Skocz do zawartości

Czarny

Brony
  • Zawartość

    59
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Czarny

  1. Czarny

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Dokładnie, ja jestem bardzo otwartym człowiekiem i ogromnie lubię zdobywać dziewczyny, po przez zwykłą pomoc i zaufanie. Jednak, gdy dochodzi do "niańczenia", to też jest dosyć wyczerpujące i irytujące. Niestety po pewnym czasie nadmierna ilość dosłownie błahych problemów, jakimi zasypuje Cię sprawia, że ma się dosyć. A i tak najlepsze w tym wszystkim jest obrażanie się zupełnie bez powodu, albo o zupełnie głupstwo. Takie realia w tym momencie są i trudno się z nimi pogodzić. Szkoda, że teraz nie myśli się już w tym wczesnym okresie dorosłości o tym, co robić w życiu i jaką drogą podążać z tym swoim wybrankiem/ką. Tylko szuka się przelotnych romansów, albo "wolnych związków". To jest według mnie patologiczny odłam miłości.
  2. O ja, mnie też dawno tutaj nie było : o . No powiem szczerze, że arty wspaniałe no, ale wiesz dobrze, że zawsze bym Ci tak mówił, bo taka jest prawda ^_^ Jak to Golden słodko określiła "Miszczu", pewnie wyjątkowo zapracowany jesteś, żeby gdzieś wyskoczyć? Dawnośmy się nie widzieli, a fajnie byłoby się zobaczyć jakoś : D
  3. Czarny

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Cóż. Jak to zwykle w tak krótkim życiu bywa, dziewczyny nie miałem już od 3 lat i ostatnio potrzeba znalezienia sobie osoby, której możesz powiedzieć wszystko, przytulić i pocałować - sięgnęła zenitu. Drugą sprawą jest to, że nie mam ochoty na niedojrzały związek, tylko na coś poważniejszego, a w dzisiejszych czasach to jest praktycznie niewykolnalne dla ludzi w moim wieku.
  4. Czarny

    Daj swoje foto :P

    To ja też wreszcie wrzucę! A co! fotka przepraszam za kiepską jakość, ale kamerka słaba :c i wiem, że mi jedna powieka ucieka, a oczy mam nie wymiarowe, takie życie : D
  5. No, to ja też napiszę coś w tym temacie. Czy można nazwać kogoś przyjacielem, mimo, że nie widzieliście się w rzeczywistości? - Oczywiście, doświadczyłem czegoś takiego raptem kilka razy, z czego tylko z kilkoma osobami utrzymuję kontakt do tej pory. Zdobyłem przez to forum przyjaciółkę i wiele znajomych. Internet otwiera i poszerza granice możliwości poznania się, a w szczególności dla osób nieśmiałych, czy zamkniętych w sobie. Jest to jednak przyjaźń polegająca tylko na zaufaniu, a tego niestety ludziom niektórym brakuje, przez co można popaść w różne konflikty. I owszem, przeżyłem ostatnio dość poważny zawód, ale jeżeli jest się optymistą, to wszystko szybko mija, a człowiek umie się nauczyć na błędach Ale, jak to się mówi - Prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko. Tak samo jest z miłością. Czy mam tutaj jakichś znajomych? Owszem, do takich na pewno mogę zaliczyć Avana, Stico, Stachula, DB i Niklasa. No i jest jeszcze Soczkowa, ale to bardziej mi bliższa znajoma, mógłbym nawet zaryzykować stwierdzenie - przyjaciółka.
  6. Czarny

    Taksówką do marzeń, halp

    Proszę Soczuś, zrobione!
  7. Człowiek jest sam... i całe życie będzie sam, zdany tylko na siebie... a ta samotność sprawi, że śmierć jeszcze bardziej będzie bolała... śmierć w samotności...

    1. Dadudałe

      Dadudałe

      Co ty pierdolisz xD? Szaleju się nażarłeś?

    2. Czarny

      Czarny

      hah xD możliwe, możliwe : 3 akurat dzisiaj mam dziwny nastrój, ale to na opowieści przy piwie : D

    3. Religious Brony

      Religious Brony

      Człowiek nie jest sam jest Bóg, są święci, aniołowie. Kto zagłębia się w umyśle ten o tym się dowie. I poczuje na własnej skórze moc mu daną, lecz jest albo kimś, albo osobą przegraną.

  8. Napiszę Ci, bo nie widziałem wcześniej tych prac. Prezent urodzinowy dla Kini wyszedł prześliczny (dla mnie też taki narysuj na urodziny ) Twilight dla mnie widziałem, ale bodajże tylko szkic wtedy. Teraz jest jeszcze lepsza, niż wcześniej Dziękuję przyjacielu Reszta rysunków niesamowita, widać tutaj dokładność, spowodowaną najprawdopodobniej nudą podczas Twojego pobytu za miastem
  9. Magpie, wrzuć coś bracie, bo temat umiera Może, to co rysowałeś ostatnio podczas odpoczynku poza miastem? : >
  10. O ja! Ja leżący na trawie : o Dziękuję Ci przyjacielu, za te wspaniałe dwa rysunki dla mnie! Wakacje były udane, chociaż nie powiem tęskniłem za Krakowem. No, ale to już za mną, a teraz szkoła
  11. Czarny

