-
Zawartość
190 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Bafflord
-
Daj spokój, przecież jest uroczy! Kto by się tam bał zwykłego robota? No... jakby się zdenerwował, to mógłby zacząć strzelać z działa na gumę balonową, albo karabinów konfetti, ale raczej nikogo by tym nie zranił... bardzo. Nie będzie prawdziwym kucykiem? A może wszyscy zaczną go traktować jak kogoś gorszego, on się zasmuci i spróbuje uciec z miasteczka, po drodze spotka innego kuca, którego uratuje przed jakimś niebezpieczeństwem, po czym zostaną towarzyszami i przeżyją razem wiele przygód, niestety zły łotr nie da im się tym nacieszyć, więc jego poplecznicy pojmą obu bohaterów i zawieszą nad jeziorkiem lawy pełnym kolczastych piranii, ale dzielny robot wraz z kompanem zdoła wydostać się z pułapki i stoczy finałową walkę z antagonistą, lecz przed zadaniem ostatecznego ciosu dowie się, że przeciwnik jest tak naprawdę jego ojcem, po czym serdecznie się uściskają i podzielą chlebem i olejem napędowym, a wszystko skończy się sceną, w której wszyscy skierują się w stronę zachodzącego słońca. To rzeczywiście jest jakiś argument. Przecież nie chcemy sequeli, prawda? Rzeczywiście, jest twardy jak... eee, stal? Co wcale nie umniejsza przyjemności jego dotykania. Wypolerowany różowy metal przypomina nieco szkło i można się w nim przejrzeć jak w lustrze! Rarity z pewnością się ucieszy! Ooo, twardy argument! Ale nie ze mną takie numery! Zarzucam swoją kartę-pułapkę, przez co obniżam Twoje statystyki o 99,(9)%. Teraz wystarczy potraktować Cię Działem Imprezowym +3 i fiuuu! Dyskusja wygrana! Och, myślisz, że może sobie doradzać jako masażysta? Albo instruktor fitnessu? Skoro ma takie umiejętności, to nada się jak nikt! Będzie wszystko niszczył? Tak jak w Super-duper Roboapokalipsie Bez Zombie? Ostatnio poszłyśmy na to z przyjaciółkami. Ogólnie film był w porządku, choć trochę za mało wybuchów. Tylko nie wiem czemu Fluttershy się tak szybko zmyła... Supersiła i gwoździe na kopytkach to naprawdę ciekawy pomysł! Choć masz rację, że mogłoby to być nieco kłopotliwe. Już wiem, okleimy go folią bąbelkową! Roboty naprawdę nie mogą jeść? To brzmi jak dyskryminacja! Walczmy o prawa naszych blaszanych przyjaciół i nie pozwólmy czynić nich kozłów ofiarnych! Biedacy, muszą być przecież okropnie głodni! Ale ile dobrego mógłby zrobić taki robot! Na przykład posłużyć za odbiornik, gdy padnie Ci kablówka... Nie wiem jak to zrobiliście, ale udało się! Pinkie mamrotała coś o "niebezpieczeństwie zalania rynku przez filmy o robotach klasy B", po czym wyrzuciła cały zestaw "młodego geniusza robotyki" do kosza. Jednak nie ma czasu na odpoczynek, przed nami kolejne zadanie: Ostatnio wpadła mi w kopytka taka fajna książka o nazwie "Necronomicon dla opornych", z której dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy. Jeśli uda mi się znaleźć odpowiednie składniki i rzucić właściwe zaklęcia (muszę do tego wkręcić Twilight), to będę mogła stworzyć sobie filakterium! Następnie wystarczy wypić wcześniej przygotowany eliksir o pełni księżyca i zacząć zabawę! Co bym z tego miała? Według książki, "traci się cielesną powłokę", cokolwiek to znaczy, a następnie można przyjąć niemal dowolną formę! Na przykład mogę stać się Parowozem Pinkie! Świetne, prawda? Już nie mogę się doczekać, by... zaraz jak to napisali? A, tak, "odprawić niecny rytuał". Będzie zabawnie! Rzeczywiście, brakowało nam tutaj jeszcze liszy i armii nieumarłych... Jakieś pomysły?
