Skocz do zawartości

Jonathan Cloud

Brony
  • Zawartość

    185
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Jonathan Cloud

  1. Mew, gratuluję. Stworzyłeś Rasengana XD ------------------ - Nie wiem. Wszystko zależy od współpracy. - spojrzałem na Ring'a. - Swoją drogą Light to niezły skrót mojego przydługiego przezwiska. - uśmiechnąłem się do maga. Cały czas myślałem o Acnologii. Nie wiem czemu, ale miałem wrażenie, że niedługo będzie nam dane się spotkać. Miałem nadzieję, że to tylko przeczucie. - Swoją drogą Ring, czy skłonny byłbyś do współpracy? Zwykle pracowałem z moją siostrą, a twoje płomienie wydają się być idealne do współpracy z moimi błyskawicami. - spojrzałem na maga zaciekawiony. - Oczywiście nic nie zastąpi drugiego maga błyskawic, ale twoje płomienie i tak będą świetne. No to jak? Partnerzy? - uśmiechnąłem się do Ringa. Trochę bałem się odmowy. Gość dopiero wstąpił do gildii, a ja już mu się narzucam.
  2. - Heh. Czyli nawet najstarszy mag w gildii nie wie nic więcej, co? - szepnąłem do siebie. Gdy usłyszałem o dołączeniu do przymierza i ataku na Oracion Seis, uśmiech zawitał na mojej twarzy. - Silna gildia, co? - zaśmiałem się szaleńczo. - Możecie na mnie liczyć. Spojrzałem na czarnowłosego maga, który usiadł niedaleko mnie. Podszedłem do niego, aby się przywitać. - Tak więc mag ognia, co? Jestem Nathan Rosnarov, ale jeżeli chcesz, możesz mówić mi Lightning. - podałem dłoń Ring'owi.
  3. - Hmm... Ciekawe....Tak, to może być całkiem przydatne. - uśmiechnąłem się i spojrzałem na mistrza. - Cześć mistrzu! Wszedłem do gildii, po czym na wszelki wypadek podniosłem napięcie do stabilnej wartości. Pomyślałem o badanej przeze mnie historii, po czym przypomniałem sobie co mówił Rinzler. - Hej, Rinzler. Skoro jesteś najstarszy, to czy wiesz coś o Acnologii? Ostatnio zaczęła mnie ciekawić jego historia, ale wątpię w to, że w książkach jest wszystko. - popatrzyłem na maga. Normalnie mógłbym wyczuć jego emocje, ale przez tą maskę nie widzę jego oczu.
  4. Siedziałem zaspany przy stole, na którym jak zwykle znajdowała się tona książek. Odkąd zobaczyłem wzmiankę o Ancnologii, zawęziłem badania do właśnie tych okręgów. Acnologia i Zeref. Co ich łączyło? Przez to całe badanie ich historii prawie zapomniałem o gildii. Napięcie w moim organizmie spadło do 70V, a to niebezpiecznie niska wartość. Podszedłem do szafki i wyjąłem miksturkę energetyczną. Ech...Nie mam tego zbyt dużo, ale powinno wystarczyć. Szybko wypiłem zawartość buteleczki. Poczułem lekkie ukłucie w okolicach serca. To znaczyło, że jest dobrze. Aktualnie napięcie wynosiło 200V. To i tak mało. Wartość, przy której mogę czuć się bezpiecznie to 540V. Nie więcej, ani nie mniej. Przy tak niskim napięciu mogę paść nieprzytomny w najmniej oczekiwanym momencie. Na szczęście w niedalekiej przyszłości nie groziła mi żadna niebezpieczna misja, więc mogłem czuć się spokojnie. Ruszyłem do siedziby "Białej Gwiazdy". Zboczyłem ze standardowej trasy kierując się do lasu. Mieszkała tam pewna kobieta, która była przyjaciółką mistrza Fairy Tail. Jak zwykle wziąłem od niej kilka mikstur energetycznych. Poprosiłem ją, aby na przyszłość zrobiła trochę mocniejsze. Chyba nie była zbyt zadowolona. Prychnęła tylko i zamknęła za mną drzwi. Po kilku minutach byłem w gildii. Okazało się, że drzwi były zamknięte. "Zobaczyłem" Josepha i Rinzlera idących w stronę gildii. Usłyszałem coś o ułatwieniu nam życia. Hmm... Może być ciekawie... Podbiegłem do nich. - Yo! - przywitałem się. - Joseph, słyszałem, że mówiłeś coś o ułatwieniu nam życia. Jeżeli nie masz nic przeciwko ja też chciałbym posłuchać.
  5. Jonathan Cloud

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Hmm....To zależy czy chodzi o muzykę czy o coś innego, ale myślę, że tak ;3 Masz poczucie patriotyzmu?
  6. scarletaempire.blogspot.com Cóż.....Wystartowałem z moim amatorskim blogiem ;_; I tak....wiem...Straszni kaleczę angielski :|

  7. Na górze róże, na dole akacje. Idziemy expić, bo są wakacje ;_;

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Nogalik

      Nogalik

      Lvl sam się nie wbije ;c

    3. nyaa
    4. Jonathan Cloud

      Jonathan Cloud

      I tak na razie kompa nie mam, więc z expienia nici, ale ostatnio nabrałem strasznej chęci na pogranie w Diablo. W pojedynkę już przeszedłem, więc teraz chyba zostaje mi dążenie do Tęczowej Krainy ;3

  8. Jonathan Cloud

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Nie ;_; Masz sumienie?
  9. Jonathan Cloud

    [Zabawa] Zgadnij cytat!

