Tarreth

Grillo i BlackHawk... Tyle w tym temacie. Porównujesz księżniczkę Celestię do fanficow, autorstwa mniej stabilnych psychicznie bronies? Bez swej magii jest bezsilna? Bez wojska też? Powtarzam: 1. Porównywanie postaci do tworów w fanficu - 2. a) Bez magii w Everfree? Miała całe 1000 lat, by się nauczyć wielu ciekawych i przydatnych rzeczy. Poza tym, gdyby nagle zniknęła, wojsko by jej szukało. BA! Cała Equestria z Luną na czele! b) Tym razem nie ma wojska. No to ma magię. Wojsko jest potrzebne, by ogarnąć cały kraj. Jak mówiła Applejuice - swoja magią unosi słońce! Potrafi o siebie zadbać. 3. Ani jedno, ani drugie nie ma prawa bytu z oczywistych względów 4. Get out of my sight.

No, no! Podaliście całkiem sporo ciekawych i wyśmienitych pomysłów, prawda, Wasza Wysokość? Mmmmmmmmhmmmmmmmmmmmm~ Halo? Halo... Halo! Majestacie! Trzeba wybrać zwycięzcę tego etapu! Huh? Ach, tak... Racja. Tak więc po namyśle (i degustacji, ale cichutko!) zwycięstwo w kategorii przekąsek przyznaję... Airlickowi! Jego przekąska jest w istocie przekąską. Posiada wszystko, co takowa powinna mieć i również jest pyszna w swej prostocie. Gratuluję! Mamy zwycięzcę! Airlick zademonstrował, czym powinna być prawdziwa przekąska, nadająca się do przegryzienia gdziekolwiek! Teraz czas na... Przystawki! Znane ze swej prostoty i drażnienia kubeczków smakowych, które domagają się więcej i więcej, sprawiając, że na potrawy wyczekuje się ze ślinotokiem... ______________________________ Przekąski - Airlick

Dziś jest bardzo ważne ogłoszenie! Po pierwsze, chcę ogłosić, że powstaje nowy kucykowy mini-dział, poświęcony Vinyl Scratch i Octavii! Amolek bardzo się napracował, by jego ulubienica nie była zapomniana, tworząc aż trzy tematy w miejscu, gdzie być ich nie powinno. Wiedział, czym to grozi, zwłaszcza, kiedy nadchodzi widmo Oczyszczenia offtopu. Kącik Muzyczny Vinyl i Octavii jest otwarty! Ponadto, dzięki pomocy systema, wprowadzam system sprawdzania mniejszych kucykowych działów. Raz na trzy miesiące będę kontrolował, jak sprawy się mają i w razie konieczności wymienię opiekuna. To samo tyczy się tematów. Raz na trzy miesiące będę sprawdzał, czy ktoś nie zasłużył na minidział. To tyle! Wielki Avatar Tarreth.

Uwielbiam ją, ponieważ niestrudzenie od tysiąca lat opiekuje się swymi poddanymi. Equestria to wspaniały kraj - a wspaniały kraj jest zasługą dobrego przywódcy. Jej mądrość i potęga sprawia, że po prostu chcę sięgać jak najwyżej, by przynajmniej w ułamku móc jej dorównać! Większość fandomu uważa ją za płytką postać. Bez wyrazu. Uważa ją za Mary Sue Equestrii - nieskazitelną, nudną. Tak nie jest. Ma swoje poczucie humoru, ma swoje ulubione potrawy, ma swoje zwykłe odruchy. To jest przecież postać, jak każda inna! Lubi się najeść ciastem, bardzo lubi. Nie jest oschła, woli luźniejsze atmosfery, aniżeli takie do bólu formalne spotkania i gesty. Kwestią chęci zauważenia tego jest istota nastawienia do tej postaci. Ci, którzy spojrzą ponad te kretyńskie fandomowe wersje Celestii ujrzą piękno równe tym, które posiadają wszystkie inne kucyki. No, ale to jeszcze trzeba chcieć.

