Skocz do zawartości

Elizabeth Eden

Brony
  • Zawartość

    2954
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Elizabeth Eden

  1. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    Kamila uśmiechnęła się lekko. - Nawzajem, więc... proszę za mną - powiedziała cicho i zaprowadziła was do jednych z drzwi. Za oddzielonym od reszty pokoju szkłem miejscem znajdowała się dziewczyna, może dwunastoletnia. Jedno oko miała niebieskie, drugie zielone, jedną część ciała prawie całkiem białą, drugą ciemną. Kamila odwróciła się do Thomasa. - Obiekt jest na prawdę świetny, Elizabeth pomagała przy jego ... operacjach. Słyszy dźwięki dla nas niesłyszalne, ma wysoką inteligencję, świetny wzrok i... siłę. Choć jest niepozorny - spojrzała na dziewczynkę za szkłem z uśmiechem.
  2. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    Winda dojechała do tego jakże dziwnego korytarza, na końcu jak zawsze było kilka drzwi, a po bokach kraty za którymi było ciemno. Jednak teraz przy jednej z krat stał mały chłopiec z oczami i kłami żmii i patrzył na was ze średnim zaciekawieniem. - Oh, witajcie! - powiedziała Kamila, która szła w waszą stronę. Jej rude włosy powiewały pogodnie. Ubrana była w strój laboranta.
  3. To chyba pierwszy raz, kiedy nie wiem, co napisać... chyba. No więc. Bardzo fajna Gra o Tron w wersji kucykowej i... No. Poczekaj. Troszkę dziwnie się czuje. XDXDXDXD
  4. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    Eliza okręciła się na schodach. - Z Kamilą to jeszcze, ale Julia koniecznie musi mieć dwójkę, a wszyscy, włącznie ze mną są zajęci - powiedziała.
  5. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    Elizabeth stała z zabójczą miną w holu. - O! Mam was. Denika zemdlała z wyczerpania - Eliza wyglądała na strasznie zdenerwowaną. - Biorą was obu na dół. Słuchaj, dziecko - tu zwróciła się do Aleksandra. - Współpracujemy z NASA i rządem, powiedz coś o utajnionych badaniach, a Ameryka zniszczy ciebie i twoją rodzinę, rozumiesz? Thomas wyjaśnij mu to w windzie lepiej, Kamila na was czeka na poziomie E - potem wbiegła po schodach na górę. Macie dzisiaj asystować przy trzech badaniach. Cóż. (Komputer, mam inspekcję NASA, po co mi inspekcje rządu ^^)
  6. Padocholik: Dostałeś ochrzan, dwóch likwidatorów rozładowało wściekłość Pyramida i ... i masz ich śledzić, czy tego chcesz, czy nie.
  7. Hoffner: Teren był płaski, ale w niektórych miejscach były niskie pagórki. Daleko, daleko na horyzoncie majaczyły góry. Ziemię porastały niskie krzaczki.
  8. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    - Wspaniale - uśmiechnęła się lekko, a potem rzuciła. - Iwanow, idź i mu pomóż. Dostaniesz za to ode mnie pieniądze - mrugnęła do Thomasa.
  9. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    Elizabeth spojrzała na Aleksandra dość obojętnie, potem zwróciła się do Thomasa. - Wiem, że masz dużo do roboty, a ja też Chrisa nie lubię. Zrób to dla mnie - uśmiechnęła się pogodnie, a potem znowu zerknęła na Aleksandra. - Czyli jesteś pewien, że dzieciak nie....? Bo się Denika wykończy.
  10. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    - Nie - Eliza uśmiechnęła się. - Wiem, że masz trochę porachunków, jak skończysz to wrócisz - złapała cię za rękę. - Cóż, pewnie zaraz idziesz, co?
  11. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    Kiwnęła głową, przygryzając wargę. - Cóż, Denika będzie musiała zostawać na nocne zmiany, ty nie masz czasu, ona jest jedna - wzruszyła ramionami. - Podniesiemy jej pensję.
  12. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    - Oczywiście, jeśli chcesz - powiedziała i zeszła z tobą do Pokoju dla Pracowników. Postawiła przed tobą kawę i tosty, sobie wzięła to samo, potem powiedziała poważnie: - Słuchaj. Mamy na razie dość duże zapotrzebowanie na pomocników, bo laboranci nie mogą zajmować się tylko jedną rzeczą dziennie. Ten młody, który tu wczoraj był. Można mu ufać? Bo jeśli tak, biorę go na poziom E. Jesteś teraz za dziecko odpowiedzialny, więc jak zdradzi, ty też będziesz miał problemy, więc się zastanów - dodała i upiła łyk kawy.
  13. Hoffner: Przed tobą rozciągała się dość duża pyłowa pustynia. Daleko na horyzoncie majaczyła wiejska dróżka prowadząca na jakąś farmę, wyglądającą na opuszczoną. Za to za tobą była tylko pustka. (DOMEK NA FARMIE OPISUJEM JA)
  14. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    Eliza uśmiechnęła się słabo. - Cóż, pora wstawać - założyła glany i kitel, oraz bryle, potem upięła włosy. - Chodź na śniadanie i kawę i ja muszę zabierać się do pracy. Takiej już prawdziwej - wstała.
  15. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    Eliza wzruszyła ramionami i oparła głowę na twoim ramieniu. - Nie gniewam się, jestem po prostu zdziwiona - mruknęła. - Nie musisz mnie przepraszać. Jestem ciekawa dlaczego ludzie się mnie boją...
  16. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    Elizabeth przebudziła się i trąciła ręką Thomasa. - Co ty tu robisz? - zapytała sennie.
  17. Padocholik: Alicia wyszła powoli z windy, oglądając pobojowisko. Podeszła powoli do głównego likwidatora i podała mu coś, co wyglądało jak nawigacja. - Oni mają w sobie chipy. Znajdź ich, albo Pyramid cię rozszarpie - powiedziała i zawróciła. Czerwona: Czerwona Królowa drutami wysokiego napięcia trafiła właśnie na wyżej wspomnianą farmę. Usiadła na schodach w środku i zastanawiała się co ze sobą zrobić.
  18. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    Aurora spokojnie odebrała od ciebie dokumenty. W końcu zaczynała się jej zmiana. Powiedziała ci jeszcze: - Śpij dziś z Elizą, jeśli możesz. Ona ostatnio jest chora i taka sama. Nawet nie ma czasu porozmawiać z laborantami, Ameryka ciągle coś chce. Elizabeth już zasnęła pod kocykiem. Telewizor grał pogodnie. Jej glany, kitel i bryle, oraz gumka do włosów leżały na ziemi. Oczywiście wcześniej zdążyła jeszcze wziąć prysznic. (Co nie znaczy, że nie możesz położyć się obok niej.)
  19. Czerwona Królowa: Czerwona Królowa odnalazła druty i wleciała w nie jako mgiełka. Teraz leciała nimi w nieznane.
  20. Elizabeth Eden

