Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. Atlantis po kilku małych korektach planów,zaczął instancje czaru.wiedział że iż te poprawki powinny dać efekt pozytywny i tym raz jego machina będzie na pewno sprawną,jak do tej pory to nie był jego jedyny problem.Kolejnym problem był rdzeń który miał napędzać całość.Trudnością do przeskoczenia w tym problemie było iż trzeba było zebrać pokaźna ilość Energi w odpowiednio dużym krysztale a to nie było łatwe.To były chyba wszystkie problemy,może poza jednym którego najbardziej obawiał się ogier a był nim zbyt małe umiejętności magiczne,to było by nie do przejścia w tym momencie.Tak blisko a zarazem tak daleko od osiągnięcia celu.pamięcią sięgnął kiedy był źrebakiem kiedy uczył się magii na samym początku,nie było łatwo lecz się nie poddał i tak o to stoi obecnie tu.Skoro wtedy się nie poddał to tym bardziej nie podda się tym razem,nawet gdyby nie udało się teraz,to zrobi to jeszcze raz i jeszcze raz,dopóki będzie miał siłę stać. Kiedy wreszcie skończył ten cichy monolog,stanął na miejscu,przez chwile zastanawia się czy się uda i czy powinien to kontynuować tego dnia: -Może powinien przerwać i wrócić jutro rano jak będę bardziej wypoczęty.Może naprawdę nie dam rady. Lecz po chwili zwątpienia przyszła fala pewności siebie która zwyciężyła w końcu -Tak zrobię to ,nie ma obaw na pewno się uda.- Atlantis powoli przystąpił do inkantacji zaklęcia,stanął w odpowiedni sposoby by nie stracić równowagi w czasie zaklęcia.W tym momencie jego róg zaczął lekko świecić niebieska poświata.Z każda sekundą poświata rosła ,rosła niczym pompowany balonik.Kiedy miała wielkość średnicy wzrosła powyżej 10 cm.Atlantis po.łączył się z kula,znowu zatracił się w błogiej nad-świadomości.kiedy to w przez jego umysł znowu przelewały się tysiące danych,było to niczym poezja,albo jakaś piękny otwór którego można było słuchać w nieskończoność. Zaś na przeciw jednorożca powoli, składał się Golem ,rósł niczym ciasto na drożdżach.Każda cześć pojawiał się po kolej.Powoli pojawiał się kolejna cześć,zaczynało się od błękitnego cienia który powoli był wypełniany.Zaczęło się od nóg następnie tulów,a także inne ważne podsystemy które znajdowały się w tych miejscach.W tym momencie zaczął się najtrudniejszy moment , a był nim formowanie się rdzenia energetycznego,małe zawahanie a cala praca poszłaby na marne.Na szczęście kryształy które znajdowały się w grocie ułatwiały prace. Kiedy Rdzeń miał być ukończony do groty weszła Grupa,Atlantis nie wiedział ze oni się są w sali razem z nim.Na wielki pech Atlantis,jego zaufany pomocnik w tym danym momencie spożywał kolacje.Hałas spowodowany gryzionych kamieniu spowodował utratę skupienia, a tym samy spowodowało destabilizacje energii,której jednorożec nie był w stanie utrzymać. i musiał uwolnić ją w postaci świetlistej fali która została wchłonięta przez salę.Widok był niesamowity,choć nie oto chodziło ogierowi,zamiast sztucznych ogni,miał stać tu Golem. Atlantis zezłoszczony na samego siebie ,nie zwrócił uwagi iż w sali znajdą się inni,wylewitował książkę która znalazł po czym rzucił nią o ścianę.Znów wziął ja za pomocą magi obejrzał ją po czym odłożył na miejsce.Stwierdził cicho w myślach iż tym razem musi się udać.Atlantis spojrzał na kule,po czym rzekł. -Ach poczciwa maszyno powinnaś porównywać projekty zanim je mi wyślesz,albo ja powinien.To oznacza że chyba jestem chyba mało doświadczony- Po czym wrócił do zaklęcie tworzenia Golema.Róg znowu zaświecił i tak jak poprzednio zaczął inkantacje zaklęcia Golema. Tymczasem Blue przewodziła drużynę,pędziła niczym wiatr idąc jak najszybsza droga,nie zwracała uwagi i na okolice,gdyż widziała ją wiele razy wydawał się jej nudny.raz za razem popędzała resztę tak żeby dotrzymali jej tempa.Kiedy wreszcie dotarli na miejsce, ucieszyła się widok Atlantis,lecz po kilku sekundach nastąpiła dziwna eksplozja.nastąpił moment konsternacji a następnie zastanowienia,Przez dłuższą chwilę nie wiedziała co o tym myśleć.Czy to nie udany czar,czy specjalnie to się stało.W tym pierwszym utwierdzał ja fakt hałasu robionego przez smoka oraz to że jednorożec ich nie zauważył.W tym momencie zwróciła uwagę trevisowi by jadł ciszej. Smok,przez cała drogę by zajęty przeglądanie kamieni szlachetnych i zastanawianiem się który pierwszy zjeść.Kiedy dotarli na miejcie zaczął jeść tak głośno że było to słychać w całej sali.W chwile potem nastąpiła eksplozje której smok nie zobaczył ponieważ patrzył w inna stronę a nie usłyszał bo cały czas zagłuszało go jedzeni.w chwilę później usłyszał od blue słowa iż by ciszej,i tak się stało,lecz smok nadąsany jadł gdyż nie lubił gdy mu rozkazywano mu podczas jedzenia.