-
Tak więc, KamilPL 94 zostaje zwycięzcą naszego małego konkursu, gratulacje (choć jestem zmuszony go poprosić, by w przyszłości bardziej uważał na błędy ortograficzne)! Event w dziale Pinkie dobiegł oficjalnie końca, przedstawiam więc ostateczne wyniki: I miejsce – KamilPL 94 (4 punkty) II miejsce – Breeze (3 punkty) III miejsce – Sajback claus (2 punkty) Wszyscy, którzy dostali się na podium, otrzymają specjalne punkty, naliczane do ogólnej forumowej puli. Mam nadzieję, że uda Wam się coś wygrać, bo nagrody są naprawdę ciekawe! Tutaj macie napisane kto dostał ile punktów w owym ogólnoforumowym evencie (przynajmniej, jeśli chodzi o nasz dział): KamilPL 94 – 5 punktów Breeze – 3 punkty Sajback claus – 1 punkt Jeszcze raz gratuluję zwycięzcom i życzę udanego połowu nagród! Temat pozostawię jeszcze na kilka dni otwarty, jakby ktoś się chciał wypowiedzieć na temat konkursu.
-
Tak więc, smoka zdobywa Stachul (niebywałe!). Powinni się dobrze dogadywać . Co jest następne w kolejce? Zaczekaj... Fiuu, ziuuu, łups, bach! Eee... co ty właściwie robisz? Używam Czaru Przywołania Kolejnej Zabawki. A co, nie widać? Przecież worek leży zaraz obok ciebie... Tak, dzięki magii! Wcale, że nie, był tu przez cały czas. Bafflingu, spaliłeś tę sztuczkę! Prawdziwy mag nigdy nie wyjawia swoich sekretów! Macie tutaj następną zabawkę, a ja muszę sobie tutaj z kimś poważnie porozmawiać... *Gulp* Pluszowe (?) serce! Kto jest na tyle dobry i miły, lub groźny i psychopatyczny, by je otrzymać? Jak Wam się wydaje?
-
Aż dziw, że jeszcze nie ma takiego tematu. Na szczęście nic straconego, teraz można wszystko nadrobić! Sezon 4 przyniósł sporo zmian i nowych rozwiązań. Księżniczki, gra światłocieni, crossovery, nawiązania... Łatwo się w tym w tym wszystkim pogubić. Warto by było więc zapytać, jak daleko sięgają zmiany i, co ważniejsze, jak wygląda na ich tle postać Pinkie Pie? Jest przedstawiana pozytywnie, czy negatywnie? Czym udało jej się zdobyć Wasze serca, a co skwitowaliście wyrazem niedowierzania na twarzy? Temat odnosi się do całego sezonu, mam więc nadzieję, że będziemy mieli stały dopływ . Czekam na Wasze opinie, jestem autentycznie ciekaw, co sądzicie o najnowszych kreacjach naszej bohaterki. Według mnie, różowa klacz prezentuje się co najmniej świetnie... ale nie powiem nic więcej, czekam na Wasze argumenty! Czy zechcecie się wypowiadać ogólnie, czy na temat konkretnych odcinków, to już zależy od Was. Miłej dyskusji życzę!
-
Scaliłem "[Dyskusja] Za co lubicie Pinkie?" i "[Dyskusja] Dlaczego właściwie Pinkie?", ponieważ zawierały te same treści. Za wszelkie utrudnienia najmocniej przepraszam.
-
Witajcie w domenie "Przydzielanek" i innych, nieskomplikowanych gier! Jeśli macie ochotę na odstresowującą i niewymagającą specjalnego zaangażowania zabawę, to dobrze trafiliście! Odpisy nie muszą być tutaj długie, a posty szczególnie treściwe. Ot, idealna rozrywka, jeśli się nudzicie, a macie wolną chwilę. Jeśli jednak macie ochotę powołać do życia coś naprawdę solidnego, albo naszła Was chęć na jakiś długi i porządny odpis, to zapraszam do sąsiedniego poddziału! A, no i jeszcze krótki regulamin: – Zabawy tutaj zamieszczane powinny mieć proste zasady i nie wymagać od użytkowników pisania skomplikowanych postów. – Nie offtopujemy! Należy się trzymać odgórnego tematu. – Mamy prawo do moderowania wszelkich tematów i postów. – W poddziale obowiązuje standardowy regulamin forum, jak i prawo polskie. – W razie jakichkolwiek zmian, powyższy regulamin ulegnie aktualizacji. Tak więc, czas oficjalnie otworzyć poddział. W razie jakichkolwiek pytań, czy wątpliwości, można śmiało pisać do mnie. Życzę Wam dobrej zabawy i mam nadzieję, że będziecie miło wspominać spędzony tu czas. Have fun!
