Skocz do zawartości

Socks Chaser

Brony
  • Zawartość

    534
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    11

Aktualizacje statusu napisane przez Socks Chaser

  1. https://oko.press/pawlowicz-atakuje-szkole-za-szacunek-dla-transplciowej-uczennicy-bedzie-kontrola-kuratorium/

     

    Kocham polską prawicę.


    "Dzieckiem nienarodzonym" które trzeba chronić jest np. zaśniad groniasty - zlepek komórek przypominający coś w stylu kiści winogron, powstający poprzez nieprawidłowe zapłodnienie komórki jajowej.

    Nie trzeba chronić za to 10-letniej transpłciowej dziewczynki. W tym przypadku można powiedzieć gdzie ona się uczy, nasłać na szkołę kuratorium, odczłowieczyć, zmisgenderować, wszystko oczywiście "dla jego dobra", you know, bo walczy się z, eeeee, neomarksizmem kulturowym. Czy coś.

     

    Choć cieszy, że nawet w tak smutnym i beznadziejnym kraju są ludzie i lokalne instytucje gotowe, by pokazać transfobii środkowy palec.

    1. Killer Poke

      Killer Poke

      Wystarczy co ksiądz Natan gadał ostatnio o dzieciach z in-vitro...
      Co do sytuacji w PL sądzę że jesteśmy świadkami rodzącej się dyktatury, która mało tego że czyni niebywały syf w kraju to jeszcze wszystkim sąsiadom (w tym mocarstwom) dookoła robi między drzwi i na wycieraczkę przy okazji.

    2. Marudkeł
  2. Wszystkiego najlepszego towarzyszko! ^^ Gdybym miała pomysł (A internet by szybciej chodził -_-) to narysowałabym jakiś rysunek z tobą. No i jeszcze skanera nie mam...

  3. Towarzyszu ty mnie nei wkurzaj :P.Weź mnie po prostu na tej wieży trzymaj bo kneblowanie się cholernie źle kojarzy XD.

    1. Socks Chaser

      Socks Chaser

      No i jeszcze odbiera mi to możliwość rozmowy.A skoro nie mogę się ruszać to po prostu muszę czekać aż mnie uwolnią.A i jeszcze jedno!To działanie nie ma sensu.No i bardziej by się opłacało zostawić mnie tam gdzie jestem.Na ziemi będzie mnie broniło więcej kuców :P.

  4. A więc do zostawiania wiadomości używamy Statusu ^^?Cóż...niech będzie ;D.

  5.  

     

    1. Socks Chaser

      Socks Chaser

      Wow... Nawet reputację dostałam. :P

  6.  

    1. Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Hi I'm Uzi Wanna Play?

      Ile on ma tych braci i teledysków xD

  7.  

     

    Z serii Chińskie Bajki dla niegrzecznych dzieci.

     

    Zapraszam. Elo.

    1. Krisu

      Krisu

      Sądziłem, że koreańskie kolorowanki wyglądają nieco inaczej... Cóż, człowiek całe życie się uczy.

  8.  

    1. Cipher 618

      Cipher 618

      W South Park: Fractured but Whole jest to: 

      Spoiler

       

       

  9. Wszystkiego najlepszego kamrat. x3

     

  10. Adamie ;_;!Czy masz tematy "Niczym Crusoe" i "Śmierć was oczekuje"?Mi nagle zniknęły!

  11.  

     

    "Lidia! Natykmiast! Mówiłeci, nie rozmawjaj z jopcokrajofsami! Idź do sirodka!"

     

    Czyli pseudo śmiesznych filmików ciąg dalszy. :P

  12.  

