Skocz do zawartości

Angdey

Brony
  • Zawartość

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angdey

  1. Powiem krótko: to jest po prostu zajebiste! Przy okazji prosiłabym o folder z DJ PON3 (Vinyl Scratch).
  2. Angdey

    [zabawa] Wymyśl sen

    Pinkie w podskokach skierowała się w kierunku drzwi żegnając się z Gummym: - Nie martw się Gummy! Niedługo wrócę, a taki dzielny i mądry aligatorek na pewno sobie da radę sam! Na tą wypowiedź gad odpowiedział mrugnięciem. Pinkie uśmiechnęła się i wybiegła z domu. Gummy został sam. Stał. Słońce powoli przesuwało się po widnokręgu. Nagle promienie zaczęły wpadać przez otwarte drzwi wprost na Gummy'ego. Aligatorek zamknął oczy. Wokół zrobiło się strasznie ciemno, a przed oczami zaczęły mu się ukazywać różne kształty. Ze zdziwienia otworzył oczy i nagle wszystko znikło. Nadal zdziwiony aligatorek odwrócił się powoli i ruszył w kierunku kuchni. Gdy znalazł się w pomieszczeniu, usłyszał dziwny dźwięk. Gummy obrócił się w prawo i w lewo, ale nic nie zauważył. Powoli ruszył w kierunku poduszki, która leżała na ziemi, gdy nagle coś błysnęło mu przed oczami, a następnie wszystko zgasło. Usłyszał trzask drzwi. Przed oczami znowu zobaczył te dziwne świetliste kształty i w jednej chwili wszystko powróciło do normy. Gummy ruszył przed siebie i już miał wskoczyć na poduszkę, gdy zauważył, że ktoś już na niej siedzi. To był mały zielony aligator! Zeskoczył z posłania i stanął naprzeciwko Gummy'ego. Gummy spojrzał na niego a tamten... mrugnął. Nasz kochany pupil Pinkie aż zatoczył się do tyłu pod wpływem szoku, jakiego doznał poprzez ten sygnał. Mniejszy aligator zbliżył się do niego. Nagle do kuchni wpadła Pinkie. -Witaj Gumciu, już wróciłam! Wiesz co mnie dzisia... Gummy! Ty jesteś... matką? Aligatorek mrugnął. -Co? Nie wiesz skąd wziął tu się ten mały aligatorek? Przyszedłeś do kuchni, a on tu już siedział i wtedy zobaczyłeś takie dziwne jasne kształty, a potem ten mały powiedział ci, żebyś się stąd zmywał, bo jak nie, to cię przerobi na rękawiczki?! O droga Celestio, co tu się dzieje?! Gummy mrugnął, wyrażając swoje niezadowolenie z zaistniałej sytuacji. Nagle usłyszał za sobą trzask. Na miejscu, gdzie jeszcze przed chwilą stał mały gad, teraz stał patyko-wilk! Pinkie odskoczyła jak poparzona i zaczęła krzyczeć. Gummy mężnie stanął do walki. Patyko-wilk w jednej chwili zamienił się w Mantykorę. Aligatorek aż mrugnął ze strachu, jednak nie zaczął uciekać. Złapał w zęby (a raczej ich brak) deskę, która odłamała się od stołu, który przygniótł wielki stwór. Nagle Gummy zaczął rosnąć. Rósł, rósł, rósł, aż w końcu był na tyle wielki, by móc jednym pazurkiem wgnieść potwora w ziemię. Aligator mrugnął, a następnie kichnął. Zaczął się kurczyć. Gdy wrócił do swojego normalnego rozmiaru, obejrzał się wokoło. Nigdzie nie widział Mantykory. Już po chwili u jego boku pojawiła się Pinkie, pozostała piątka elementów harmonii i parę innych kucyków gratulujących wygranej. Na wszystko Gummy odpowiadał leniwym mrugnięciem. Nagle mina Pinkie się zmieniła. Zaczęła krzyczeć: - Gummy! Jak mogłeś! Zniszczyłeś nasz dom! Większość kucyków poszła w ślady różowej klaczy, krzycząc na aligatorka. Pozostali odwrócili się jakby urażeni i wrócili do domów. Biedny Gummy opuścił głowę, a z jego wyrażających wszystko oczu spłynęła jedna łza. Uderzając w ziemię wywołała wybuch, przypominający ten, który wytwarza ponaddźwiękowe-bum. Żaden kuc, jakby nie zwrócił na to uwagi. Nagle Gummy uniósł się do pozycji stojącej, założył ciemne okulary i powiedział niskim głosem: -Gdyby nie ja, was by tu już nie było. I odszedł... [*] Gummy otworzył szeroko oczy. Słońce już dawno zaszło i na niebie widniał księżyc, obwieszczający panowanie księżniczki Luny. Pinkie Pie stała przed aligatorkiem cmokając. -Oj Gummy. Mogłeś się położyć w kuchni! A tak spałeś na ziemi i to w dodatku przy otwartych drzwiach! Oj Gummy, Gummy. Co ty byś beze mnie zrobił.- powiedziała Pinkie podnosząc aligatora i kierując się w kierunku kuchni. - Zdziwiłabyś się- wyszeptał Gummy zakładając ciemne okulary.
  3. (2+2+2+2+2+22+2-4/2)1/8 Tak. O dwójkę mi chodzi (dlatego tu jest większość parzystych i w dodatku dwójek)
  4. Zauważyłam, że ostatnio jest jakaś taka moda na Applejack (wrażenie?). Super wyszła (Fagglenorusie- mówiłam [pisałam], żeby nie patrzeć na nic poza grzywą. To pierwszy kucyk, którego kiedykolwiek narysowałam!) A i jeszcze jedno: co się stało z grzywą RD? Przez to rysunek wygląda na nieskończony.
  5. Angdey