-
Do Waszej dyspozycji zostaje oddany jeden z nowych poddziałów. Mam nadzieję, że pomożecie w jego rozwoju i razem uda nam się powołać do życia wiele nowych gier i zabaw. Czym różni się od tego drugiego? Głównie złożonością zawartych w nim rozrywek. Właśnie tutaj powinniście publikować zabawy wymagające od użytkowników nieco więcej zaangażowania. Co ma być, to będzie, czas więc zarzucić regulaminem: – Nie wolno zamieszczać w tym poddziale zabaw typu "Przydzielanka" (czyli podaruj coś komuś) i podobnych. – Zabrania się offtopowania (chyba, że ktoś będzie miał naprawdę ważne powody, by to zrobić). – Zamieszczane posty i odpisy powinny być dłuższe, treściwsze i bardziej przemyślane od tych z sąsiedniego poddziału. – Obowiązuje tutaj standardowy regulamin forum, jak i polskie prawo. – W razie jakichkolwiek zmian, temat zostanie zaktualizowany. – Mamy prawo do moderowania wszelkich postów i tematów To by było chyba na tyle. W razie jakichkolwiek wątpliwości, można śmiało pisać do mnie na privie. Życzę wielu nowych pomysłów i kolejnych świetnych postów. No i dobrej zabawy, oczywiście!
-
Zmiany – dobra rzecz Jak zapewne zauważyliście, dział "zabaw" został ostatnio nieco podzielony. Powstały jego dwa, mniejsze odłamy – "Gry opisowe" i "Gry przygodowe", a w głównej części będą od teraz tylko sesje i niesklasyfikowane lub nietypowe rozrywki. Po co w ogóle coś takiego zostało wprowadzone? Cóż, liczba zabaw konsekwentnie się zwiększa, powoli zaczął się robić mały burdel. W ten sposób wszystko powinno być bardziej przejrzyste. Czym różnią się "Gry opisowe", a "Gry przygodowe"? Szczerze mówiąc, planowałem nieco inne nazwy, ale wyszło jak wyszło. Mam nadzieję, że nie będzie to dla Was stanowiło problemu. W każdym razie... Te pierwsze jest przeznaczone dla prostszych i (zazwyczaj) niewymagających aż tyle zaangażowania zabaw. Wszystkie rozrywki, które wymagają od użytkowników krótkich, najwyżej kilkuzdaniowych postów, powinny być zamieszczane właśnie tam. "Gry przygodowe" są zaś miejscem na wszystkie bardziej złożone zabawy. Jeśli planujecie rozpisać coś treściwego i niebagatelnego, to właśnie tam powinniście się udać. Oczywiście, w całym dziale obowiązuje standardowy regulamin forum i prawo polskie. Napisanie czegoś w nieodpowiednim miejscu nie jest wielkim grzechem, zawsze można to przenieść, ale oczywiście byłoby lepiej, gdyby wszystko zostało zrobione od razu poprawnie. Każdy z poddziałów zostanie też wyposażony w niewielki regulamin. Nie ma on na celu ograniczyć waszych możliwości, a jedynie pokazać co, gdzie i jak. Dziękuję wszystkim, którym udało się przebrnąć przez ten tekst i życzę miłego użytkowania odświeżonej wersji działu. W razie jakichkolwiek problemów, czy wątpliwości, można się bez problemu ze mną skontaktować. Zatem...
-
Większość działów chyba już ma podobny temat, dlatego postanowiłem stworzyć bliźniaczy i tutaj. Możecie nas łajać, chwalić, poganiać, czy krytykować. Jeśli będziecie mieli z nami jakikolwiek problem – piszcie śmiało. Oczywiście, należy przestrzegać regulaminu i zasad dobrego smaku, ale poza tym, możecie pisać co wam się żywnie podoba, byleby tylko było na nasz temat. Nie musicie się także obawiać jakichkolwiek konsekwencji wynikających z krytyki. Jesteśmy ludźmi dorosłymi i nie obrażamy się o zarzuty innych, tym bardziej, jeśli są one słuszne. Tak więc, z góry dziękuję za wszelkie komentarze i oczekuję ostrego łajania, gdy tylko coś przeskrobię!
