-
Zawartość
2317 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Tarreth
-
I shall give my grosze too! Wulgaryzmy nie podlegają stricte karom procentowym. Wymsknie się, są u\pomnienia - ale jak powtarzamy to samo od niepamiętnych czasów, to dajcie spokój... Solaris nadał 3 warny - wspominał, że był na telefonie i mu się po prostu coś myliło i je anulował? I jeżeli o to jeszcze marudzisz i płaczesz, bo solaris NAPRAWIAŁ SWÓJ BŁĄD - to wiedz, ze coś jest z Tobą nie tak. Ostatnie - Moderatorzy pilnują porządku. Z policją tez nie dyskutujesz o poprawności mandatu, nie? Bo może być tylko gorzej. Tu POWINNO być tak samo. Moderator daje warn, to koniec tematu! A jak masz zastrzeżenia, to idziesz do Administracji (Ja, Lukiner i czerwoni), a nie kłócisz się z moderatorem, który nie ma wpływu na to, co jest w regulaminie napisane - on to ma i tego ma pilnować. Więc skończcie czepiać się Tisoska, solarisa, bobula i wszystkich innych moderatorów, Avatarów i Regentów, bo to moderacja i po prostu pilnują porządku i ładu. To z administracją należy dyskutować na takie tematy! Rzekłem.
-
Oj tam, jedyne humanizacje. Znam wiele innych, równie dobrych, o ile nie lepszych. Kolejne sprawy: 1. Czarna Celestia nie, ale opalona już tak. W końcu siedzieć tyle na słońcu... xD 2. Nie chcę Cię brutalnie sprowadzić na ziemię, ale cóż - prawda musi być wyjawiona: Miałbym o wiele większe szanse na zdobycie świata. 3. much - zostałeś skazany na stos za herezję! :3
-
To jest wulgaryzm. I ile razy już upominano o takie rzeczy?
-
Warny poleciały z MOJEGO polecenia. I nie z powodu przekleństwa, a z powodu wiecznego upominania o to samo. Ileż można słownych upomnień? Nie dostalibyście w normalnym wypadku takich warnów, bo to wulgaryzmy, a nie stricte przekleństwa. Jednak, jak mówiłem - w nieskończoność upominać nie będę.
-
Tyle myslałem, co robić... Tyle zastanawiałem się, co zrobić, by dział Celestii był równie piękny, jak inne. I sprowadziło się to do waszych trollestii i molestii. Dlatego nic tu nie robię. Bo wiem, że WSZYSCY prędzej czy później zrobią sobie z tego jaja (o ile w ogóle zauważą.) W dziale są dwie zabawy - martwe, bo zbyt długo nie odwiedzane. Tak długo czekałem na wypowiedzi, że w końcu przestałem wierzyć. Nie wiem, co mam robić. Prawdopodobnie nic się zrobić nie da. Jutro spróbuję inną grę - pomysł Lemuura. Gra polega na pomocy księżniczce Celestii w rozwiązywaniu sporów - czysty sąd. Ciekawi mnie, ile bedzie "on the moon"... W najgorszym przypadku, dział będzie stał na zapytajach... I na tym się skończy. Ciężko jest pomóc komuś, kogo się podziwia, podczas, gdy wszyscy inni tego kogoś nienawidzą/nie szanują/wyśmiewają. I ja już wiary na poprawę sytuacji nie mam. Wielki Avatar Tarreth.
-
[EVENT] [Odpowiedzi] Dyskusja na temat odpowiedzi Alternatywnej Twily!
temat napisał nowy post w Zapytaj Twilight
Forma prosta, czytelna i elegancka ^^ Jest dobrze! A czym mnie zaskoczyła? No... Chyba wiadomo czym xD obaleniem władzy i faktem, że to Luna jest jej nauczycielką... Prawda? Tak wywnioskowałem z odpowiedzi. Jeśli tak, to oznacza, ze Celestia była zbanowana. A jeśli tak... To zniszczę ten inny wymiar.- 3 odpowiedzi
-
- Twilight Sparkle
- Twilight
- (i 6 więcej)
-
Bronies i Pegasis'! Następuje zmiana składu opiekunów i rezydentów Domku na Drzewie! Z funkcji odszedł Matjas2211, gdyż uznał, że nie może pełnić posiadanej funkcji. Na jego miejsce przybył Vandal, który zaczyna od kilku ciekawych pomysłów! Wielki Avatar Tarreth
-
Rodzice - Nie rozumieją do końca szczegółów, ale cieszą się moim szczęściem. Lubią towarzyszyć mi przy otwieraniu nowego blindbaga xD Rodzeństwo - nie zna się, nie przepada, ale nie hejtuje. Znajomi - nie wszyscy rozumieją, ale akceptują. Dziewczyna - lolwut?