    World of TCB [Gra]

    Julia wzruszyła ramionami i wyszła. Elizabeth za to znowu leżała w gabinecie pod kocykiem oglądając telewizję i jedząc tosty. Cóż. Zaraz zaśnie.
  21. (Atlantis - nie jest to OP. to są likwidatorzy. Poprzednio było OP, teraz nie ma. Przeczytaj Maximum Ride.) Mutanty: Czerwona Królowa patrzyła szeroko otwartymi oczami to na was, to na wyjście. Przez chwilę ruszyła ustami, a potem zamieniła się w mgiełkę, która wleciała w lasery, a te zniknęły. Dziewczyna znów się zmaterializowała na końcu korytarza. Pokręciła rozpaczliwie głową i przebiegła PRZEZ jednego z Likwidatorów, zamieniając się w hologramową wersję, tak, że w słońcu nie było jej nawet widać. Szukała najbliższych słupów wysokiego napięcia. Chciała odejść stąd kablami. Alicia: Alicia, która widziała wszystko na kamerach opadła na fotel. Jej mina wyrażała dużo emocji, ale nie te, które zawsze w laboratorium. Potem się pozbierała i wysłała więcej likwidatorów. (Oczywiście wy nie lecicie od razu to pierwszego lepszego dużego miasta i opowiadacie wstrząsającą historię, bo was wezmą do innego laboratorium, w końcu jesteście odmieńcami. Bierzcie przykład z Maximum Ride. No. Ja zaraz kończę ) (Marcin ma tera inne imię )
  22. Mutanty: Czerwona Królowa nie odezwała się. Pojawiła się na końcu korytarza i spojrzała w bok, tam, gdzie był zakręt i nic nie widzieliście. - Słońce dzisiaj... ładnie grzeje - powiedziała chrapliwie i uśmiechnęła się do was pogodnie. - Ale świat jest.. zły - dodała poważnie. - Alicia mówi... świat bardzo zły.
  23. Mutanty: - Winda ludzie - Czerwona wróciła do swojego chrapliwego i dziwnego stylu mówienia. - Nie można tak zamknąć...
  24. Mutanty: Usłyszeliście syk Czerwonej Królowej. - Nie wolno... złe - winda zamknęła się mocniej łamiąc wam po jednym pazurze.
  25. Mutanty: Jakby z oddali usłyszeliście głos Czerwonej Królowej. Była jakby... smutna? - Wróćcie do klatek, a... nie będzie kary - mówiła coraz płynniej. Hm.
×
×
  • Utwórz nowe...