Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. A mam ci udowodnić,bo właśnie byłem urzędzie aby wyrobić dowód i mam odcinek od nich z którym mam się zgłosić za miesiąc i odebrać dowód.

    --------------------------------------------------------------------------

    Już kilka razy pisał ze za tydzień i ani razu nie napisał.

  2. Twoje prośby zostały odrzucone z powodu błędnej treści,dziękuje i przepraszam za utrudnienia.

    ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

    Mam 18 lat inie kłamię bo nie mam po co.<wiem że nie gramatycznie ale tak się czuję po ostatnim poście oraz dniu w szkole>.

    ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

    A co do sesji to czytam już ją trzeci raz oraz dwa razy sesje średniowieczna Eq.

  3. Twoj pomysl jest do zly a to dlatego iz nie po to piszemy dlugie posty abys je teraz streszczal rowniedobrze moglibysmy pisac jednolinijkowe posty.(pisze z telefonu)

  4. Edit :wysłałem

    Edit 2:

    1. Multisesja "Średniowieczna Equestria"
    Kitsun (oko
    Ares Prime
    PlaguePony ok
    Sajback clausok
    Anathiela ok
    Wilcza Nati ok
    Panda Hippis ok
    Hedzio ok
    Harmony ok
    Mew Two ok

  5. Do:Średniowieczna Equestria.

    Mam teraz mniej ochoty na ta waszą sesyjkę gdyż poczułem urażony z waszej strony(Nie mówię o wszystkich osobach biorących udział)  :(

  6. Dan po otrzymaniu zezwolenia wprowadził Raptora przez korytarz aż do miejsca ładownia,nadepnie nastąpił szereg nudnych procedur,których nie lubił.Po wylądowaniu wyszedł z Oilem.Szedł za nim korytarzem,dziwił się ile musi żreć Energi to oświetlenie.Kiedy dotarli do drzwi,te nagle się otworzyły,dan nie było przygotowany na samo otwierające się wrota,lecz szybko się uspokoił i poszedł dalej za nim.Wreszcie po tak długim czekaniu ujrzał załogę,byli cali i zdrowi na szczęście tej suki z okularkami.Następnie się zwrócił do Oila:

     

    -Mógłbyś przynieść dla siebie i mnie coś do jedzenia,ja się zajmę załoga,gdyż wyglądają na trochę zagubionych i mogę dziwnie reagować na to ze z nimi rozmawiasz,poza tym sam trochę czuje się dziwnie stojąc obok ciebie-

     

    Następnie ruszył do załogi,uważając by nikogo nie potrącić,usiadł obok Octavii i powiedział:

     

    -Zgaduję że stęskniliście się za waszym ulubionym pilotem,a teraz mam do was prośbę za chwilę przyjdzie tu jeden z miejscowych,jest on szefem mechaników i naprawił Raptora oraz obiecał że nam pomoże więc bądźcie dla niego mili,zrozumieli.-

  7. średniowieczna Equestria

    1. Imię:Terg

    2. Gatunek:Jednorożec

    3. Wygląd:

    Jednorożec o średnim wzroście oraz sierść w kolorze zgniłozielonej oraz taka samą grzywą i kasztanowymi szarymi oczyma.

    4. Historia postaci:

    Urodził się w m lesie,pośród kucyków znanych przetrwańcami ich hasłem było Zabij,albo daj się zabić.Dlatego każdy z nich od dzieciństwa był szkolony w strzelaniu łukiem oraz walce mieczem a także skradaniu się,maskowaniu i wszystkich rzeczy potrzebnych by przetrwać w dziczy.Szkolenie zaczęło się w wieku 6 lat zaś kończyło zwykle wieku 18 lat.

    Jego to też nie ominęło.Przez długie lata szkolił się,czasami miała złe dni że chciał to wszystko rzucić,ale przechodziło mu.

    Wiek 6 lat:

    Zbieranie jedzenia w lesie

    Jedną z pierwszych rzeczy których zaczął się uczyć  mając sześć lat było szukanie zjadliwych smakowo rzeczy w lesie,na przez pierwszy miesiąc chodziła z nim mam tłumacząc co można zjeść a co jest trujące,co pomaga na rożne dolegliwość na przykład jak brzuch zaboli albo głowa zaboli,lecz to były małe początki.zaś jego jednym z pierwszych obowiązkiem było znoszenie owoców na kolacje,a także niektórym ziół.Z początku kiedy sam wędrował po okolicy mimo iż była chroniona bardzo się bał iż coś może wyskoczyć na przykład - bardzo dzika mantykora oraz  ciemności,lecz po wielu dniach spędzonych poza domom przyzwyczaił się do chodzenia po okolicy która pod ochroną jego rodziców i współplemieńców.Miało to uczyć go spostrzegawczości,wiedzy o podstawowych roślinach i przyzwyczaić do lasu.