  2. Dan przyglądał się dłuższa chwilkę temu co się dzieje,Następnie próbował cokolwiek odczytać z przesłuchującej.Kiedy po kilkudziesięciu sekundach przesiadania zrozumiał że nic z tego.Zaczął mówić:-Zatem zacznę od ich żołnierzy,maja mnij więcej 1,8 metra wzrostu,cali są z metalu.Najbardziej z tego co mnie wyróżnia się u nich czerwona szybka ,która z tego co pamiętam to oczy. Nazywają ich Centurionami.Następne w kolejności wielkości są Raidery,wyglądają jak metalowe zagięta litera C.Są szybkie i zwinne..Kojoną i ostatnia jednostka są Ogromne Baseshipy które maja kolo 1 km długości i gdzieś podobnie szerokości.Z wyglądu przypomina podwójna literę Y.Każdy z tych olbrzymów jest w stanie przenosić do 200 Raiderów.One nigdy nie podróżują pojedynczo.Dużo powiedziałem ale to nie wszystko i mam pytanie,kiedy zostanę wypuszczony na wolność.- Kiedy skończył przemowę zaczął zastanawiać się nad tym co mogą szykować dla nich wrogowie.
  3. Blue stalą przez dłuższa chwile w zamyśleniu,dopiero słowa Nicka obudziły ją.Wtedy obróciła się do reszty i powiedziała :-dziękuje ci za powiadomienie mnie,zatem już ruszamy-. I zaczęła iść do miejsca gdzie miał znajdował się jej ukochany,jednocześnie czekając aż wszyscy będą szli,wtedy przyspieszy do normalnego truchtu
  4. Atlantis siedział i przeglądał plany,porównywał,szukał błędów.Co jakiś czas rzucał jakiś leki bluzg.Kiedy nieomal zrezygnowany nial odrzucić plany,ujrzał coś niesamowitego,coś tak banalnego,jak brak kompatybilności obu projektów.Kiedy wreszcie zrozumiał swoje gapiostwo po czym zrobił kilka szybkich poprawek.Kiedy wreszcie skończył poprawiać plany,przyszła do niego myśl o stworzeniu broni strzeleckiej dalekiego zasięgu.Po czym powiedział na głos:-Mam am pomysł na nową broń.-po czym rzucił w myślach sobie iż nie powinien gadać do siebie.Następnie zaczął od nowa tworzenia Golema. Tymczasem Blue po zjedzeniu kanapki,zapakowała resztę rzeczy,po tym jak Sandstorm oraz Trevis zjedli swoje jedzenie ruszyła powoli w kierunku miejsca gdzie miał przebywać Atlantis.Kiedy była blisko wyjścia przystanęła i odwróciła się w kierunku drużyny,po czym powiedziała :-Skoro jestem waszą przewodniczką po tym miejscu,idziemy do Atlantisa- W jej glosie można było usłyszeć zdenerowowanie, ale także zniecierpliwienie orz ekscytacje.Po czym zrobiła kilka kolejnych kroków,po których przystanęła czekając na innych,kiedy wszyscy pójdą ona sama tez ruszy dalej. Tymczasem Trevis jadł bardzo energicznie kamienie szlachetne,było bardzo smaczne,tego było trzeba małemu smokowi od samego rana.Kiedy wreszcie zapełnił żołądek zaczął się przyglądać wszystkim dokoła oraz słuchać wszystkiego.
  5. Da dana doszło zupełne nie zrozumienie ze strony tej dziwnej istoty. -Żeby lepiej zobrazować zagrożenie to powiem tak.Mój lud w ciągu jednego dnia stracił 150 takich okrętów.Z całej floty okrętów wojennych ocalał jeden,na którym ja służę.I od tamtego dnia uciekamy przed naszym prześladowcą.A imię ich to Cyloni.Cyloni to superinteligentne maszyny stworzone do zabijania,choć nie wszystkie do tego na początku służyły.Lecz w czasie buntu,wszystkie przeprogramowały się na zbij istoty żywe.A było to jakieś 50 lat temu.Wtedy udało nam się je wygnać,lecz miesiąc temu powróciły i obróciły nasze 12 wspaniałych planety razem z całą flotą w ruinę.Czy teraz rozumiesz że zagrożenie jest olbrzymie.- Można było poznać że się bal,ponieważ mówiąc to cały drżał mówiąc o tym co się wydarzyło.Po czym dodał:-Chce współpracować.-
  6. Spirlny byt Atlantis