-
[Świąteczna Zabawa] Zaginione Muffinki, czyli prościutka gra detektywistyczna
temat napisał nowy post w Dawne Dzieje
Różowa klacz odwróciła się w stronę Derpy, po czym stuknęła ją kopytkiem w pierś. – Ty! Tak, ty! Będziesz moją zabawną i niezgrabną asystentką! Ktoś przecież musi równoważyć takiego wspaniałego i bezbłędnego detektywa jak ja. Listonoszka w odpowiedzi jedynie pokiwała głową, przywołując na pyszczek lekki grymas. Zanim zdążyła się obejrzeć, już była ciągnięta przez Pinkie wzdłuż ulicy. Miłośniczka imprez przyglądała się podejrzliwie wszystkim napotkanym kucykom. Wysnuła także sporo teorii, które Derpy uznała za co najmniej niedorzeczne. – ...a później użyła czaru, dzięki któremu zatrzymał się na chwilę czas, po czym przyłożyła ucho do sejfu i ostrożnie go opukując, wystukała poprawny kod! Wszyscy wiemy, że Celestia uwielbia słodycze. – Po co miałaby kraść moje muffinki? Przecież jest władczynią i mogła by je bez problemu dostać. – Niegłupie te alibi... A co powiesz na Rainbow Dash? Uwielbia płatać różne psikusy... Trochę to trwało, zanim Pinkie skończyła wreszcie rzucać oskarżeniami na prawo i lewo. Za namową Derpy, postanowiła przepytać jakiegoś napotkanego kucyka. Sytuacja szybko się nadarzyła, gdy spotkały Carrot Top, wracającą do domu ze sporym pękiem marchewek wystającym z juków. – Cześć! Nie widziałaś może czegoś... podejrzaneeego? – zagaiła prosto z mostu różowa klacz. – Raczej nie. Chyba, że liczyć tego ogiera niosącego sporą paczkę, który wywrócił się na środku placu... – Ha, mamy już podejrzanego! Jednak powinnyśmy się upewnić, by nie okazało się, że to pudełko z trzema ścianami... czy jakoś tak – ucieszyła się Pinkie. – Mogłabyś odtworzyć swój przebieg dnia? – No więc tak... wstałam dość późno, prawie spóźniłam się przez to do pracy. Zanim wyszłam z domu, odebrałam od ciebie paczuszkę z muffinkami – Derpy potrząsnęła głową, usiłując pozbyć się powodującego napływ ślinki wspomnienia. – Co zrobiłaś następnie? – Odłożyłam słodkości do skrytki, założyłam torbę na grzbiet i wyleciałam. Przez cały dzień roznosiłam przesyłki, a po skończonej robocie chciałam sobie coś przekąsić, dlatego pierwsze co, rzuci... znaczy się, postanowiłam zjeść moje pyszniutkie skarby. Resztę już znasz – powiedziała ponuro. Pinkie w zamyśleniu pykała z fajki. To znaczy była zamyślona, do momentu, w którym bąbelki zaczęły układać się w kształty zwierząt. Dlatego też, puściła większość przemowy listonoszki mimo uszu. – Co? A, tak... – zmieszała się lekko, widząc spojrzenie asystentki. – Powinnyśmy chyba przeszukać miejsce zbrodni, czyli tę twoją skrytkę. Udały się zatem do domku zamieszkiwanego przez Derpy. Sprawdziły, czy przy wejściu, w holu i największym pokoju nie ma żadnych poszlak. Niestety, nie znalazły nic. Szary pegaz pokazał Pinkie swoją kryjówkę na słodycze. Była to niepozorna szafka, zabezpieczona wielką i ciężką kłódką. Z tym, że zabezpieczenie wisiało teraz luźno. Właścicielka otworzyła delikatnie szafkę, ukazując puste wnętrze. – A co to takiego? – zaciekawiła się pani detektyw, pokazując na strzęp brązowego materiału, który wisiał smętnie na jednym z zawiasów. – Wygląda na to, że mamy pierwszą poszlakę! -
Idę za głosem ludu – Dolar! Pinkie, my rozdajemy wypieki, nie głosujemy. Serio? A już miałam nadzieję, że oddam decydujący głos... Zresztą, niech ci tam będzie. Wielką stertę pączków otrzymuje Dolar! Yupie! Łapcie moje następne dzieło: We are the pirates! Argh! A to podobno ja bywam dziwna. Ekhem... ja... no ten... chce ktoś ten statek, to jest, ciasto w kształcie statku? To okręt piracki, nie statek! Ha, no i kto tu jest mądrowatejszy? Zgaduję, że ty... Nie musisz się podlizywać. Lepszym pomysłem byłoby zlizać lukier, który został na stole, ale tym zajmę się ja . Wracając do tematu, komu przydzielilibyście ten słodki sta... okręt piracki?
-
Wygrywa Yargolek! *Owacja, wiwaty i inne takie* Z okazji nowego roku, postanowiłam podarować komuś tą oto... ...figurkę smoka! Ach, odnosisz się pewnie do Chińskich tradycji i związanych z nimi... Nieee, po prostu lubię smoki! Nie mam pojęcia, czemu Fluttershy się ich boi, przecież są milusie! O ile nie miotają w ciebie kulami ognia. Ten i tak tego nie potrafi. Chyba. Dla kogo by się nadawała taka zabawka? Jak myślicie?
