nie należy do moich znajomych i generalnie się nią nie przejmuję. Nie jestem Pinkie Pie, aby przyjaźnić się ze wszystkimi, dlatego obojętność bywa przyjemna. Lepiej skupić się na ludziach podobnych do siebie.

    4. Ukeź

      Ukeź

      Rodzice kumpla się tak zachowują i mają wąty o to, że się zadajemy, well, jakby nie to, że to dość problematyczne i fajnie by było im wyjaśnić że nic złego w tym nie ma, to bym sprawę olał.

  13. Ukeź

    [Gra] Wodospady Cienia

    Rudowłosy, piegowaty chłopak wszedł właśnie do jadalni, na rozpoczęcie kolejnego roku. Nie sprawiał jednak wrażenia osoby, która się by tym jakoś specjalnie interesowała. Czemuż to? Szedł sobie spokojnie, z nosem w jakiejś książce, co jakiś czas zerkając przed siebie, czy przypadkiem nie idzie prosto na jakiegoś innego osobnika. I na dobrą sprawę, młody czarodziej wyglądał nieco... komicznie. Na rudej czuprynie miał melonik, za którego wstążką wetknięta była karta do gry - Joker, a poza tym przypinka w kształcie czterolistnej koniczynki. Tak na szczęście. Poza tym, może miał na sobie zwykłą kraciastą koszulę, luźny sweter i ciemne spodnie, ale stopy już prezentowały się bardziej nietypowo. Czemuż to? Cóż, w trampkach nie ma nic niezwykłego, pod warunkiem, że jeden nie jest niebieski, a drugi pomarańczowy... Znów podniósł wzrok znad książki i namierzył puste miejsce, gdzie od razu usiadł, nawet nie patrząc, czy ktoś jest obok czy nie, bo zaraz ponownie wrócił do lektury.
  14. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Nie mam - prychnął tylko. - W każdym razie chcesz iść czy nie? Czy nie wiem, idziemy odwiedzić kogoś czy coś? - spojrzał na niego. - Swoją drogą... Raczej nie mówimy pozostałym o nas, nie?
  15. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - To może pójdziemy na lody? - zapytał, po czym zaraz "zburaczył się", bo zadziałały skojarzenia. - To znaczy, no, rozumiesz, zwykłe lody, nie że coś - zaczął się szybko tłumaczyć, bo aż poczuł się głupio.
  16. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Możemy - przytaknął, po czym podniósł się z miejsca. - Tylko dokąd? Jakieś pomysły? - zapytał, uśmiechając sie do niego.
  17. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    (( Jesu, czemu mi się chce śmiać z tego wszystkiego XD To takie "do porzygu romansidło" jak z telenoweli XD Jak Felek zrobi se wszystkie 3 etapy operacji, to nie będzie takich dylematów z serii, kogo on całuje )) - Dziękuję, że tak to odbierasz - powiedział uśmiechając się lekko. - Tylko jakbyś o tym nikomu nie mówił to byłoby fajnie, bo nie każdy reaguje jak ty - dodał szybko, przypominając sobie reakcję Zacka. Złapał za to chłopaka za dłoń i zaczął bawić się jego palcami.
  18. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    (( Tak jakby dwa w jednym Ale tylko tak jakby albowiem transseksualny facet = facet, mimo wszystko XD )) - Ano, o to chodzi - powiedział, dopiero teraz się mocniej czerwieniąc, po czym spojrzał na niego i zauważył, że ten się uśmiecha. - Czy... nie przeszkadza ci to? - zapytał lekko zmieszany.
  19. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Wziął głęboki wdech. - No bo... Ja nie jestem normalnym kolesiem - zaczął patrząc mu w oczy. - Jestem ts - dodał szybko. - W sensie FTM, "female to male", rozumiesz o co mi chodzi, czy ci wyjaśnić jak to wygląda? - Spojrzał gdzieś w bok, czując się jak idiota, mówiąc coś takiego.
  20. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Spojrzał na jego lekko czerwoną twarz i uśmiechnął się delikatnie. - Wiesz, mi się tam podobało. Rumienisz się swoją drogą - Wyszczerzył zęby w uśmiechu, chociaż sam też miał delikatnie zaróżowione policzki i czerwone końcówki uszu. Przysunął się trochę bliżej. - Ale wiesz, muszę ci coś jeszcze powiedzieć, bo chcę być z tobą szczery, ale prosiłbym, byś zachował to dla siebie - dodał. "Powinieneś mu powiedzieć, że jesteś ts, tak będzie lepiej" pomyślał.
  21. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    (Ogłaszam święto narodowe, bo moja postać ma wątek miłosny, co się nigdy nie zdarza XD) Felix odwzajemnił delikatnie ten pocałunek. Na dobrą sprawę, to był jego pierwszy pocałunek. Ale za chiny ludowe by się nie przyznał do tego.
  22. Ukeź

