Skocz do zawartości

Ukeź

Brony
  • Zawartość

    1391
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Ukeź

  1. Robienie wykrojów na Szczerbatka rozpoczęte. Jest głowa, jeszcze cała reszta, meh.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Ukeź

      Ukeź

      Olafa pluszowego też mam w planach zrobić, a lalka Elsy ma zrobiony tron, na którym może siedzieć. Roszpunka z Zaplątanych także czeka na prywatne krzesło inspirowane jej strojem, a jeden z Alladynów czeka na drugie ubranko, a Jack Sparrow szykuje się na sesję zdjęciową. Ja nie zapominam o nikim, ale jest kolejka XDD

    3. Ukeź

      Ukeź

      Ale mój brat silnie się czepia, żebym uszyła wreszcie Szczerbatka no to w końcu się za to zabrałam XD

  2. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    (Jak się dużo sesji pisze to się jednak je powinno trochę ogarnąć, niektóre reguły naprawdę nie są skomplikowane i nie gryzą.)
  3. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    (Ej nie żeby coś, ale niedługo to RP będzie niczym innym, jak potężny demon Nick kontra zadzierający nosa wampir Vlad i wszechmocna silna pani bogini Kali XD Btw, ej poczytajcie ludzie ogółem wszyscy o zasadach pisania dialogów, to nie jest złośliwa uwaga, ale serio czasem niektóre rzeczy aż gryzą Znaczy nie mówię, że każdy je robi, ale znaczna część XD) Po skończonych polowaniach w kociej postaci, Fen upewnił się, że nikogo w pobliżu nie ma, po czym przybrał swoją ludzką formę. Zaciągnął kaptur na głowę, by schować swoje kocie uszka i ruszył przed siebie ulicą, zastanawiając się nad tym, co wcześniej widział. Ciekawe ilu jeszcze nieludzi się teraz pałęta i co takiego wyczyniają...
  4. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Kot patrzył za odchodzącą dziewczyną. Coś dziwnie dużo ludzi (nieludzi) z jego klasy spaceruje o tej godzinie. Ale w sumie nie powinno go to tak bardzo dziwić, nie? Chociaż jaki był cel tych przechadzek nie wnikał na razie.
  5. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Fen zauważył Kaveri, jednak uznał, że nie ma ochoty kończyć swoich polowań i wracać do ludzkiej postaci z tego powodu. Widział też nóż, ale szczerze mówiąc, czy to jego sprawa? Nie. Znów został przy swojej kociej filozofii nie wtryniania nosa tam, gdzie nie trzeba. To go nie dotyczyło.
  6. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    W późnych godzinach Fen, w postaci kota wędrował uliczkami miasta. A właściwie to polował. Po co, skoro mógł zwyczajnie zjeść w domu? A po prostu poniekąd przez instynkt, albo dla zwykłego zabicia czasu i zabawy. Ganianie za myszami jest całkiem fajne, jeśli jest się kotem.
  7. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Już to widzę. "Dzień dobry pani dyrektor, przepraszam bardzo, ale czy mogę panią dźgnąć, posypać solą i jeszcze opiłkami żelaza? Nie, no cóż, mówi się trudno". - Fen raczej nie wyglądał na przekonanego do tej opcji z prostej przyczyny, ciężko to będzie zrobić. - Chociaż w sumie, ja i tak się do takiej roboty nie mieszam, niech szanowni nieśmiertelni krwiopijcy wykorzystają to, że nie zdychają. Albo inna nieśmiertelna rasa.
  8. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Jak niby chcesz ją zaciągnąć do kościoła? Jak jest demonem to sama ot tak tam się zabrać nie da - stwierdził, nieco się krzywiąc. - Będzie się ateizmem czy takimi tam tłumaczyć jak się jej to po dobroci zaproponuje.
  9. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - No to sprawa rozwiązana - oznajmił i ruszył powoli. - Więc faktycznie nie stójmy tu jak kołki, niedługo to będzie też wzbudzać podejrzenia - dodał jeszcze. Jemu jakoś specjalnie zimno nie było i sam może wcześniej pożyczyłby dziewczynie bluzę, ale wtedy nie miałby kaptura i jego uszka ujrzałyby światło dzienne, a tego jednak nie chciał. Dżentelmenem to on nie zostanie.