    [Zabawa] X czy Y

    Seria Age of Empies Linds czy suchy?
  7. Blue zachichotała po czym odwróciła się po raz kolejny w stronę nie mądrego pegaza: -To chyba przez nerwy.To czekanie mnie dobija- Po czym zaczęła troszkę szybciej jeść-
  8. -blue spojrzała na pegaza próbując się domyślić o co mu chodzi -możesz mi wyjaśnić z czego tak chichoczesz,bo ja mam noże przy sobie,wprawdzie nie lubię ich używać ale mogę zrobić wyjątek- Po czym wróciła do jedzenia
  9. Ha widzialem ciebie,i nie mów że to nie ty.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Spirlny byt Atlantis

      Spirlny byt Atlantis

      Widziałem cie wiele raz,bez rozmowy.bylem w drużynie unknow na wiedzówce.

    3. Linds

      Linds

      A, to kojarzę.

      W zasadzie, czemu to takie ważne, że mnie widziałeś? :P

    4. Spirlny byt Atlantis
  10. Blue opuściła ogon po czym oderwała pyszczek od jedzenia: -Tak jak już wspominałam możemy zacząć wstępne przygotowania do narady u mojego ukochanego.- Szybko wróciła do jedzenia
  11. Blue nerwowo potrząsała ogonem słysząc to zmów zignorowano jej słowa -Jak tylko ja i sandstorm skończymy jeść najpierw ruszmy do Atlantisa a następnie po długim wykładzie ruszymy na naradę- Blue wróciła do posiłku czekając w lekkim niepokoju na odpowiedź
  12. Spirlny byt Atlantis

