Skocz do zawartości

Po prostu Tomek

Brony
  • Zawartość

    1875
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    16

Wszystko napisane przez Po prostu Tomek

  1. Po prostu Tomek

    Witam wszystkich!

    Zdrawstwuj. Choć myśmy się już chyba poznali...
  2. Westchnąłem głęboko. Baaardzo głęboko. Ledwo hamując rodzącą się we mnie irytację, zaciągnąłem tego śpiocha, żeby mu się nic nie śniło, z powrotem do obozowiska. Potem, zmęczony i zniechęcony, padłem gdzie stałem.
  3. Ma takie coś, jak ask. W przeciwieństwie do mnie.
  4. W oczach Kupały można było dostrzec tryumf, który jednak zniknął jak sen jaki złoty. Szaszka przejechała po korpusie Alagura, a cios pięścią przefasonował mu trochę facjatę, ale za to straszliwie wkurzył dysponującego magicznym orężem adwersarza. Nagle nisko, gdzieś w okolicy bioder Kozaka zjawił się jednoręczny miecz, wyraźnie dążący do zetknięcia się z i tak już poturbowanym ciałem tego ostaniego. Trastia joho mordowała pomyślał, po czym, by zapobiec wrażeniu solidnego kawałka metalu we własne doczesne mieszkanie rozpaczliwie opuścił szablę w zaimprowizowanej zastawie. Żelazo szczękneło o żelazo, zwiastując udatność zastosowanego zabiegu. Tylko co teraz? Obie bronie zakleszczyły się nieco, uniemożliwiając Antoniemu wyprowadzenie sensownego, a przy tym bezpiecznego ataku. Musiał napierać na swą wierną broń, by nie pozwolić rycerzowi na dokończenie ataku, jednocześnie uważając, by nie stracić równowagi, gdyby ten nagle ustąpił. Dlatego postanowił oderwać się od przeciwnika. Silony kopniak w jego brzuch miał mu w tym pomóc. O ile trafi.
  5. Po prostu Tomek

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Tak. Masz koszulkę czarną jak noc, bez żadnych symboli?
  6. Żeż, cholera. Dla przywrócenia Dusta światu nie podejmę więcej żadnych akcji. Niech wyjdzie z szoku, tyle.
  7. Tak. Pomógłbym za to niemieckim komunistom. Chciałbyś uczestniczyć w jakimś powstaniu?
  8. Po prostu Tomek

    Co mówi sygna?

    "Zdałem? ZDAŁEM!"
  9. N: Spoko. Nagle przyszedł mi do głowy gremlin odpowiadający na pytania. A: Al, wyglądający identycznie jak ja, gdy po raz kolejny kłócę się z jakimś debilem. S: Kolejny Bundy. U: Nie wiem, nie znam, nie oceniam.
  10. Po prostu Tomek

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Miałem. Czyli nie. Masz telewizor kineskopowy?
  11. Incepcja. Yo, strawberries in da house!
  12. Ban, bo w Opolu krąży teraz Zroweryzowany Patrol Milicji Obywatelskiej, o.
  13. Po prostu Tomek

    Zapytaj Króla Sombrę

    Witajcie, towarzyszu Sombro. Tak, od teraz będę zwracał się do was w ten sposób. Potraktujcie to jak podziękę za zacny tusz. No, tak przy okazji, chyba wam się Arceus ostatnio naprzykrza, tak coś zauważyłem. Coś z tym zrobicie? Nieważne, czas na pytania. 1. Alkohol. Błogosławieństwo, przekleństwo, a może słabość? Jak sądzicie? 2. Nie uważacie, że lepiej sprawowalibyście swą władzę absolutną pozbawieni emocji? Bo te mają we zwyczaju zniekształcać logiczny osąd danej sytuacji, co z reguły źle wpływa na podejmowanie decyzji. Nie mówię o waszych poddanych, lecz o tak trywialnych rzeczach jak rozpamiętywanie klęsk. Weźcie wy się w garść! 3. Czy przejmowaliście się kiedyś stanem gospodarki w swym władztwie? A jeśli nie, to jak w waszej ocenie on teraz wygląda? Tka, towarzyszu, to są dwa pytania w jednym z powodu ich powiązania. 4. Nastroje poddanych, poza wszechobecnym strachem? 5. Relacje z Changeą? Wiem, że ostatnio nie były one w najlepszym stanie, lecz monarchowie bywają kapryśni. Koniec na dziś, daswidania.
  14. Zastawa okazała się być doskonałym pomysłem. No, prawie. Alagur wyprowadził cios po łuku, co nadało jego magicznej broni odpowiedni impet. Mimo blokady, atak dosięgnął Kupałę. Poczuł on ostry ból oraz ciepło krwi, spływającej po brzuchu i barwiącej koszulę na karmazynowo. Mężczyzna spojrzał zatem w dół tylko po to, by spostrzec, że jedna z gałęzi partyzany tkwiła sobie radośnie poniżej jego klatki piersiowej, tuż pod mostkiem. Widocznie Bóg opiekował się w jakimś stopniu Kozaczyną, ponieważ mogło się to skończyć dużo gorzej. Zaklął bardzo szpetnie, po czym cofnął się, wyciągając możliwie ostrożnie Guildeona ze swego ciała, po prostu odpychając go własnym orężem. Kaszlnął, co sprowadziło szarpiącą trzewia boleść w uszkodzonym miejscu. Rana nie była śmiertelna, raczej płytka, ale będzie utrudniać mu dalsze wojowanie. Miał tylko nadzieję, że żaden ważny organ nie oberwał. Teraz myśli Antoniego zaprzątnęło odwdzięczenie się przeciwnikowi za uwaloną koszulę, nie wspominając o dziurze w żywocie. Odwrócił się w szybkim półpiruecie, sycząc przez zaciśnięte zęby, by ciąć rycerza między szyję a lewy obojczyk. Nie patrzył, czy trafi, czy przeciwnik jakoś się zablokuje. Kontynuując piruet skorzystał z najbardziej tradycyjnej broni. Z rozpędu rąbnął Alagura pięścią w twarz.
  15. Prawdziwa, zimna obojętność. Skoro Fluttershy nie ma rodzeństwa, to raczej nagle go nie dostanie, prawda?
  16. Po prostu Tomek

    Twilight's Song [Reklama]

    Chciałbym przeczytać, ale nie umiem obsługiwać tego cholerstwa. Trochę technologii i człowiek już się gubi. Zastanawia mnie tylko ten tag [Romance]...
  17. Twilight, kiedyś wspominałem o cydrze. Teraz też może okazać się wielce pomocny. Wypij trochę, połóż się, policz owce. Otwarcie okna, jak ktoś już wspomniał jest oczywiście wspaniałym pomysłem. Jeżeli to nie pomoże, to poszukaj ziółek (tabletek?) nasennych. Albo porozmyślaj sobie na neutralne tematy, sen sam przyjdzie. Na mnie to działa.
  18. Po prostu Tomek

    [Zabawa] Skojarzenia!

    Ponura przyszłość.
  19. Po prostu Tomek

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Nie. Masz konto bankowe (nie kłam, burżuju)?
  20. Ban, bo witajcie, towarzysze. Nadchodzi skoncentrowany pesymizm.
×
×
  • Utwórz nowe...