    Archiwalne nagranie przedstawiające walki które przez krótki czas wstrząsnęły krajem San Escobar. Bohaterowie nagrania i jego autor do dzisiaj pozostają nieznani. Improwizowana broń pozwala przypuszczać, że jeden z nich jest członkiem gangu narkotykowego, podczas gdy drugi jest członkiem cywilnej milicji. Ludność cywilna we własnym zakresie wspomagała starania władz w zaprowadzeniu pokoju. Uderza obojętność gapiów - śmieją się, czerpią rozrywkę z brutalnej walki. Może to obojętność na krzywdę? Może to śmiech wymierzony w twarz śmierci? A może są to mieszkańcy San Escobar, wierzący w wygraną dobra, mimo niebezpieczeństwa gotowi walczyć, z uśmiechem na ustach ginąć w obronie pokoju?

     

    Być może nigdy się nie dowiemy.

     

    Nagranie szybko trafiło do internetu, gdzie niewiedza doprowadziła do zatarcia znaczenia tego video. Bohaterowie zostali błędnie uznani za rosyjskich robotników bawiących się w wojnę.

     

    Chwała bohaterom.

     

     

    (Status ten jest czysto humorystyczny, nie bijcie :P )

  13. Miało być wcześniej, ale operator przypomniał sobie że przekroczyłam limit kilkanaście razy i przydałoby się mi zwolnić neta. :P

     

     

    Dzień Dziecka w Polsce - Pozwólmy kolesiowi który lada chwila będzie miał (a może już ma) osiemnastkę gadać o:

    - "Dyktaturze poprawności politycznej"

    - Unii Europejskiej jako następczyni ZSRR

    - Muzułmańskich ekstremistach sprowadzonych przez lewaków z Brukseli

     

    Następnie pozwólmy mu porwać flagę UE.

     

     

    Serio... Gdzie się podziały czasy, gdy w dzień dziecka brało się gnojka na lody, szło się z nim na ryby, na wycieczkę, do wesołego miasteczka? :P Teraz zamiast "Maaaamaaaaa, lód mi uuuupaaaadł!" możemy usłyszeć "A poza tym sądzę, że Unia Europejska powinna być zniszczona! *ciach, ciach* DZIĘKUJĘ!". :P

     

     

    Eeee... Ale to było 2 dni temu? A, to już nikt pewnie nie pamięta o co chodzi... :P

  14. Poratujecie?

     

    Szukam zestawu figurek. Zestaw składał się z kilku figurek niemieckich żołnierzy. Jeden z nich siedział na kolanach, krył twarz w dłoniach. Skala figurek to około... 1:32, gdzieś koło tego - do 1:72.

     

    Kiedyś zestaw ten był na MojeHobby, teraz nie mogę go znaleźć. Kojarzy może ktoś ten zestaw? Bardzo mi się spodobał, myślę, że można z tego stworzyć bardzo ciekawą scenkę, ale jak mówiłam, nie mogę go znaleźć. Myślę, że skończył się towar i zestaw przeszedł na listę niedostępnych, ale jest ona dość... Obszerna.

     

    Ktoś coś?

  15. The Last of Us... Przechodząc ją po raz trzeci, tym razem na Przetrwanie+, dochodzę do wniosku, że ta gra jest strasznie "overrated".

     



    Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że oceny są zbyt wysokie. Ellie blokuje mnie w przejściu, bohater bez widocznego powodu zamiast ogłuszyć wroga po cichu, postanawia rzucić go na ziemię i rozdeptać mu głowę, alarmując wrogów. Żołnierz przechodzi obok leżącego na ziemi kolegi, nie zwracając na niego uwagi, lub bez słowa pochyla się nad nim, co nie prowadzi do żadnych następstw w stylu zwiększenia czujności wrogów. W całej grze ani razu nie troszczyłam się o Ellie. Wrogowie ją ignorują, czasami tylko klikacz chce ją zjeść, ale nim to zrobi ja sobie jeszcze zaparzę herbaty i upiekę frytki. W jednym z fragmentów, znudzona, sprintem przebiegłam przez tłum przeciwników zostawiając towarzyszy z tyłu. Przecież i tak nie zginą.