Witajcie w Canterlot! Księżniczka Celestia - jako wytrawny smakosz - często organizuje w pałacu wszelkiego rodzaju konkursy i zawody kucharskie, w których kuchmistrze z całego świata mają okazję zaprezentować swój kunszt trudnej sztuki zadowalania podniebień. I tak oto Jej Wysokość zorganizowała największe zawody, jakie do tej pory ujrzał Canterlot - każdy typ potrawy, każdy dział kucharski, wszyscy są zaproszeni. I tu pojawiasz się Ty - młody kucharzu - ambitny i utalentowany. Czy to właśnie Tobie uda się podbić podniebienie księżniczki Celestii? Czy to Ty wyniesiesz się ponad innych i zostaniesz uhonorowany tytułem "Kuchmistrza Jutrzenki"? Stań do rywalizacji z innymi i udowodnij, że jesteś najlepszy! ___________________________ Zasady są bardzo proste: wy, jako zawodnicy prezentujecie księżniczce Celestii potrawy. Zdjęcie, rysunek, opis... Najlepiej wszystko, a ona decyduje, czyja potrawa jest najlepsza. - Na wybór wpływa estetyka podanej potrawy, to znaczy ładnie wszystko przedstawione itd - Opisy, które zachęcają do skosztowania przysmaku dają "kopa" w generalnym podsumowaniu. Konkurs odbywa się kategorycznie. Im więcej ktoś zdobędzie zwycięstw w każdej z nich, tym większa szansa, że będzie Tym Najlepszym! Na początek: Przekąski! Zapraszam!

Aktualizacja regulaminu. W związku z pewnymi... problemami, związanymi z wiedzą na temat działów kucykowych, dodano część, opisującą je. Proszę zapoznać się z treścią regulaminu. Wielki Avatar Tarreth.

To jest inaczej? A tak serio, to masz całkowitą. Rację. Chyba tak zrobimy, bo to jest na prawdę dobry pomysł.

Hej... a to już jest pomysł! Pomyślę nad dokładną formą takiego konkursu i będziemy robili sobie smaka przez internet xD I dyskusje... No, albo ja je założę, albo Ty. To też się zrobi. To już mamy bazę!

No właśnie nie. Siedząc w 1 temacie bardzo łatwo przeoczyć kogoś. 1 dnia kogoś przywitałeś, następnego jak wchodzisz mogło zaspamować dwie witające się osoby i tego nie ogarniesz. A tak każdy ma swój kącik. Jednak zastanowię się, co z tym zrobić.

Po długim namyśle nad tą zabawą (nie, nie olałem i nie zapomniałem o tym), stwierdziłem, że to by nie zdało egzaminu. Ciężko wymyślić sensowne i dość skomplikowane sprawy, które jednocześnie nie byłyby... ani banalne, ani wręcz niemożliwe. Poza tym nie chcę prowadzić polityki zabaw. Chce działać na innym planie, tylko nie wiem, co by się nadawało. Może macie jakieś tematyczne pomysły?

Moi drodzy - co do "nowych" działów kucykowych, to muszą one niestety zaczekać. Obecnie są dużo poważniejsze problemy, więc proszę o wytrwałość. Poza tym - jak zauważę, że ktoś zasługuje, to będzie mieć dział.

Czas ogłosić nowego Avatara Pinkie Pie! Miałem kilka na prawdę wspaniałych podań i wybór był na prawdę trudny. Do dziś długo myślałem nad wyborem. Na początku chcę wszystkim za zaangażowanie podziękować - dzięki ludziom takim, jak wy to forum żyje. Jednak przejdźmy do rzeczy: Nowym Avatarem Pinkie Pie zostaje Domine! Wybór ten ciężko mi uzasadnić, bowiem każdy miał potężne plusy. Dlatego też... Nie uzasadnię go ^^ Gratulacje! Wszyscy czekamy na kolejne dziury w Czwartej Ścianie! Wielki Avatar Tarreth.

Applejack - Wojownik z Tarczą i mieczem/młotkiem/toporkiem (tank) Rainbow Dash - Szybki wojownik z dwoma mieczami/zabójca Pinkie Pie - No bard... No najszybciej bard. Rarity - Łucznik/Kapłanka Fluttershy - Druid pod heal Twilight Sparkle - Mag

Tarreth swaguje dookoła, z ciemnymi okularkami na nosie. Widziałem to na żywo. YEEEEEEEEEEEEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH! I już wtedy byłem jelly ^^ Lubię Twoje szkice, acz po mojemu ciut za dużo tam zbędnych linii.

Jak zwykle wyszedłem bosko. Tak, czuję się bosko. ... To takie zwykłe ._.

Nie uczepiliśmy się. To był luźny przykład - i dość dobry. Równie dobrze mogę spytać, dlaczego Cutie Mark Derpy wygląda, jak wysypka, bądź trądzik... A co do pytania, przyjacielu, zadaj je w odpowiednim dziale - zostało to przeniesione do działu "Zapytaj Trixie". Masz go zaraz obok tego tematu ^^

Kolejna porcja zmian w składzie! Kuoth, Avatar Pinkie Pie rezygnuje z tytułu i związanych z nim obowiązków. Dlatego też tytuł, przywileje i obowiązki Avatara najbardziej roześmianego i imprezowego kucyka w Equestrii jest wolny! Każdy zainteresowany tą pracą niech przyśle swoje podanie na moje PW. Nie ma schematu - jedyne, co ma być widać, to kreatywność. Najlepszy zostanie ogłoszony nowym Avatarem Pinkie Pie. Wielki Avatar Tarreth.