    Sprzątanie pokoju

    Kolejną rzeczą której uczył się w tym wieku było sprzątanie pokoju,nie wiele kucyków w tym wieku zaczyna to robić ale u przetrwańców to było na porządku dziennym,poległo to na tym ze każdego ranka pokój miał być wyczyszczony tak żeby aż się lśniło w blasku świecy.Wprawdzie w pierwszych dnia lenił się mocno,dlatego żeby oduczyć takiego zachowania nie otrzymywał śniadania,dzięki temu po kilku głodnych porankach zaczął się stara,sprzątać go,zaś po kilku dniach żmudnej nauki sprzątania, mógł już chodzić na śniadanie bez obaw iż rodzice znajda choćby plamkę na podłodze.

     

    Przez trzy lata nie dochodziły mu nowe obowiązki, no może poza zwiększonym wysiłkiem fizycznym czyli bieganiem,chodzeniem po drzewach i kryciem się.Kiedy osiągnął 10 lat doszły mu nowe obowiązki,a mianowicie był to:

    Wiek 10 lat

    Noszenie wody z rzeczki

    Kolejna praca,czyli noszenie wody z do domu,nudna robota.Przenosił dziennie 10 wiader wody.(właściwie nie ma nic do pisania)Miał na początku do przynoszenia tylko trzy wiadra z wodą,ale z każdym tygodniem ilość wiader z woda które miał przynieść rosła,aż w końcu miał przynieść 20 wiader,rano tylko samo wieczorem.Za nie przyniesienie wiader rano tracił połowę obiadu,zaś za nie przyniesienie wieczorem spal na dworze.dlatego zimą starał się najbardziej

    Zielarstwo

    Wraz z nadejściem 10 roku życia zaczęto sprawdza w życie młodego jeszcze źrebaka więcej ziół,oraz różnych roślin,było to o wille ciekawsze od sprzątania i noszenia wody.Co drugi dzień miał przynajmniej dwie godziny nauki.

    Więcej sprzątania

    Tym razem oprócz sprzątania swojego pokoju musiał sprzątać cały dom oraz podwórze

    Walka mieczem

    W tym wieku zaczęto sprawdzać go w świat walki o przetrwanie,mówili mu że jeśli chce czegoś musi o to walczyć.Na początku uczył się mieczem drewnianym oraz na manekinie.Tak było przez pierwszy rok nauki.W tym czasie nauczył się kilki podstawowych technik,ale na celu nie ruchomym.

    (Więcej wkrótce)

    Ogólnie rzecz mówiąc przez całe swoje życie musiał trenować,żeby móc przetrwać w tym dzikim lesie

    Jego wadą jest iż nie za bardzo zna się na magii,umie tylko zaklęcie lewitacji

     

    CZASY OBECNE

    Od ukończenia treningu w wieku 18 lat minęło już 5 lat w tym czasie ciągle ćwiczył.Przemierza wszystkie regiony w poszukiwaniu kogoś z kim mógłby się zmierzyć.

     

     

    5. CM i zdolności z nim powiązane:

    Odrys kucyka w kolorze jego sierści-Oznaczało to iż potrafi bardzo dobrze się kamuflować.

    ​6. Umiejętności:

     Zwinność,Wytrzymałość,Strzelanie z łuku(Bardzo dobre),Zielarstwo raz warzenie różnych mikstur,Walka mieczem(dobry),Kamuflowanie(doskonały),skradania,wyczulony słuch,polowanie na zwierzęta,tropienie,Staranność,walka na kopyta(wręcz)

    7.Wszelkie inne informacje, o których warto, żebym wiedział (punkt opcjonalny).

    Terg jest bardzo staranny,we wszystkim co robi,mało mówi,a za to bardzo dużo słucha-

    8.Ekwipunek:

    - łuk łuk refleksyjny i 30 strzał oraz kołczan

    - krótki miecz

    - amulet ojca

    - skórzany pancerz z obszyciem maskującym

    - Kaptur z obszyciem maskującym

    - Koc maskujący

    - plecak

  8. Atlantis usłyszał słowa Blue i przyjął je z ulga,że przynajmniej na jedną z jego próśb ona się zgodziła,w tym samym momencie zauważył jak niespokojnie i w spięciu ona do niego podchodzi,zdziwił się wielce,gdyż zawsze była taka wyluzowana i spokojna a teraz idzie jakby była ubrana w jakaś sztywną zbroję.Po kilku chwilach oczekiwania wreszcie dotarła i zrobiła to o co prosiła.A wtedy Atlantis poczuł się jak najszczęśliwszy kucyk w całej equestri,lecz niestety uczucie to szybko minęło,a szkoda bo chciałby żeby to trwało w wieczność.Następne co się wydarzyło,zasmuciło błękitnego kucyka,blue odeszła kawałek i położyła się na ziemi,lecz on  nie odpuszczał no może jednak sen go za chwilę połozy,lecz zanim to się stało powiedział do Blue:

     

    -Dobranoc-

     

    Po czym się położył spać,oczekując dwóch rzeczy:Snu oraz spotkania z miastrzem

     

