-
Zawartość
1391 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Aktualizacje statusu napisane przez Ukeź
-
Smutno mi.
-
Stwierdzam, że moja pani psychiatra to jedyna normalnie rozumująca kobita w tego typu zawodzie. A cała reszta gówno wie i gówno się zna i w ogóle nie wiem kto im pozwolił uważać się za kogoś kto pomaga ludziom z ich problemami.
-
Sylwester zapowiada się niesamowicie! Mam do wyboru aż oglądanie Zbuntowanego Anioła na kompie, Grease w TV, granie w Assassina, a nawet szycie cosplayu! Ewentualnie wszystko po trochę!
-
Taaa.... I to uczucie, gdy stwierdzasz, że chyba nie chcesz studiować na takiej uczelni, gdzie w dwóch miejscach masz całkiem inne punkty za egzaminy podane... Niekompetentni ludzie wprowadzają biednych i zestresowanych kandydatów w błąd, wrrr.
-
Tak bardzo cudownie, gdy nie zaakceptowano ci ani jednej atrakcji na konwent, musisz płacić 45 zeta za wejściówkę na AŻ 2 DNI.. -_-"
-
Ten dylemat życia, czy rozjaśnić włosy i pierdzielnąć je na szaro/biało, czy nie ;-;
-
No ja pewnie zostanę przy szarości, więc najpierw rozjaśniacz żeby to do żółtka doprowadzić, a potem upatrzyłam sobie odcień "gołębi popiel" z joanny i będę sobie sama tworzyć sztukę na łbie pewnie XD Do fryzjerek nie chodzę, bo a) boję się ich, b) jakoś zawsze spaprały robotę jak miałam z nimi jakieś do czynienia.
-
Trzeba przyciąć swoją emosową grzywę w końcu. Tylko jak? Nie, całość jednej długości przejechana maszynką jest fe.
-
Udało mi się właśnie przeżyć najtrudniejszą rozmowę życia z rodzicami. Nie wiem jakim cudem. Jezu. Jakie to dziwne.
- Pokaż poprzednie komentarze [6 więcej]
-
Rodzice kumpla przyjęli podobną sprawę w bardzo negatywny sposób i teraz nie ma w domu życia już w ogóle totalnie... Ale no, nie żeby coś, w sumie to nawet gorszy coming out niż w kwestii orientacji. No ale jest gitara. Chociaż trochę wkurza mnie, że matka się trochę z tego bardziej nabija, niż miałaby to serio traktować, ale lepiej tak, niż jakby się wkurzała jednak.
-
Ukeź dziwaczeje na starość, zabawek sie zachciało kupować i ustawiać w pokoju :c
-
Ukeź kontra poszukiwania sensownej stancji, odcinek 1. CZY LUDZI DO RESZTY POSRAŁO Z TYMI CENAMI? ;_; Czy to, że szukam taniego, nie po remoncie, zniszczonego kącika, gdzie mogę mieć kota to tak wiele? ;_;
-
Dużo znajomych mówiło, że mieszkało z kotami. Kwestia tylko właścicieli, żeby byli w porządku i żeby właśnie nie było to jakieś wyremontowane mieszkanie z nowymi meblami itd. Nawet nie mając kota, to przecież jakbym ja do ładnego, piękniutkiego, wymuskanego mieszkanka przylazła z farbami olejnymi, akrylami i węglem to pogrom jakiś by był...
-
Ukeź ma czerwone włosy 8D
-
Ukeź wrócił do domu c:
-
Where's my chicken?!
-
Właśnie zamiast sosu do makaronu wyszło mi coś bardziej o konsystencji zupy, ale w sumie i tak jest smaczne XD
-
Współlokatorka "miauczy" do telefonu rozpaczliwym głosem od prawie dwóch godzin, bo nie może zapisać czegoś na komputerze. Błagam, staph. Umrę tu zaraz.
-
Z racji, że bardzo potrzebuję pieniążków -> może kto chętny na digitala jakiegoś poniacza za symboliczne sumy?
- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
http://mlppolska.pl/watek/11967-ukeź-próbuje-zaprzyjaźnić-się-z-tabletem/ lub tutaj http://gocholudek.deviantart.com/gallery/52602249/MLP (ogółem patrz na te nowsze arty).
Szczerze? Kucysia bez tła machnę za 5 złociszy nawet, ewentualnie więcej co łaska... Potrzebuję kasy na jeżdżenie po lekarzach, meh.
-
Żegnaj spokojne egzystowanie w domu, witaj akademiku! Czyli o tym jak Ukeź zdał sobie sprawę, że jutro umrze.
-
Znajdź coś w rodzaju pamiętniko-dziennika, gdzie ostatni wpis był ponad rok temu, duś się ze śmiechu, czytając te głupoty XD
-
Znowu nie wiem, czy ścinać te durne kłaki i potem słyszeć, że wyglądam jak chłopak i jestem głupia, że ścięłam, ale radować się wygodą, czy zostawić i dalej dostawać szału ._."
- Pokaż poprzednie komentarze [6 więcej]
-
Ale totalnie, długie włosy są masakrycznie niewygodne i uciążliwe, a w takie upały to jeszcze grzeją jak gruba, wełniana czapka. Ja przywykłam do fryzur, tak najprościej to określając, ala emo-chłopczyk, po prostu grzywka i takie wycieniowane mocno, no wiadomo. Ale tak się stało jakoś, że te moje paskudztwa urosły do około połowy pleców i niby szkoda ciąć, ale z chłopakiem mnie nie mylą teraz ;_;
-
Zobacz na uczelni jakąś osobę, która może być ciekawa, chciej zagadać i w ostatniej chwili takie "lol nope" i ucieknij do sali ;-; Trzeba być mną ;-;
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 5 z 7