    .iiiii

    Ładny kuc i dobry pomysł, ale jedno mi się nie zgadza... jeśli jej matka to jednorożec a ojciec to kuc ziemny to po kim ma skrzydła? :not_sure: Discord pewnie był przy porodzie, bo Sunshine miała być kucem ziemnym, did'n she?
  6. Ładne, ładne, ale u Rarity coś z oczami i cieniowaniem ogona poszło nie tak (oto moja Rarcia (nie patrz na nic poza ogonem lub grzywą, bo oślepniesz!)http://3.bp.blogspot.com/-98tVGQ3XWbU/UQ2H1nbZsEI/AAAAAAAAAQM/mYRInMSQUIY/s1600/20130202_211829.jpg ) To Twoje pierwsze prace? Jeśli tak, to brawo, a jeśli nie, to też brawo. Bardzo dobre odwzorowania.
  7. O boże... Trzynaście lat i taki talent. Czemu to zawsze ja jestem największym beztalenciem w roczniku? Twoje prace są super! Są takie... mroczne i dopracowane. Widać, że włożyłaś w to dużo pracy, a jednocześnie odnoszę wrażenie, że wykonanie tego nie było dla Ciebie wyzwaniem (możliwe, że to nie tylko wrażenie:rwink:).
  8. Podobają mi się Twoje rysunki, ale gdy widzę "flaterszaj" lub inne w ten sposób zapisane imiona, to mam ochotę wyrzucić monitor przez okno i połamać klawiaturę. Ale to sie nie zalicza do rysunków, które są bardzo ładne (szczególnie te dwie Luny). Od pierwszych wypocin, Twoje prace nabrały klasy i tego Ci gratuluję ( u mnie to jest odwrotnie od czegoś w miarę dobrego spadam w okolice zera)
  9. Imię i nazwisko: Rainbow Gloss Data urodzenia: 18.12.1996 Miejsce zamieszkania: Cloudsdale CM: tęczowa gwiazda na białym tle. Specjalna umiejętność: Wykonuje sztuczki w wodzie i w powietrzu z wielką gracją. Może wykonywać sztuczki pomiędzy tymi strefami. Potrafi stworzyć tęczę za pomocą wody. Historia: Dlaczego chce dołączyć do WB?: Rainbow ma świadomość, że jest to wielki zaszczyt należeć do Wonderbolts,i że nie każdemu pisane jest nawet ich spotkać, lecz wierzy, że jej sztuczki i umiejętności znajdą uznanie pośród tych wytrawnych lotników. Inne: -zdjęcie :
  10. Angdey