  10. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Mogę ci swój podać - zwrócił się do dziewczyny z Indii i powoli podyktował jej telefon, tak, żeby ta mogła spokojnie zapisać. - Ale dobrze, idźmy do lasu. Tylko pytanie, czy trafisz tam potem? - zapytał jeszcze nową. Skoro chciała zahaczyć o mieszkanie, by wziąć jakieś ubranie to potem mogłaby ich nie znaleźć czy coś. - Ja cię czuję - zwrócił się rozbawiony nieco do wilkołaka. - Nie jesteś taka niewidzialna.
  11. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Rozumiem, rozumiem, coś do narzucenia na wierzch - przytaknął, uśmiechając się lekko. - Znaczy jeszcze nie wiem, czy na pewno pójdę do lasu i w ogóle, zależy, czy reszta ma jakieś ciekawsze pomysły. Jak nie to pewnie zostanę przy tamtym. - Wzruszył ramionami.
  12. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - A skoro już to dla ciebie wszystko jasne to dobrze - stwierdził. - Przyzwyczaisz się. - "W odróżnieniu ode mnie, lekcje to tak nudny koszmar..." dodał już w myślach. - A co do ewentualnych planów co teraz, to niestety nie mam pojęcia, czy jakieś w ogóle są. Bo jeśli nie, to ja się pewnie przejdę do lasu, a co z resztą nie mam pojęcia. - Wzruszył ramionami.
  13. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Fen znowu jakby nagle wyrósł przy tej całej grupce uczniów, która zaczęła się tutaj zbierać po skończonych lekcjach. - Jak wrażenia po pierwszym dniu? - zwrócił się do Hinduski, uznając, że w sumie nie ma lepszego pomysłu by wtrącić się tutaj do ewentualnej rozmowy.
  14. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Nie no, to całkiem ciekawe o czym prawisz - stwierdził kociak, przeciągając się znowu. Momentami można pomyśleć, że on tylko się ciągle przeciąga i ziewa, no ale mniejsza. - Tak czy inaczej nie mów ot tak o innych rasach przy nieznajomych. Przegapiłaś to, ale pani dyrektor zarządziła jakiegoś rodzaju walkę z wszelkimi nieludźmi.
  15. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Fen zmarszczył nieco brwi niezadowolony. Nie przepadał, gdy ot tak sobie ktokolwiek mówił coś na temat tego, że jest kotem. Wręcz go to drażniło, bo starał się, żeby wszyscy wokół ot tak o tym nie wiedzieli. Choć to grono akurat już chyba miało okazję się domyślić, no ale jednak. - Skoro nauczyłaś się rozpoznawać rasy, to może zdradzisz po czym? Chyba, że jednak są to jakieś specjalne zdolności twojej rasy. - Przeciągnął się. - A co do Nicka, powiedzmy, że wampirze towarzystwo go drażni, którego jest tutaj dość dużo, więc bywa średnio uprzejmy - wyjaśnił jeszcze.
  16. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    "Skoro ktoś ot tak stwierdza, że inni są nieludźmi, to też nie może być człowiekiem" podsumował w myślach Fen. - Cóż, zaczynam utwierdzać się w przekonaniu, że nasza klasa ma wyjątkowo... interesujący skład - stwierdził uśmiechając się jednym kącikiem ust.
  17. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    "O pan demon się zbliża" przemknęło mu przez myśl, gdy zauważył Nicka, ale w sumie w żaden sposób tego nie skomentował. - Szczerze? Lubię spać - odpowiedział uśmiechając się nieco. Taa, nie ma to jak ambitna odpowiedź, ale w sumie taka prawda. - A ty? - zapytał od razu.
  18. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Z Indii? To faktycznie chyba daleko jest - stwierdził kotołak, zastanawiając się nad tym, gdzie właściwie Indie są. Nigdy jakoś specjalnie geografia go nie interesowała. Jak zresztą dużo innych rzeczy. - Właściwie też się tu niedawno sprowadziłem, ale tylko z innej części kraju - dodał zaraz, w sumie nie wiedział po co.
  19. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Całkiem dobrze mówisz, jak na kogoś z innego kraju - stwierdził szczerze, wciąż się jej przypatrując. - I tak, co do pytania o zajęcia to chyba powinny jakoś niebawem się zaczynać - dodał w odpowiedzi. Zastanawiał się, czy to kolejna osoba z którą będą w klasie, czy też była tu wcześniej, ale jeszcze jej nie widział, bo w końcu też uczęszczał tu raptem od wczoraj. - Jesteś nowa?