    OK. "Kiepsko celujesz. Z panienkami też ci tak słabo idzie?"
  10. Jonathan Cloud

    [Zabawa] Zgadnij cytat!

    Sorry, nie zwróciłem uwagi. Cytat z Duke Nukem, prawda?
  11. Podświadomie układałam plan działania. - Myślę, że najpierw powinniśmy znaleźć śniącego. - popatrzyłam na Starlight'a. - Jeżeli najpierw przekonamy go do współpracy, to potem razem będziemy mogli odnaleźć inne drużyny. - pomyślałam przez chwilę. Wyglądało to na sensowny plan. Komu mógł śnić się szpital. Nie znam żadnego z Elementów Harmonii zbyt dobrze. - Hmm....Jednak to trochę nie ma sensu. Co jeżeli inna drużyna znajdzie śniącego? Prawdopodobieństwo, że spotkamy inną drużynę przez przypadek nie jest zbyt duże. - zamyśliłam się. - Może powinniśmy się rozdzielić?
  12. Jonathan Cloud

    Amber Drop

    Teoretycznie tak, ale technicznie rzecz biorąc futro i sierść to różniące się rzeczy. Nawet jeśli, to dziwnie czyta się, że kucyk ma futro. Futro ma Fuffle Puff Jeżeli są nieuzasadnione, to nie mają żadnej racji bytu. Kto daje coś takiego do historii i nie uzasadnia?
  13. Zasunąłem drzwi do mieszkania, a po chwili byłem już w budynku gildii. Wziąłem łyk piwa i powiedziałem do Kaia: - Narazie niczym intrygującym. Jesteśmy jeszcze małą gildią, więc zajmujemy się tym, co każdy mag. Wykonujemy misje, upijamy się do nieprzytomności. - spojrzałem na maga. - Nie no żartuję. - uśmiechnąłem się szeroko i podszedłem do nowo przybyłego. - Jestem Nathan. Dla przyjaciół Lightning. - podałem Kai'owi dłoń na powitanie. - Jestem magiem demonicznej burzy. - mrugnąłem do maga, ale ze względu na bandaże na oczach nikt tego nie widział.
  14. Jonathan Cloud

    Amber Drop

    Ok. Czas na moją nędzną krytykę. 1. Jest kilka błędów ortograficznych i interpunkcyjnych, ale hej! Miałem oceniać OC, a nie posta. 2. Kucyki mają sierść, a nie futro. 3. Historia całkiem ciekawa, ale......Znowu nękana i wyśmiewana?! Oczywiście wiem, że to było potrzebne do reszty historii, ale bardziej bym się ucieszył, jakbym zobaczył życiorys tworzony na bardziej oryginalnych fundamentach niż to, że kucyk spędził dzieciństwo egzystując na marginesie społecznym. 4. Niezbyt lubię powiązania z mane6. Mogłeś wymyślić coś pokroju rodziny pracującej gdzieś na odosobnionej farmie. Swoją drogą każda rodzina Applejack, jaką poznaliśmy do tej pory ma nazwisko związane z roślinami(Apple, Orange, Seed). Wątpię w to, że Amber czy Drop ma cokolwiek wspólnego z roślinami. Tak więc, jak na moja ocenę n00b'a mogę dać temu OC 6,5/10. Nie przejmuj się moją opinią. Kiedy ja stworzyłem OC, okazało się, że kilka tematów wcześniej był OC o tym samym imieniu O>O
  15. Jonathan Cloud

    Punktowa ocena filmu

    Powiem szczerze, że film mi się podobał. Prawda, było kilka niedociągnięć, ale niezbyt mi to przeszkadzało.
  16. Jonathan Cloud

    [Zabawa] Zgadnij cytat!