Muszę poważnie pomyśleć nad systemem informującym o nowościach w pytaniach. I systemem "interakcji" działów. Świetny event! Cutie Mark Crusaders obróciły bibliotekę w perzynę... I było śmiesznie i logicznie. Fajne pomysły macie na "zaklejanie" dziur w historii ^^ Potrzebuję czasu na pomysły z interakcją... Póki co standardowe "Zapytaj" musi starczyć. A umówiony event? Może... osobny temat czy coś, co by to wyeksponowane było...?

A dlaczego Cutie Mark Luny, wygląda, jak paskudne znamię, wrażliwe na promienie słoneczne, od których właściciel może dostać raka? Bo tak. Bo tak było ładnie. Deal with it. :3

Nie przepadałem za nią, ale zmieniłem swoje nastawienie. Spójrz na Syskola. Co on zrobił z tą postacią? Zachował jej sens i byt, ale jednak ukazał, że nie jest zła. Po prostu źle się zabiera do różnych spraw.

Zanim zacznę, muszę stwierdzić, ze jesteś złośliwa. Ty perfidnie chcesz, bym to napisał xD Let's see... 1. Fluttershy udałaby się za Rarity na koniec świata. 2. Scumblood nie jeździ koleją, więc to nie on. Hm... HOITY TOITY! 3. Hoity Toity od pamiętnego spotkania zastanawiał się nad tym wszystkim i było mu na prawdę przykro i pomimo, że nie mógł nic z tym zrobić, to chciał porozmawiać z Rarity, pocieszyć ją... Może dac nową... pracę? Nowy start! Nowy początek!

Kolejny kucyk, dzięki wierności i oddaniu swego fana zasłużył na własny poddział! Wielka i Potężna Trixie przybyła, wraz ze swym opiekunem Syskolem! Zapraszamy! Może w końcu ściana niechęci do niej zostanie przełamana? Zapraszam tutaj! Wielki Avatar Tarreth.

Księżniczka Celestia spokojnie przyglądała się, jak Trixie i Syskol rozmawiali ze sobą. Uśmiechnęła się pogodnie. W końcu nic złego się nie stało. Usiadła. Niby zwykły ruch, a nawet on zdawał się być osobnym tańcem. Ależ skąd. Jestem pewna, że jeśli tylko byś chciała, to mogłabyś zostać przyjaciółką Twilight i reszty. Odrobina chęci! Jeśli tylko chcesz, to chętnie Ci w związku z tym pomogę. I co do spektakli, to spróbuj je prowadzić z innej strony. Twoje sztuczki nie są złe. Tylko źle je "sprzedajesz". Może spróbuj obrócić je w inscenizowany żart? Wiesz, jakiś pomocnik, aktor, bądź Ty sama i wywołuj radość! I jestem pewna, że też będą podziwiać Twój talent. Celestia lekko nachyliła się w stronę Trixie, uśmiechając siępsotnie I przy okazji żaden fan nie wpadnie na "głupi" pomysł, prawda? Po chwili wyprostowała się znów. I nie martw się. Tarreth wiele mi opowiadał o ludziach i swoich znajomych. Szczerze powiedziawszy, to lubię Syskola. Ot taki wesoły akcent spotkań. Tylko czemu tak uciekł?

Nagle, niebo lekko jaśnieje, by po chwili na ziemię zstąpiła Księżniczka Celestia. Jej okryte złocistymi ozdobami kopyta delikatnie dotknęły ziemi, sprawiając wrażenie, że nie byłaby w stanie nawet zagiąć trawy pod swoim ciężarem. Tyle gracji, piękna i elegancji. Jej białe, wspaniałe skrzydła zatrzepotały kilkukrotnie, by po chwili przylgnąć do jej ciała. Majestatyczna figura Jej Wysokości emanowała dostojnością, mądrością i elegancją, które zawsze były obiektem zachwytów Jej poddanych. Witaj, Trixie. Tarreth wspominał mi, że cieszyłabyś się z mojej wizyty. Można? Jej łagodny, ciepły uśmiech, oraz pełne zrozumienia i niezmierzonej mądrości oczy skierowane były i dedykowane Trixie.

... Z błogosławieństwa Bogini-Księżniczki Celestii! Do ukazania mam wam trzy linki: 1. DeviantArt: http://tarreth.deviantart.com/ 2. Wiersze: http://mlppolska.pl/Watek-Wiersze-Tarretha 3. Konkretny wiersz, dla forum: http://mlppolska.pl/Watek-S%C5%82o%C5%84ce-Wiersz Póki co, tyle. Nie wiem, czy napiszę jakiś wiersz do czasu ogłoszenia wyników. Jednak na pewno coś narysuję.