  20. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Fen przez chwilę był tym naprawdę zaskoczony, ale skoro już dziewczyna podeszła się przywitać, to chyba i wypadałoby gdyby i on to zrobił, nie? - Cześć. Jestem Fen. Fen Magnus - przedstawił się także. Chociaż praktycznie nigdy nie przedstawiał się wraz z nazwiskiem. Też się lekko uśmiechnął, choć właściwie nie wiedział z kim ma doczynienia. Jego, jedno czerwone, a drugie złote, oczy wpatrywały się w nią z ciekawością.
  21. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Cóż jak dla mnie powinniście sobie takie sprawy załatwiać na osobności tylko we dwójkę, ale ja się tam nie znam... - Fen ziewnął, nieco znudzony tym wszystkim. Znowu stanął tak, by specjalnie zachować jak największą odległość od wilkołaka. Nie żeby się bał, ale no, zasada ograniczonego zaufania i takie tam. Zaraz zaczął się rozglądać, zastanawiając, czy będzie się dziać tu coś ciekawego, czy będzie jakieś atakowanie dyrektorki, czy coś. Bo tak sterczeć jak kołek to średnio miał ochotę w tym wiecznie skłóconym towarzystwie. Zauważył za to ciemnoskórą dziewczynę zbliżającą się do szkoły, której nie widział wcześniej. "Ciekawe, czy to zwykły człowiek?" zastanowił się, poprawiając spory kaptur, pod którym to dziś chowały się jego kocie uszy.
  22. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    (Moja postać przesypia znaczne części doby, bo zawsze robicie ranek jak mnie nie ma, lolz Ale to kot, więc kij.) Fen przywlókł się do szkoły, choć z wygodnej kanapy zlazł naprawdę niechętnie. Właściwie to w nocy miał zamiar trochę się wybiegać, czy popolować w kociej formie, ale ostatecznie spał cały ten czas. To wczesne wstawanie do tej nieszczęsnej ludzkiej szkoły daje mu się we znaki. Gdy dotarł pod budynek zauważył grupkę znajomo wyglądających osób, a że jeszcze było trochę czasu to i do nich podszedł. - Dziś też tematem numer jeden są kłótnie demona i wampirów? - zapytał rozbawiony, wyrastając jakby nagle tuż obok.
  23. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Cóż, skoro tamten chce pobyć sam, to Fen nie ma zamiaru się mu naprzykrzać. Uznał, że na razie pójdzie do domu, trochę sobie pospać. Dopiero później ruszy się do lasu, czy gdzieśtam. Koty są bardziej aktywne nocą, nie? Kiedy dotarł do mieszkania zastał tam swojego starszego brata, smażącego rybę. O, akurat trafił na obiadek. W pierwszej kolejności zdjął cylinder i wyciągnął ogon, ciesząc się tym, że może trochę odetchnąć. - Jak pierwszy dzień w szkole, braciszku? - zapytał starszy kotołak, choć ten cały uprzejmy ton był raczej ironiczny. - Nudno - podsumował tylko młodszy, po czym podszedł i zwędził z patelni jeden kawałek ryby, na co tamten posłał mu tylko piękną wiązkę uprzejmych określeń. - Idę spać - dodał, gdy już zjadł rybkę i pacnął się na kanapę między dwa zwykłe kocięta, zwijając w kłębek.
  24. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    - Cóż, faktycznie było coś takiego, ale jakoś średnio zainteresowany byłem konkretami z tej waszej wymiany zdań - przyznał, patrząc na niego uważnie, a jego źrenice nieco się zwęziły. - Ja tym bardziej nie wiem, co masz robić, ale radzę ci jednak starać się nie wyskakiwać tak z tymi kłótniami, bo jak na razie widzę, że sporo tu krwiopijców i to chyba całkiem lubianych przez innych. - Prychnął. - Ale rób co chcesz.
  25. Ukeź

    [Zapisy] [Gra] Jutro

    Fen słuchał tego wywodu, a trzeba przyznać, że akurat słuchaczem to on był całkiem niezłym, więc jak Nick gada, to niech gada. - "Wychodzi samo z siebie" mówisz? Dlatego ci powtarzam, żebyś panował nad emocjami. To ma więcej korzyści niż tylko brak świecących czerwienią oczu. - Wzruszył ramionami, a zaraz potem schował łapki do kieszeni. - Stworzyć nowego krwiopijcę? - zapytał, chcąc, że tak to ujmę, usłyszeć więcej informacji na ten temat. - I co on twierdzi na temat swojej rasy, bo jakoś to przegapiłem? - Zmarszczył lekko brwi. - Właściwie to jak to się stało, że tu jesteś? Ot tak z piekieł przyszedłeś do ludzkiej szkoły, ale po co? Tylko po zemstę za te 500 lat?
×
×
  • Utwórz nowe...