    Ogłoszenia graczy

    Nieobecność 12.10.2013 z powodu wyjazdu na Ślaski II zorganizowany ponymeet
  13. Róg Atlantisa zaczął się jarzyć niebieskim światłem które oświetliło grotę,w tym samym momencie zaczął się pierwszy etap procesu.Umysł Atlantisa połączył się z kulą i w tym momencie na środku sali tworzyć się zarys golema.Kiedy to się stało zaczął się drugi etap procesu,przez umysł i ciało Atlantisa zaczęły przepływać strumienia informacji i na podstawie informacji został stworzony projekt,chwilkę całkowicie zanurzył się w świecie wzorów i wyliczeń.minute później zaczął się proces składania maszyny,na początku przebiegał jak po maśle,lecz kiedy doszło do przekaźnika mocy,coś szwankowało,Atlantis przerwał zadanie,lekko rozdrażniony po czym zaczął się przyglądać planom.w myślach przeszło mu kilka pomysłów dlaczego się nie udało,jednym z nich było użycie przekaźnika o zbyt niskich parametrach,wtedy postanowił przeanalizować projekt i znaleźć błąd i go poprawić. Blue odebrała paczkę po czym kopytkiem wyjęła wyznaczoną ilość monet.Kiedy to zrobiła wypakowała dwie kanapki z stokrotką.jedną dla siebie zaś drugą podała Sandstorm.Następnie skrzydłem zbudziła smoka,po czym wręczyła mu kilka kryształków.Kiedy to wszystko wykonała zamknęła pudełko i zaczęła jeść kanapkę,jak przystało na damę z canterlotu. Mały smok poczuł szturchnięcie,które wybudziło go z dość długiego snu.Kiedy się odwrócił zobaczył przed sobą kilka kryształków.W tej samej chwili zaczął się zajadać.
  14. Reklama EQG jest w polskiej telewizji

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [8 więcej]
    2. Spirlny byt Atlantis

      Spirlny byt Atlantis

      Chyba Polsat ale dokładnie nie pamiętam.

    3. Psoteł

      Psoteł

      No i co z tego, że jakaś tam reklama leci, skoro już dawno była premiera polskiej wersji? :v

    4. Trahall

      Trahall

      Wiemy, niestety...

  15. Reklama EQG jest w polskiej telewizji

  16. Z każda minut było coraz lepiej,lecz wiedział że skoro się tu znaleźli to cyloni zapewne tez przybędą i nie będzie to miłe przywitanie. Długie chwile myślał co powiedzieć,po tym co usłyszał.Ona naprawdę myślała że komandor Adama jest taki by zabijać wszystko co wpadnie mu ręce,a jest wartościowe. Po czym odprężył się i powiedział:-Posiadam informacje które mogą zaważyć o waszym przetrwaniu.Zatem jeśli chcecie przeżyć będzie musieli mi pomóc.A tym bardziej nie wskazane jest nas zbijanie.Zatem Co teraz powiesz.-
  17. Uzupełniam deficyt Białka

  18. Blue zwróciła się znowu do Barmana: -Poproszę jeszcze jedna kanapkę ze stokrotką,tym razem dla koleżanki- Po czym odpowiedziała Sandstorm: -Nic ciekawego-
  19. Atlantis po dokładnym obejrzeniu miejsca, stwierdził że miejsce jest idealne do działań.Przystanął po czym wyjął manierkę z wodą za pomocą magi i wypił małą porcję a resztę wylał na twarz dla orzeźwienia i przebudzenia.Po chwili otrząsnął się i stanął na lewo od środka sali.Po czym zaczął inkantację zaklęcia Golema(Podstawowy) Tymczasem Blue przebywała razem częścią grupy.Kiedy skończyła rozmawiać z nickiem usłyszała pytanie Barmana.po czym odpowiedziała:-Kanapka może być,a wynos raz coś wysokoenergetycznego oraz Ciasto.Proszę jescze żeby zapakować te dania-Po czym odwróciła się w sandstorm:-Zamówić ci coś do jedzenia-
×
×
  • Utwórz nowe...