    [Zapisy] Wodospady Cienia

    Spoko, spoko. Btw zrobiłem drobny edit, żeby kartę trochę bardziej urozmaicić, bo w sumie lubię się rozpisać, ale miałem schiz, że ktoś mi podbierze opcję czarodzieja, a to by mi psuło całą koncepcję postaci, haha c:
  23. Ukeź

    [Zapisy] Wodospady Cienia

    Well, nie ogarniam serii w sumie, ale jeśli nie jest to kłopotem, to zgłaszam postać, bo może być ciekawie. Jeśli jednak jest to problem, to trudno się mówi. Imię: Xavier Nazwisko: Candle Wiek: 16 Rasa: Czarodziej Rodzice: Oboje są czarodziejami, żyją i mają się dobrze i oboje wiedzą o umiejętnościach synka, ale to raczej logiczne. Zwierzę: Otto (gekon lamparci), którego często nosi pod kapeluszem lub w kieszeni. Wygląd: Chłopak o rudych włosach, których kosmyki sterczą pod różnymi dziwnymi kątami, z grzywką opadającą na czoło i wpadającą do oczu. O bardzo bladej karnacji, z dużą ilością piegów na nosie i policzkach. Ma delikatne rysy twarzy, bardzo androgeniczne, duże zielone oczy i równy nosek. Średniego wzrostu, bo jakieś 175 cm, raczej dość chudy. Ma pieprzyk pod zewnętrznym kącikiem lewego oka. Ma dwa kolczyki w prawym uchu (jeden w chrząstce, drugi w płatku), septum i często nosi na głowie melonik i inne dodatkowe dziwactwa. Charakter: Trochę "zdziwaczały" osobnik, często zaczytany w jakiejś książce, czy zajmujący się "swoimi sprawami" i oderwany od rzeczywistości. Potrafi pleść o czymś, co dla innych wydaje się w ogóle głupotą, a on święcie w to wierzy (co dla większości osób równa się po prostu brakowi piątej klepki). Podsumowując, taki lekko "nawiedzony" dla przeciętnego kowalskiego. Niespecjalnie jednak przejmujący się zdaniem innych, robi swoje i tyle. Choć czasem potrafi też bardzo zawzięcie swoich poglądów, gdy ktoś narzuca mu inne. Często nie zwraca uwagi, co dzieje się wokół. Potrafi gadać sam ze sobą, ale raczej na zasadzie myślenia na głos. Informacje dodatkowe: Nigdy nie rozstaje się ze swoim zwierzakiem. Jego relacje z rodziną są bardzo pokręcone, bo na dobrą sprawę, oboje są jeszcze bardziej "szurnięci" niż on, jeszcze bardziej przesądni i zdziwaczali. Z racji, że serii nie ogarniam jako tak, to hmm.. dałabyś jakieś wskazówki ewentualnie co do właśnie możliwości czarodzieja konkretniej? W sensie magii jakiej mogą używać etc. Edit: Rozdzieliłem informacje dodatkowe i charakter jednak, bo tak.
  24. Ukeź

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Felix w pierwszej chwili miał mętlik w głowie, jak ma zareagować. Przecież czuł coś do Zacka, nie? Z drugiej strony, Zack był hetero i żadne znaki na ziemi i niebie nie wskazywały na to, by to miało się zmienić. A w gruncie rzeczy, Kean się Felixowi podobał wizualnie, a przecież też miły był z niego koleś. - Sądzę, że moglibyśmy.. no, spróbować - powiedział cicho, odwracając głowę w stronę chłopaka i patrząc na niego.
  25. Ukeź

    Daj swoje foto :P

    Well, wtedy będę wyglądać jak prosty człowiek, a to plastusiowi nie przystoi. Poza tym, metal na mordzie jest fajny.
×
×
  • Utwórz nowe...