-
Wybaczcie zwłokę, ale przez ostatnie kilka dni nie było mnie w domu. Na szczęście termin konkursów został przesunięty, więc mamy troszkę więcej czasu na rozstrzygnięcie. Wracając do samego eventu: Postanowiłem przyznać po punkcie Sajbackowi i Kamilowi (choć tego drugiego chciałbym poprosić o zwracanie większej uwagi na stronę techniczną tekstu). Punktacja wygląda zatem tak: Breeze – 3 punkty KamilPL 94 – 3 punkty Sajback claus – 2 punkty Rainbow Dash – 1 punkt Wychodzi na to, że trzeba będzie zrobić specjalną rundę finałową. Rainbow Dash niestety nie udało się zająć pozycji na podium. Sajback claus ma już za to zapewnione trzecie miejsce. Kto zdobędzie drugie, a kto pierwsze? Przekonajmy się! Ta runda jest przeznaczona tylko dla finalistów (Breeze i KamilPL 94), więc prosiłabym wszystkich innych o powstrzymanie się od pisania komentarzy. Dziękuję . Tym razem zadanie jest otwarte. Rzucę hasło, dające spore pole do popisu, a każdy z Was zinterpretuje je na swój sposób. Możecie napisać opowiadanko, narysować coś, wymyśleć piosenkę, zrobić parę zdjęć... wszystko, co tylko przyjdzie Wam do głowy (no, prawie wszystko)! Ten, którego praca okaże się ciekawsza – wygra. Przegrany zajmie zaś drugie miejsce w rankingu. Warto się postarać! Hasło brzmi: "Szampańska zabawa sylwestrowa" Jedynym ograniczeniem jest przymus umieszczenie w Waszych pracach postaci Pinkie (choć nie musi być na pierwszym planie). Zadanie nie jest łatwe, dlatego też macie sporo czasu na jego wykonanie. Posty możecie zamieszczać do 9 stycznia. Wtedy dowiemy się, jak ostatecznie będzie wyglądało podium. Dziękuję wszystkim za udział, także tym, którym się niestety nie udało. Może następnym razem? Powodzenia!
-
Super-hiper potężny wir? Brzmi interesująco . Można by wykorzystać go do zasilenia całego Ponyville! Potrzebuję tylko gąbki i trzech kilogramów rzepy... nie, chwila, przy takim natężeniu, nawet czterech kilogramów. Głuptasie, przecież każdy wie, że elektroniczne urządzenia nie piją herbaty! Mogłoby dojść do zwarcia i biedak by się spalił! Ponadto, on wcale nie uważał, że go wykorzystuję. Aha, tak na przyszłość, nazywa się George Paintball? To coś jak pinball ? Chodzi raczej o tę grę, w której dwie drużyny strzelają do siebie farbą. Aaa, to! Rarity mówiła, że to prymitywna gra i strasznie się przy niej brudzi. Przyznaję, brzmi interesująco! Naprawdę? Chyba troszkę przesadzasz, zasmuciłeś biednego George'a! Z drugiej strony, twoje argumenty są całkiem sensowne. Chociaż chętnie bym spróbowała zostać wsadzona w ziemniak. Ciekawe jakie to uczucie... Muszę poprosić Twilight, może ma na to zaklęcie . Ale pomysł z robotami jest ciekawy... Hmm... masz trochę racji. Oczywiście, nigdy nie przegapiłabym urodzin siostry, czy którejś z przyjaciółek. Wydaje mi się, że zdążyłabym wrócić do tego czasu, ale kto wie? Może natrafiłabym na wielkie pole walki pomiędzy kosmicznym imperium, a rebeliantami? Lub teleportowała się na olbrzymi statek, na którym mieszkałoby tysiące krwiożerczych robotów? Albo pojawiła się na dziwacznej planecie pełnej inteligentnych istot, przypominających małpy? W Equestrii mówisz... Hej, to wcale niegłupi pomysł ! Rzeczywiście, czytałam o tym ostatnio! Wszystko przez nadmierną zawartość magicznych fotonów w podbiegunowym polu magnetycznym! Należy ograniczyć teleportację... Trzeba powiedzieć o tym Twilight, pewnie nawet nie wie, że szkodzi środowisku. Musimy zapobiec nadejściu takiej katastrofy! Przecież bez ciasta Equestria stanie się ponurym i niebezpiecznym miejscem. Przecież nie można zaufać kucykowi, który nie je słodyczy. Musi coś ukrywać. Ostatnio miałam taką sytuację... Ekhem! Pinkie, chyba się lekko zapędzasz... Ooo, ale to była taka ciekawa historia . No trudno, opowiem innym razem. Doskonale, Pinkie porzuciła ten pomysł, choć uparła się, że od dzisiaj George zamieszka razem z nami... Niestety, nasza różowa klacz nigdy nie ustanie w wymyślaniu kolejnych ambitnych planów. Oto kolejny z nich: Pamiętam, że pomysł z Lustrzanym Stawem nie wypalił, ale może uda się to rozegrać inaczej? Postanowiłam zbudować parę prototypowych Pinkie-botów. Sami spójrzcie: Czyż nie jest uroczy? No i nikt mnie z nim nie pomyli, bo wygląda inaczej! Genialne, prawda? Będziemy się mogły bawić, wspólnie jeść słodycze, tańczyć i grać w różniaste gry! Wspaniale! To chyba mój najlepszy pomysł . To się źle skończy. Trzeba jednak silniejszych argumentów, by ją od tego odwieść. Jakieś pomysły?