    //Kapi czyli według ciebie kucyk prędzej kogoś zabije niż się prześpi z innym

  9. Atlantis zdziwiony odmową klaczy,a zwłaszcza sposób w jaki odmówiła,a mówił on więcej niż sama odmowa.Atlantis rozmyślał nad paroma sprawami: Dlaczego się zacinała odpowiadając,zaś druga rzeczą był sen a potem zapewne widzenie się z mistrzem,pewnie jak zawsze nie pokaże swojego wyglądu.Atlantis po tej myśli natychmiast wrócił myślami do Blue.I jedyną rzeczą która mu przychodzi do głowy to była mała prośba a brzmiała mniej więcej tak:

     

    -Skoro tak chcesz,to mógłbym prosić chociaż o małego całuska przed snem,proszę-

     

    Atlantis zrobił smutną minę,tak aby przekonać Blue do pomysłu/

  10. Dan wysłuchał tego co na początku powiedział do niego mechanik i zastanowił się co się z nimi dzieje,czy żyją jeszcze.Wtedy po chwili przemyśleń powiedział:

     

    -Z tego co słyszałem  to Cyloni wrócili z siła co najmniej 150 lotniskowców i 65000 myśliwców licząc po 400 na statek.A co do planet to straciliśmy wszystkie,żadna z nich nie nadaje się do zamieszkania,każda z nich to atomowe pustkowie.A mieszkamy na statkach które przetrwały atak chociaż komandor powiedział ze gdzieś tam w naszej galaktyce znajduje się planeta o nazwie ziemia zamieszkana przez 13 plemię ludzi i tam zmierzaliśmy ale ja wiem z ksiąg świętych iż trzeba znaleźć najpierw kobol,planetę skąd pochodzą wszyscy ludzie.-

     

    Zrobił mała przerwę by zastanowić czego potrzebują,by je zniszczyć.Żeby je pokonać trzeba by nie małej floty statków.I znów zaczął mówić:

     

    -A zatem byśmy potrzebowali przenośnej stoczni albo całej floty okrętów-

     

    Wtedy nastąpił skok i byli znowu w sektorze gdzie znajdował się ten ich statek,wtem usłyszał znowu Oila i zaczął mówić kiedy on skończył:

     

    -Dziękuje za chęć pomoc,od miesiąca błąkamy się po naszej Galaktyce i nie znaleźliśmy nikogo kto mógłby nam pomóc,mam nadzieję że się uda a co do załogi

    to oprócz mnie było jeszcze pięciu załogantów(3 płci męskiej i 3 płci żeńskiej no co parytet razem ze mną)-

     

    Następne co wykonał to chciał wlecieć do hangaru i wylądować i powiedział:

     

    -Lądujemy, i  chyba zrobiłem się głody,wiecie co może być na obiad-

  11. Atlantis szedł za Blue,mijali wspólnie korytarz po korytarzu,czasami przyglądał się co się dzieje w bocznych korytarzach ale zwykle nic się nie działo,no może raz czy dwa widział idącego kucyka ale nic wielkiego.Zastanawiał się,jak daleko może być do jej pokoju,dlatego w czasie drogi liczył wszystkie kroki.Po ponad 500 krokach doszli do jej pokoju.

    A był to mały pokoik wykuty w kryształowej ścianie.W nim znajdowały się mały stoliczek i jakieś papiery.Zgadywał lecz nic nie przychodziło mu do głowy.Kolejną rzeczą były drzwi,właśnie drzwi.Atlantis się ucieszył że są drzwi.W myślach przeleciało mu -"Przynajmniej nikt nie będzie podglądał"-. Następnie spojrzał na pochodnie i kominek,zdziwił się że mogą one tu płonąć,lecz następna myśl przyszła od razu:-Mają tu niezły system wentylacyjne że się jeszcze nie podusili.Wreszcie po tak długiej drodze ujrzał łóżko,rzecz której nie widział od trzech dni co najmniej.Pierwsze co zrobił to wskoczył na łózko.Było ono bardzo wygodne,wtem usłyszał Blue,smutno mu się zrobiło iż będzie musiała spać w kącie na podłodze.Powiedział do niej :

     

    -źle się czuję wiedząc że musisz spać na podłodze,w tym łózko jest miejsce także dla ciebie-

  12. Atlantis podszedł do Termal i rzedł do niego:

     

    -Pamiętaj aby się nie miotać jak tam będziesz i skupiać myśli na tym co potrzebujesz,i nie próbuj odczytywać tych znaków w środowisku podstawowym,gdyż to nie możliwe.Tylko  magowie z odpowiednimi ulepszeniami są w stanie je oczytać.A i pamiętaj jak skończysz to popilnuj smoka oraz moich rzeczy.

     

    Uśmiechnął się lekko po czym dodał:

     

    -A teraz przejmy do rzeczy-

     

    Po czym zaczął proces,ale wersja przyspieszoną,więc kiedy tylko skończył ruszył za Blue zostawiając śpiącego smoka za Golemem wraz z częścią ekwipunku.

×
×
  • Utwórz nowe...