    Wind Dancer i Fading Shine

    Ładnie, ładnie. Podobają mi się Twoje OC'ki, ale u Wild Dancer'a brakuje mi obrazka/ opisu wyglądu. Obrazek Fading Shine jest miły dla oka, ale czy miał być takiej bardziej "księżniczkowej" budowy? Trochę nie podoba mi się jej znaczek (jest dość popularny), ale to i tak lepsze niż to, co ja zrobiłam dla swojego OC. Teraźniejszość? What? Trochę nie łapię. I krótka jest historia u Shine, ale w tym przypadku to dobrze, że nei jest zbytnio rozbudowana. Ogólnie daję 7/10 (plus za to, że nie zrobiłeś postaci w pony creatorze) = 8/10
  11. Angdey

    Lucy Gloss

    Oto nowsza wersja mojego OC'ka. Chwilowo nie mam zamiaru zmieniać postu rozpoczynającego, bo ten kuc zdaje się być... inny niż tamten. Dużo rzeczy pozmieniałam. Imię: Lucy Nazwisko: Gloss Wiek: 16 Wygląd: Jej CM to shuriken (broń miotana, używana przez wojowników ninja) na tle księżyca. -znaki szczególne: Piegi, blizna na prawej tylnej nodze Pomimo swojej jaskrawej sierści i grzywy (i ogona) potrafi stać się dla innych niewidoczna. (czyt. nosi przy sobie płaszcz maskujący) Historia: Urodziła się w Cloudsdale. Gdy była jeszcze mała, cała jej rodzina wyprowadziła się do Canterlotu. W wolnych chwilach ćwiczyła latanie. W szkole poznała wiele jednorożców, parę pegazów i kuców ziemnych, jednak chciała zadawać się z pegazami. Według niej mieszkańcy Canterlotu byli zbyt poważni, trzymali się zasad i ogólnie byli nieciekawi. Pewnej nocy uciekła. W mieście, nocą nie mogła latać, by nie wzbudzać podejrzeń. Bezszelestnie wymknęła się z Canterlotu. Gdy znalazła się w górach, postanowiła odpocząć. Znalazła jaskinię i tam zasnęła. Podczas snu nawiedziła ją księżniczka Luna. Nakłoniła ją do powrotu do domu. Lucy wróciła do domu przed świtem i rano opowiedziała wszystkim o tym, co się stało, ale nikt jej nie uwierzył. Gdy wróciła do pokoju, zauważyła, że ma znaczek! Był to shuriken na tle księżyca. Już wcześniej interesowała się "szpiegowaniem" oraz różnego typu walkami, ale nie sądziła, że jej znaczek będzie dotyczył czegoś takiego. Była wdzięczna Lunie. Chciała wstąpić do straży królewskiej, ale nie przyjęli jej ze względu na wiek. Zaczęła więc ćwiczyć, aby gdy osiągnie odpowiedni wiek, była wyszkolona do służby. Charakter: Uparta, zabawna, sprytna, uzdolniona, zmienna. Nie lubi być do czegokolwiek zmuszana. Nawyki i przyzwyczajenia: Odkłada wszystko na ostatnią minutę. Cicho się porusza, stara się nie hałasować. Niezwykłe umiejętności : Potrafi bezszelestnie się poruszać. Widzi w ciemności. Ma dobrą orientację w terenie. Nigdy nie chybi. Inne informacje: Uwielbia czekoladę. Lubi sporty nie-zespołowe. Ma słabą pamięć do dat i nazwisk. Jest fanką Wonderbolts.
  12. Angdey