    My Little Konwent v.2

    Prawdopodobnie będzie wyglądało to tak, jak rok temu, czyli, w Galerii Krakowskiej będzie ubrany w dziwaczny strój i kamizelkę "przewodnik", który o konkretnych godzinach, będzie odbierał i prowadził osoby na konwent. Oczywiście można się spotkać o konkretnej godzinie i w konkretnym miejscu, po czym wybyć na konwent. Ale to raczy się okazać w "praniu", bo nie każdy będzie na konkretną godzinę.
  12. Takie fajne rysunki i tyle nowości, a nikt nie był w stanie nic napisać? No wstydźcie się... Ale za to ja napiszę (a przy okazji odświeżę). Kotka na linie nie widziałem, ale jest prześliczny! W ogóle rysunki innych rzeczy i zwierząt oprócz kucy są chyba jeszcze lepsze! Talent, talent... I pamiętaj: Nie poddawaj się
  13. Szczerze? Muszę przeprosić za swoje dociekliwość. Nie mam pojęcia o serwisie forum i jego funkcjonowaniu. Też jestem osobą strasznie emocjonalną i muszę przyznać, że to jest dosyć uciążliwe w niektórych sytuacjach, tym bardziej jak jesteś administratorem. Masz rację co do tego, że kiedyś było inaczej... Co prawda kuce oglądam od roku, a forum znalazłem niedługo po tym jak się tym zainteresowałem. Konto utworzyłem dopiero niedawno, jednak widząc tak dobrą atmosferę rok temu, aż smutno mi było oglądać to co dzieje się od początku tego roku. Niektórym się nie podobała Inkwizycja, innym nowy silnik i styl, ale jak już wyżej było powiedziane nikomu nie dogodzisz. Jest tylko jedno wyjście: znaleźć w sobie siłę, żeby przetrwać i cieszyć się z tych, którzy Ci dziękują za to, że prowadzisz to forum nadal. Także jeszcze raz - ogromne przeprosiny ode mnie i mam nadzieję, że się nie poddasz.
  14. Okej! Dawno tutaj nic nie pisałem, więc uraczę Was miłą wiadomością Otóż jak wszystkim już dobrze wiadomo, matury się skończyły (przynajmniej pisemne) i jak obiecałem - zabieram się za odświeżanie i dalszą kontynuację tego oto fanfika. Mam kilka pomysłów, ale większość muszę dopracować i przejrzeć, więc zobaczymy, jak szybko skończę rozdział. W każdym razie powiadomienie zostało napisane i cieszę się, że niektórzy czekają jeszcze na dalsze przygody. Podziękowania dla wszystkich za miłe komentarze i wypatrywanie błędów, a w szczególności dla Dolara i Applejuice. dla was!
  15. Smok Stachul, Ja, Yargol i Amol zapraszamy do wspólnej gry Warcraft III The Frozen Throne!

    1. Frytek202

      Frytek202

      Gra bardzo ciekawa, zagrał bym chętnie ale na razie nie posiadam tej gry, a nawet jeżeli to strasznie bym lamił bo nie znam żadnej taktyki

    2. Czarny

      Czarny

      my gramy w mapki MMORPG, czyli masz tylko bohatera i bijesz potworki, żeby level'ować. Filozofii nie ma praktycznie żadnej, a zasady można ogarnąć w parę minut.

    3. Frytek202

      Frytek202

      Jakoś nie lubię takich gier/mapek wolał bym normalnie sieknąć

  16. W moim fanfiku umieściłem postać Twilight, także chyba można go tutaj zamieścić. Jednak jest to dopiero prolog, ale tuż po maturach zabieram się ostro do roboty, więc nic, tylko czekać link: Poza Nieśmiałością
  17. No wreszcie! Wreszcie zacząłeś przyjmować requesty! Jestem z Ciebie dumny xD (muszę sobie nabić trochę postów, bo mnie dręczysz co chwila, że masz więcej )
  18. Dziękuję za miłe komentarze i oczywiście za odkopanie tematu. Rozdział mam już dawno zaczęty, ale niestety będę mógł kontynuować dopiero pod koniec maja, gdyż wcześniej mam matury. Jednak nie bójcie się, bo nie zapomnę o tym i na pewno skończę. Obraz całego opowiadania krąży mi niemiłosiernie po obrzeżach świadomości i nie daje spokoju, więc wystarczy trochę cierpliwości. Myślałem, że zdołam dodać rozdział nawet wcześniej, ale mam taki natłok materiału do ogarnięcia, że przeliczyłem się z tym. Polecam tym, którzy nie czytali Past Sins na nadrobienie tego opowiadania, gdyż nieznajomość tejże lektury, będzie skutkowała niezrozumieniem niektórych sytuacji w moim fanfiku. SPIDIvonMARDER - Akcja utworu toczy się po paru latach, od sytuacji w opowiadaniu Pen'a Stroke'a. Jednak nie chcę dokładnie podawać czasu, bo mogą wyniknąć z tego komplikacje.
  19. Miałeś mi coś narysować. Powiedziałeś, że nie domyślę się co to jest, a ja próbowałem zgadnąć i nie zgadłem Więc co to miało być?
  20. Teamspeak mi wywala taką wiadomość: insufficient client permissions (failed on i_channel_join_power)
  21. Tak jak dzisiaj rozmawialiśmy... Zacznij robić requesty, żeby się nie nudzić na lekcjach, kiedy ja przygotowuję się do matury...
  22. Ja powiem tylko, że dopracowałeś parę, co cieszy Taaa... Czarny murzyn...
×
×
  • Utwórz nowe...