-
Dobrze, czas najwyższy zamieścić kolejny rozdział. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. A oto on: Rozdział V: Pożeracz
-
Wszystkie prezenty są świetne, a jako że to prawdopodobnie przedostatni etap... postanowiłem dać po punkcie każdemu z Was! Taki świąteczny prezent ode mnie (tak, jestem sknerą, więc uznajcie, że to szczyt hojności z mojej strony ). Klasyfikacja wygląda więc na dzień dzisiejszy tak: Breeze – 3 punkty KamilPL 94 – 2 punkty Rainbow Dash – 1 punkt Sajback claus – 1 punkt Czas najwyższy na ostateczny z ostatnich etapów (chyba, że po jego zakończeniu wyjdzie w klasyfikacji remis, wtedy będzie jeszcze ostatni z ostatecznych z ostatnich). Gotowi? Start! Zadanie jest zarazem proste i trudne, mianowicie trzeba dokończyć świąteczne opowiadanko! Nie musi być specjalnie długie ani skomplikowane, ot krótka historyjka. Oczywiście, należy unikać treści... kontrowersyjnych. Sposób, w jaki to wywiążecie się z tego questa zależy już tylko od Was! Zatem, do dzieła! W pewną szczególną, niezwykłą noc, szóstka najlepszych przyjaciółek zabrała się przy suto zastawionym stole. Fluttershy, Rarity, Twilight, Rainbow, Applejack (i ja!) właśnie miały zasiąść do wigilijnej uczty, kiedy nagle... ...stojąca w rogu pokoju choinka ożyła i zaczęła miotać we wszystkich wybuchowymi bombkami. Przerażone klacze natychmiast ewakuowały się z pomieszczenia. Wszystkie, z wyjątkiem Pinkie Pie, która bohatersko... Eee, nasza różowa klacz się chyba nieco zapędziła. Chociaż... Dam Wam dwie możliwości, opowiadanie możecie zacząć od momentu w którym skończyłem ja, albo Pinkie. Wybierzcie wersję najbardziej trafiającą w gust i... piszcie! To wcale nie jest trudno. A nuż wyjdzie coś bardzo interesującego? Czas macie do... niech będzie 30 grudnia Życzę Powodzenia... no i Wesołych Świąt, oczywiście!
-
No cóż... podczas rozdawania punktów zwracam uwagę na wiele czynników – starania, nakład czasu włożonego w przygotowanie pracy, estetyczność, czy efekt końcowy. Przyznaję, że przedstawione powyżej pocztówki są naprawdę interesujące i wyłonienie tylko jednego zwycięzcy mogłoby być dla mnie trudne. Dlatego też jestem niezwykle szczęśliwy, że może być ich więcej . Zarówno Breeze, jak i KamilPL 94 otrzymują w tym etapie po punkcie! Póki co sytuacja wygląda więc tak: Breeze – 2 punkty KamilPL 94 – 1 punkt Najwyższy czas na kolejny etap! Co nas czeka tym razem? Przyszła pora na najprzyjemniejsze zadanie do wykonania przed świętami, a dokładnie... kupowanie prezentów! To zajmie sporo czasu, ponieważ mam wieeele przyjaciół, których muszę obdarować. Może byłoby szybciej, gdybyście mi pomogli? Tak, to całkiem niezły plan! A mówią, że mam same głupie pomysły . Tym razem wasze zadanie jest proste. Musicie wymyśleć jakiś prezent (obrazki mile widziane) dla dowolnego kucyka znanego z serialu, a następnie napisać dlaczego akurat ta rzecz najbardziej się nadaje jako podarek dla owej postaci. Na odpis jest czas aż do samej wigilii. Powodzenia!