    To chyba źródło poprzedniego cytatu. Tak myślę... Więc chyba można dać następny... Hmm...
  17. Jonathan Cloud

    Diablo 3 Hardcore

    Ja mogę, ale gdzieś za tydzień lub dwa. Narazie nie mam kompa. Więc jeżeli oferta będzie nadal aktualna to pisz na skype'ie
  18. Siedziałem w mieszkaniu z kupą książek przed sobą. Większość traktowała o historii królestwa Fiore. Minęło 3000 lat, więc chciałem dowiedzieć się jak najwięcej o dzisiejszych realiach. Kończyłem pić kawę, kiedy natrafiłem na wzmiankę o niejakim Acnoligii. Ponoć 400 lat temu był jednym z najsilniejszych smoczych zabójców. Teraz jest królem smoków. Jego historia była całkiem ciekawa, ale chciałem zobaczyć co się dzieje w gildii. Po kilku minutach spaceru byłem już w "Białej Gwieździe". Bez słowa wziąłem kufel i nalałem do niego piwa. Po wypiciu połowy zawartości spojrzałem na Josepha i Rinzlera. - Witajcie. - powiedziałem szybko.
  19. Jonathan Cloud

    Przywitam się, czemu nie?

    Witaj miszczu na naszym zacnym forum Baw się dobrze.
  20. Ja, kiedy podpisuje się swoim wyimaginowanym imieniem(lub jak wolicie tożsamością publiczną) Andrew, to wtedy robię taki niepełny pentagram. Btw powie mi ktoś jak zamontować link w tekście? Nie ogarniam tego Co do znaczka to na pewno byłbym pegazem, a moim znaczkiem byłaby gitara. Fender Stratocaster(o tyle śmiesznie, że w życiu na takiej nie grałem).
  21. Wracałem polną drogą do Magnolii. Mógłbym po prostu użyć prędkości światła i znaleźć się tam w niecała sekundę, ale nie chciałem odbierać sobie przyjemności słuchania szumu wiatru. Czegoś, co od zawsze mnie inspirowało. 800.000 kryształów zasiliło moje konto, a ja szedłem z uśmiechem na twarzy. Zaraz po powrocie miałem zamiar znaleźć jakieś mieszkanko możliwe do wynajęcia. Trochę irytowało mnie, że nie mogę wykonywać misji klasy S, ale skoro byłem w nowej gildii, musiałem zdobyć reputację od nowa. Kiedy wreszcie znalazłem się w mieście, zacząłem rozglądać się po mieście. Znalazłem kilka sklepów magicznych, ale nigdzie nie mogłem znaleźć mieszkania. Wreszcie zauważyłem na słupie ogłoszenie o mieszkaniu do wynajęcia. Cena - 80.000 na miesiąc. - Będzie trzeba ostro się wziąć do roboty. - dopiero co dołączyłem do gildii, więc będzie trzeba zdobyć jakieś znajomości. Pomimo upływu lat rzeczywistość nie zmieniła się aż tak bardzo. Poszedłem do budynku. Szybciutko załatwiłem papierkowe sprawy, po czym umyłem się i poszedłem spać.
  22. 5,72 O.o Jestę Miszczę, ale kompa jeszcze nie ma :(

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. Jonathan Cloud

      Jonathan Cloud

      Mój kolega się w ogóle nie uczył, ani żadnej pracy domowej nie odrabiał(no może były jakieś wyjątki), a miał średnią 4,22 bodajże.

    3. Flutt

      Flutt

      Taa, ja też znam takich "co się nic nie uczą", a oceny bardzo dobre. Każdy się musi choć trochę uczyć, nieważne jak zdolny by nie był. Ja natomiast nie rozumiem, dlaczego ludzie ukrywają to, że się uczą. Wstydzą się tego, czy jak?

    4. Jonathan Cloud

      Jonathan Cloud

      Uwierz mi.......On się w ogóle nie uczy.....Zbyt dobrze go znam. Właściwie to sam się dziwię w jaki sposób on tak wypadł :D

  23. Co się dzieje? Luna....Sny.....Ratowanie świata.....Byłam przyzwyczajona do ochrony i ratowania kucyków, a w szczególności księżniczek, ale tutaj to nie miało nic do rzeczy. Spojrzałam na gwiazdę, z której wydobywało się światło. Nasz komunikator, a także latarka. Hmm...Wszystkie wspomnienia powoli pojawiały się w moim umyśle. - Ech....Pierwszą rzeczą, którą będzie trzeba zrobić to zorientowanie się, w czyim śnie jesteśmy. - powiedziałam cicho, ale mimo wszystko na tyle głośno, aby siedzące obok mnie kuce to usłyszały. - Ohh....No tak. Jestem Scarlet Glow. Dla przyjaciół Scarlet. Analizując naszą obecną sytuację, chyba możemy się do takowych zaliczyć. - uśmiechnęłam się i przywitałam ze wszystkimi. Usłyszałam jak nasz przywódca mówi o podziale ról. Wszystko to zależy od tego, w czym jesteśmy dobrzy. - Jeżeli nie macie nic przeciwko, mogę być Architektem. Zawsze chciałam pobawić się w coś takiego. Na dodatek zero ograniczeń. Aczkolwiek ostateczną decyzję pozostawiam tobie szefie. - spojrzałam na przywódcę, a zaraz potem zablokowałam spojrzenie na gwieździe.
  24. Yay..... Jeszcze 2 dni :3

×
×
  • Utwórz nowe...