    [Konkurs] Twoja Luna

    Bardzo podobają mi się wszystkie prace i gratuluję talentu i zajętych miejsc. Wstawię dwie z trzech wysłanych przeze mnie prac (dbam o wasze zdrowie, ale gwarancji nie daję! ) http://4.bp.blogspot.com/-9qfPJnBlmsE/UVDHwNQ3yaI/AAAAAAAAAVw/z5OVc1exf6o/s1600/1364248020594.png http://3.bp.blogspot.com/-HJv8yOHArwA/UVDHwD8y7AI/AAAAAAAAAV0/PyA_Hmc7gfM/s1600/1364247710045.png Wiem, że zdecydowanie z większością nie miałam żadnych szans, ale chciałam... Nie wiem co chciałam. Dowartościować innych, że istnieje jednak osoba, które nie potrafi pocieniować
  13. Angdey

    Lucy Gloss

    No niestety mam 'zryty' łeb i nic już z tym nie zrobię. Ubzdurałam sobię parę rzeczy na podstawie jakiś szczegółów/ błędów i teraz jakoś trzeba z kimś takim jak ja żyć. Poza tym, jeśli jakiś młodszy pegaz przekrada się w nocy po mieście, to albo coś przemyca, albo ucieka z domu, albo po prostu wraca do domu. (wersja dla agentów):aWe6O:
  14. Angdey

    Cynamonka

    Pomyliłam się, to nie ten kuc... Za dużo czytania z ekranu i wszystko powoli zaczyna się mieszać.
  15. Angdey

    Cynamonka

    Ładnie, ładnie. Ale ten blok z historii... Dopiero za drugim razem przełamałam się i to przeczytałam (to raczej uwaga dla mnie, bo tego tekstu naprawdę nie jest dużo). Podoba mi się kucyk, ładna historia i pomysł. Tu także PRAWIE nie mam się co przyczepić.
  16. Angdey

    Eggnogg

    Zgadzam się. Chociaż chwila, moment... Mój OC mieszka w Canterlocie! E tam. I tak nie lubię Canterlotu. Ale tam mieszka Luna! ...- dalsza część monologu została usunięta; nie chcę spamować. No więc wróćmy do oceny... Zaiste, zacny kucyk. Podoba mi się historia, obrazek, imię, znaczek, charakter, miejsce zamieszkania i podejście do życia; słowem WSZYSTKO. Nie mam się do czego przywalić. Po prostu brawo. A i plusik za nie bycie alicornem. Podsumowanie ogólne: 10/10. (tak, wiem, szczodry jam i nieopanowany w wyrażaniu... się...)
  17. Angdey