-
Tak więc mamy dwie odpowiedzi w temacie i jedną, którą dostałem na priva. Tę prywatną zamieszczam w spoilerze poniżej, żeby inni także mieli ją do wglądu (autorką jest Breeze): Komuś muszę przydzielić punkt za ten etap, więc... powędruje on do Breeze! Cóż, nie odmawiając wkładu innym, ona chyba po prostu najbardziej się postarała. W pierwszym poście zapomniałem sprecyzować w jaki sposób powinniście wysyłać Wasze odpisy. Najlepiej, żeby zostały po prostu napisane w tymże temacie, ale jeśli ktoś woli przesłać mi na priva, to też nic się nie stanie. Warto by też było napisać chociaż parę słów o nagradzaniu. Jak może wiecie, na forum organizowany jest wielki świąteczny event. W większości działów można znaleźć zabawę, lub konkurs, w którym za wygraną, czy chociaż aktywny udział, otrzymuje się punkty. Osoby, które zbiorą ich największą ilość, mogą liczyć na naprawdę atrakcyjne nagrody. To jest właśnie odłam tego eventu dziale Pinkie Pie. Zachęcam wszystkich do udziału, bo już mamy pierwszą faworytkę do zwycięstwa! Jeśli chodzi o punktację, to najlepsze osoby otrzymają odpowiednio: 1 miejsce – 5 punktów 2 miejsce – 3 punkty 3 miejsce – 1 punkt Wierzcie mi, nawet o jeden punkt jest zawsze warto zawalczyć. Oczywiście zachęcam także do spróbowania sił w innych działach! To by było chyba na tyle, jeśli chodzi o kwestie informacyjne. Nie przeciągając już dłużej, oto następny etap: Sporo kucyków wyjeżdża na święta, by zobaczyć się z najbliższymi. Niektórzy wybierają się nawet wraz z rodziną do dalekich krain, by spędzić ten magiczny czas w ciekawym i egzotycznym otoczeniu. Na święta zawsze otrzymuję pełno pocztówek z takich miejsc. Jednak w tym roku dostałam ich podejrzanie mało. Hej, może po prostu listonoszowi pomyliły się adresy i to Wy otrzymaliście część z nich? Jeśli tak, to koniecznie je do mnie wyślijcie! Będę dzień i noc czekała przy skrzynce na listy, żeby sprawdzić czy coś już doszło! W tym etapie macie za zadanie wysłać do Pinkie świąteczną "pocztówkę" (czyli po prostu jakiś obrazek). Co konkretniej? Tu już zdam się na Waszą wyobraźnię. Najlepiej, żeby pojawiły się jakieś kucyki, choć i to nie jest wymagane. Macie dwie możliwości: samemu skonstruować taką "pocztówkę" (może być nawet bardzo uproszczona), lub skorzystać z jakiegoś arta dostępnego w internecie, jednak w tym drugim przypadku, żeby nie było za prosto, musicie napisać dlaczego właśnie ten obrazek kojarzy Wam się ze świętami (po raz kolejny – absurd dozwolony i mile widziany). Na odpis macie czas do piątku (lojalnie ostrzegam!). Powodzenia!
-
– Nie zapomnijcie o mnie! – zawołał Funny Mane, podnosząc kopytko tak wysoko, że niemal spadł z krzesła.
-
Monstrualne lody otrzymuje Yargolek! Tylko nie zjedz ich na raz, bo rozboli Cię od tego brzuch! Taaak, myślę, że pożarcie ich za jednym zamachem jednak przekracza jego możliwości. Zawsze zastanawiałam się, dlaczego wszyscy inni są pod tym względem tacy ograniczeni... No nic, oto następne wypieki: Wyglądają wyjątkowo przeciętnie, jak na coś zrobionego przez ciebie, Pinkie. Postanowiłam tym razem nie szaleć. Chociaż z drugiej strony... nie wiesz co jest nadzieniem . No i niech tak zostanie. Mamy zatem wielką kolekcję donutów i pączków. Ktoś chętny? Nie licząc amerykańskich policjantów?
-
Jako że idą święta, warto by było wspomnieć o tych kilku nowych atrakcjach w dziale. Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu. Tak więc, nie rozwodząc się niepotrzebnie, co nowego Was tutaj czeka? – Odrodzony został temat "Zapytaj Kanclerz Puddinghead", w którym możecie zwrócić się do jednej z legendarnych założycielek Equestrii. – Powstała eksperymentalna zabawa detektywistyczna "Zaginione Muffinki". – No i przede wszystkim, ruszył świąteczny event z nagrodami. Warto wspomnieć o jeszcze jednym, istotnym fakcie. Od teraz aż do nowego roku będzie trwał specjalny event, polegający na odnalezieniu w dziale Elementu Słodyczy. Jak to zrobić i co z tego przyjdzie? Tego Wam nie powiem! Mimochodem wspomnę, że można wygrać bardzo ciekawe nagrody. Jedyna rada jakiej wam teraz udzielę, to: angażujcie się we wszystko! Każdy ma równe szanse na zwycięstwo. Życzę wszystkim powodzenia!
