Za Gwiazdą Północną na Południe
Znalazłeś się przed słupem obwieszonym ogłoszeniami i kolorowymi plakatami. Twój wzrok przykuł jeden z nich. Nie był kolorowy, ani ozdobiony różnymi wzorami tak jak inne. Był to zwykły pergamin zapisany nieco małym, ale starannym pismem. Doczytać można było się słów: "Pilnie poszukiwani chętni do wyprawy. Po szczegóły proszę zgłosić się do..."
Reszta była rozmazana przez deszcz, który właśnie zaczął padać.
- Co do...- tupnąłeś.
Już chciałeś iść dałeś, gdy nagle usłyszałeś głos:
- Chyba nie masz zamiaru się poddawać? Taka okazja może nie zdarzyć się po raz drugi. Pomyśl. A jak pomyślisz, to zgłoś się do mnie. Będę tam- postać wskazała kopytem na jeden z starych, pozornie opuszczonych sklepików.- I przynieś mi wypełnione to - odezwała się ponownie wręczając ci mały pergamin.
Spojrzałeś się na kartkę. Gdy poniosłeś wzrok nigdzie nie było postaci. Nie zdążyłeś się nawet przyjrzeć. Co tam. Twój wzrok powrócił na pergamin. Było tam napisane: "Wypełniać to, ale już! Gdy już to wypełnisz, to marsz do sierżant L! Więcej wskazówek na miejscu. Imię:
Wiek:
Rasa:
Charakter: Historia:
CM: Ekwipunek: Jeśli stchórzysz, gorzko pożałujesz. W przeciwieństwie do ciebie, sierżant L mogła dobrze się tobie przyjrzeć. Na tyle dobrze, by podczas przypadkowego spaceru, mogła przypadkiem na ciebie trafić i przypadkiem sprawić, żebyś popełnił samobójstwo, albo zgłosił się do straży podając się za seryjnego mordercę. Tak przypadkiem. Podpisał Szeregowy W.N.T." ***
Czyli krótko: jest to swego rodzaju sesja przygodowo - fantastyczna. Celem "Z gwiazdą Północną na południe" jest odkrywanie nowych ziem na południe (chwilowo na południe, ale może kiedyś, jak pomysł wypali, podbijemy inne strony świata) od Equestrii. Zobaczymy jak się potoczy sprawa, ale chwilowo mam zamiar przyjąć max. 10 osób (jeśli się tyle wogle zbierze xD). Wszelkie pytania prosiłabym kierować do mnie. Co do ekwipunku: akcja dzieje się 900 lat po wygnaniu Luny (wiek przed akcją MLP FiM), więc nie zabierajcie ze sobą karabinów maszynowych, granatów, komórek czy innych tego typu rzeczy. Proszę też, żeby ilość nie przekraczała granic zdrowego rozsądku. Niech kucyki nie mają super mocy, albo umiejętności na miarę Celestii. A propos kucyków... Rasy: mogą to być kuce ziemne, pegazy, jednorożce, podmieńce, lub gryfy.
Postacie: Sierżant L - Swego rodzaju MG Lucky Jo - podróżnik
Orange Steel - podróżnik
Dark Flame - podróżnik