     

    Sami przeciwnicy są głupi jak but, a cała trudność polega na tym, że lubią wyłazić z nieoczekiwanych miejsc. Zagrożenie stanowią klikacze, a to tylko dlatego że czasami za bardzo przyśpieszę i mnie słyszą. Opancerzone "Purchlaki" to tylko kwestia rzutu dwóch koktajli mołotowa lub bomb.

     

    Sami ludzcy przeciwnicy są mocno przekokszeni. Jedyny moment gdy stanowili trudność to ostatni etap, gdzie było ich od groma, a dwóch najsilniejszych siedziało skampionych w jednym miejscu. Przeciwnicy mają nieograniczoną amunicję, nie muszą przeładowywać broni.

     

    Sam aspekt przetrwania też niezbyt działa. Zapasy są ograniczane, ale jeśli mamy mało życia to Ellie znajdzie szmatę z alkoholem zwaną dumnie "apteczką", i przekaże nam ją, nawet wtedy gdy jesteśmy kilkanaście metrów od niej, bez powiadomienia w stylu "Trzymaj". Z amunicją tak samo - jeśli mamy 0 amunicji to będzie ona leżeć przy każdym przeciwniku. Jeśli mamy 3-4 naboje to czasami przeciwnik będzie miał trochę. Jeśli mamy ich około 6 - amunicję znajdujemy od święta. W efekcie gra "po cichu" ogranicza się do tego, by stracić mniej HP niż podczas otwartej walki, lub nie ryzykować że stracimy amunicję do karabinu, a dostaniemy do strzelby, której nie potrzebujemy. Idealnym przykładem jest to, że przez około 50-70% gry chomikowałam amunicję do pistoletu, której pod koniec miałam 16, a wcześniej gra obsypywała mnie amunicją cały czas, ale w małych dawkach, i w sumie zdobyłam jej około 20-30 w ciągu paru etapów.

     

    Co do samej akcji, fabuły... TLoU to niestety smutny dowód na to, że "dorosłość" dla wielu osób oznacza shity, fucki, flaki, krew. Im więcej krwi dryzga, im więcej "Fuck" powie postać, tym doroślej. Jeśli przeklina postać młoda, to gra za każdego bluzga z jej ust dostaje bonusowe punkty do "dorosłości"...

     

    Niestety, tyczy się to wielu mediów, nie tylko gier. Smutne...

  16. Nim posypią się hejty - ten status ma charakter humorystyczny, nie poważny.

     

    Przeczytaj to, proszę!

     

    Dwie przyjaciółki, Maciek (90 lat) i Jowita (20 lat) mieszkały na wsi. Pewnego dnia postanowiły spotkać się w nocy, ponieważ ich rodzice wyjechali do Los Angeles. Spotkały się w domu Pawła. Postanowiły wywoływać duchy, wzięły kartkę papieru i narysowały tabliczkę ouija. Na początku była to dobra zabawa, śmiechom nie było końca, wszyscy śmiali się i dokazywali. Nagle rozległ się głośny huk i przez dach do domu wleciało łyse zakrwawione dziecko bez nóg i oczu. Złapało Maćka i zabiło dziewczynkę, kiedy Jowita schowała się pod stołem. Gdy rodzice wrócili znaleźli jedynie krwawy napis w kuchni - "It's a prank, bro!", a w sypialni "You got pranked, motherfuckers!". Gdy spali śniło im się zakrwawione łyse dziecko bez nóg i oczu które zjadało głowę dzieci i mówiło "Tinky Winky to trans". Jeśli przeczytałeś "Tinky Winky to trans" to ciąży nad tobą klątwa. Wyślij to do 666 osób, bo inaczej za 666 lat umrzesz. Nie wierzysz? To dlaczego Kunegunda, lat 66 zmarła na zawał nerki? Chcesz więcej? A jak wytłumaczysz śmierć Teodora, lat 924, który zginął w wypadku? Pośpiesz się bo zegar bije tik tok.

     

     

    Taaaa... czujecie te retro klimaty? Tak... ale wtedy internet był głupi... a nie, wciąż jest... BARDZIEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK!

     

     

×
×
  • Utwórz nowe...