-
Słuchajcie! Słuchajcie! Detektyw Pinkie ma do rozwiązania nową, świąteczną zagadkę! Kto okaże się złodziejem tytułowych muffinek? A może tak naprawdę nikt ich nie ukradł? To zależy tylko i wyłącznie... od Was! Ta zabawa jest poniekąd eksperymentem i jestem ciekawy czy się powiedzie. Na czym dokładnie ma polegać? Już wyjaśniam. Będę pisał krótkie fragmenty, przypominające nieco wycinek z fica. Każdy z nich zakończę w jakimś istotnym momencie. Waszym zadaniem będzie napisanie, co w danej sytuacji ma zrobić Pinkie (wolałbym nieco obszerniej, choć i krótkie wypowiedzi mogą być). Co ciekawe, tworzone w ten sposób opowiadanie nie ma odgórnie ustalonej fabuły. Wszystko będzie robione zgodnie z Waszymi poleceniami (w granicach rozsądku, oczywiście), dlatego ostateczny kształt zabawy będzie zależał nie tylko ode mnie, lecz i od Was. Główny wątek powinien wykreować się sam. Jedyne co narzucam, to ogólną tematykę, reszta to pełen spontan . Jak widzicie, plany są ambitne. Nie wiem co z tego wyjdzie, ale może nawet się uda. Potrzebne mi jednak do tego Wasze zaangażowanie. Poniżej zamieszczam w spoilerze pierwszy fragment. Nie trzeba się zgłaszać, ani brać udziału od samego początku, wystarczy jedynie ustosunkować się do ostatniego wrzuconego przeze mnie wycinka i napisać coś od siebie. Efekty mogą być naprawdę ciekawe! Nie wiem jak często będę aktualizował tę zabawę, ale trochę czasu na odpowiedź powinniście mieć.
-
Święta już za pasem, a pozostało jeszcze tyle do zrobienia! Wraz z Pinkie przygotowaliśmy listę rzeczy, za które musimy się jeszcze zabrać. Niestety, sami sobie z tym wszystkim nie poradzimy, dlatego chcielibyśmy poprosić Was o pomoc. Ogólne zasady są dość proste: trzeba spełnić założenia zamieszczonych zabaw w najbardziej kreatywny sposób. Osoby, którym wyjdzie to najlepiej, otrzymają punkty, a ci, co zdołają uzbierać ich najwięcej do końca eventu, zdobędą miejsca na podium. Zabawa będzie się zmieniała co dwa dni – tyle też będzie czasu na Waszą odpowiedź w niej. Jeśli chodzi o kwestię nagród... Na razie niech to pozostanie tajemnicą. Powiem tylko tyle, że nie pożałujecie udziału! Tak więc, event uważam za oficjalnie otwarty! A oto pierwszy punkt z listy: Czym byłaby wigilia bez obficie zastawionego stołu? Pyszne pyszności, słodkie słodkości, pełno przystawek, zup, dań głównych i innych frykasów. Do tego ciasta, ciasteczka, czy torty. Wszystko oblane apetycznym lukrem. Mniam! To wszystko brzmi świetnie, ale uważam, że tym razem powinniśmy się jeszcze bardziej postarać, tak, by uczta była naprawdę niezapomniana! Sama chyba nie zdążę tak szybko wymyśleć wszystkich potraw, dlatego potrzebuję pomocy. Jak Waszym zdaniem powinny wyglądać dania na wigilijnym stole? Możecie je opisać, wrzucić kilka zdjęć, wysłać próbki do degustacji (Nie słuchajcie jej w tym ostatnim, ona próbuje tylko zjeść coś waszym kosztem!). Razem z pewnością coś wymyślimy! Tak jak zostało powiedziane, Waszym pierwszym zadaniem jest opisanie idealnego świątecznego stołu (a dokładniej, dań na nim umieszczonych). Ci, którzy zrobią to w sposób najciekawszy – wygrywają. Oczywiście wszystko traktowane jest z przymrużeniem oka i możecie zamieszczać także dość absurdalne propozycje (czekoladowy budyń z kawałkami żelowego łososia, oblany paliwem i posypany wiórkami z drewna i opiłkami żelaza? – czemu nie!). Powodzenia!
-
Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
-
A więc to Sos otrzymuje pluszową bombę! Najwyraźniej ma wybucho... Proszę Cię, nie zaczynaj znowu Okey-Dokey! W takim razie pokażę reszcie co udało mi się skombinować tym razem: Eee... Mech? Nie jestem pewien, czy to się ciągle kwalifikuje pod zabawkę. Daj spokój! Czy ktokolwiek mógłby wykorzystać go do złych celów? Jeśli o to pytasz... No właśnie! Na jego ramieniu pisze "Kid's walker", a to znaczy, że... nie umiem czytać w tym języku. Ale na pewno jest niegroźny! Skoro tak mówisz. Czy komuś marzyła się kiedyś taka fajna maszynka? Jak tak, to dajcie znać. Pewnie się ucieszy