    Lucy Gloss

    Dzięki za uwagi, przydadzą się przy tworzeniu innych postaci. Imię jest jakie jest. Po prostu nie mogłam się powstrzymać- uwielbiam to imię. Co do niewyjaśnionej ucieczki, już spieszę z rozwiązaniem. Lucy uciekła, bo chciała dostać się do Cloudsdale, żeby poznać inne pegazy, etc. Mogłam to jaśniej przedstawić i rzeczywiście nieco bardziej rozwinąć historię. A CM wybrałam taki, bo nie potrafiłam inaczej przedstawić tego, że jest uzdolniona w wielu dziedzinach, ale za nic konkretnego się nie zabierze.
  18. Imię: Lucy Nazwisko: Gloss Wiek: 16 Wygląd: Jej CM to czerwony znak nieskończoności. Historia: Urodziła się w Cloudsdale. Zyskała sławę jako kucyk, który od urodzenia miał CM. Gdy była jeszcze mała, cała jej rodzina wyprowadziła się do Canterlotu. W wolnych chwilach ćwiczyła latanie. W szkole poznała wiele jednorożców, jednak chciała zadawać się z pegazami. Pewnej nocy uciekła. W mieście nie mogła latać, by nie wzbudzać podejrzeń. Bezszelestnie wymknęła się z Canterlotu. Gdy znalazła się w górach, postanowiła odpocząć. Znalazła jaskinię i tam zasnęła. Podczas snu nawiedziła ją księżniczka Luna. Nakłoniła ją do powrotu do domu. Lucy wróciła do domu przed świtem i rano opowiedziała wszystkim o tym, co się stało, ale nikt jej nie uwierzył. Postanowiła, że będzie służyć księżycowi. Chciała wstąpić do straży królewskiej, ale nie przyjęli jej ze względu na wiek. Charakter: Uparta, zabawna, sprytna, uzdolniona, zmienna. Nie lubi być do czegokolwiek zmuszana. Nawyki i przyzwyczajenia: Odkłada wszystko na ostatnią minutę. Cicho się porusza, stara się nie hałasować. Niezwykłe umiejętności : Potrafi bezszelestnie się poruszać. Widzi w ciemności. Ma dobrą orientację w terenie. Inne informacje: Uwielbia czekoladę. W wolnych chwilach lata i czyta książki. Lubi sporty nie-zespołowe. Gdy urodziła się, miała już CM (dlatego też nikt nie jest w 100-u % pewny, co ma symbolizować). Ma słabą pamięć do dat i nazwisk. Jest fanką Wonderbolts. Jest to mój pierwszy OC, więc proszę o obiektywne, szczere komentowanie. I dodatkowa informacja- obrazek jest stworzony na podstawie innego, znalezionego w necie, ale NIE jest skopiowany. 'Nowa wersja' kucyka jest na drugiej stronie.
  19. Angdey

    3D Pony Creator

    Jestem pełna podziwu. Dzisiaj na informatyce zaczęliśmy algorytmy. Nauczyciel zapowiedział, że będziemy uczyć się programować następnie języka C++, HTML, Java, itd. Nie wyobrażam jednak sobie, że można zrobić coś takiego! Po prostu dobra robota. BARDZO dobra robota. Skoro to jest wersja demo, to co dopiero pełna wersja! Nie mogę się doczekać.
  20. Angdey

    [Konkurs] Twoja Luna

    Praca została wysłana
  21. Więc... W takim razie proszę o przedstawienie postaci, która wg. Ciebie będzie bardziej się nadawała:(Bloody jest "księżniczkowej" budowy) (to "dokończ" pisałam sama do siebie i nie zmazałam tego) http://2.bp.blogspot.com/-RnKaeJ_kj5A/UVCiGGAghiI/AAAAAAAAAVQ/qX2mQ3yV60Q/s1600/130313_130203.png http://2.bp.blogspot.com/-t3OADE3vqWc/UVCiHaVD3CI/AAAAAAAAAVY/JeY3GgnJC-g/s1600/Bloody+Blade.png Z góry bardzo dziękuję. Na pewno będzie super
  22. Angdey

    Jacob

    Nie chcę pisać, że OC-ek jest zły, bo nie jest, ale coś mi się tu nie podobało. Chyba historia (historia jako pomysł może być, ale sposób, w jaki została napisana...).
  23. Angdey

    moja OC Snow Tunder

    Daję 5/10. Nie podoba mi się do, że jest tu wszystko o niczym i nic o wszystkim. Za mało informacji o konkretym kucyku, a za dużo postaci. Za to podobało mi się "śmierć: żyje" oraz "miejsce zamieszkania: nie żyje". Szczerze mówiąc nie słyszałam o takiej miejscowości. Może to okolice Wąchocka?
×
×
  • Utwórz nowe...