-
Humanizacje są fajne. Na tym obrazku na plaży, jedyne, co mnie drażni, jak sto pieronów - ROGI I SKRZYDŁA! NO LITOŚCI! HUMANIZACJE TO HUMANIZACJE! A Twilight ma na sobie fikuśny strój nurka, albo surfera. I wiesz - ciekaw jestem, jak Ty byś zareagował, będąc dzieckiem, gdyby dziewczyna, którą lubisz poprosiła Cię o nasmarowanie jej olejkiem do opalania xD R2 - pilnuj się.
-
Umysł zdesperowanej i pogrążonej we własnej żałobie klacz potrafi płatać figle. Nieświadomie szukać motywów i osób, które pomogłyby jej podjąć tak trudną decyzję. Oj tak - wstyd tak zaślepił i otumanił Rarity, że ta bardzo chciała uciec ze swego miasteczka. I Fluttershy miała jej w tym pomóc. W końcu jakich rad może udzielić pegaz, który boi się własnego cienia i spojrzenie komuś w oczy sprawia jej wiele trudu? Kto inny przytakiwałby na decyzję ucieczki z Ponyville, jeśli nie Fluttershy? Jednak... było tu drugie dno. Fluttershy była bezstronnym obserwatorem całego incydentu - nawet teraz obserwowała wszystko, co się działo wokoło. Nie była Applejack, która usiłowałaby rozbawić projektantkę na siłę i nie była Twilight Sparkle, której "logiczność" wprowadziłaby więcej zamętu, aniżeli porządku. To była Fluttershy - wspaniała przyjaciółka, prawdziwie pokrewna dusza. Fluttershy znała Rainbow Dash dużo dłużej od samej Rarity. Na pewno wiedziałaby, co zrobić i w jaki sposób. W końcu w głębi serca, cichy, acz potężny głos nieustannie mówił, że Rarity nie może uciec. Nie może zostawić swojego domu, rodziny i przyjaciół - wszystkich, których kochała.
-
MaxyBlack pyta: "Droga Solarna Tyr.... nie ważne. Po ostatnim pytaniu nasłałaś na mnie swojego Hulkretha. Czy naprawdę spoglądała byś bez emocji gdyby ten potwór zabijał człowieka na twoich oczach?" Ja go na nikogo nie nasyłam. Hulkreth to nie moja broń. To ucieleśnienie rozpaczy i gniewu kogoś, kto już nie daje rady walczyć... Legion990 jest ciekaw: "Masz jakies niespelnione marzenie?" Syskol twierdzi: "Droga Celestyno czy widziałaś co się stało Tarrethowi? Chyba ktoś go zepsuł bo fest się zmienił i wygląda jak japońska podróbka Hulka. No i nieważne co ci będą chcieli wmówić, to nie moja wina. Ja go nigdy nie denerwowałem." Wiem. Odpowiedź już podałam. Mam nadzieję, że to Ci wystarczy. Zniszczyciel pyta: "Droga Księżniczko! W w Equestrii również istnieje coś na rodzaj ludzkiej Biblii? Jeśli tak, kto ją spisał?" Nie, nie mamy nic na ten kształt. Jedyne, co mamy, to księgi z legendami i historiami legendarnych mieszkańców Equestrii. ... No i Kodeks, który Tarreth ciągle spisuje... Dotyczy on Zakonu Straży Świtu. Zaraza martwi się: "Celestia, mam pytanie... Kiedy pójdziesz na emeryturę? Rządzenie kilka tysięcy lat Equestrią pewnie męczy..." Miałabym zostawić moją ukochaną Equestrię i wszystkich jej mieszkańców? Zapomnij! Zniszczyciel znów pyta: "Droga Księżniczko Celestio! Czy jak już przyjdzie co do czego, to mogę z Tarretha ten relikwiarz zrobić?" Co...? Warmen docieka: "Witaj, Księżniczko. Odwiedź nas kiedyś. Odwiedzisz?" Obiecuję! Jak tylko znajdę czas, to popracuję nad odpowiednim zaklęciem. Na tą chwilę wiedz, że zawsze jestem z wami, moi mali bronies. Pawlex pyta: "Droga Celestio. Powiedz mi, co z nami będzie gdy spotkamy się na zakręcie?" Przywitamy się? Arek_PL zadał chce wiedzieć: "Skoro nie zamieniasz kucyków w kamień to kto je wykonał?" Jak to kto? Rzeźbiarz. U was takich nie ma? Arjen zastanawia się: "Czy kocyk rzeczywiście był śliski ... ? Kiedy doczekamy się następnej dawki trollowania w Twoim wydaniu?" A także Grillo: "Droga Celestio. Czy jeśli jesteś wszechpotężna, o wielka księżniczko to czy mogłabyś raz strollować nas tak że wyjdziesz poza ekran gdzie rozgrywa się serial?" Wolf0507 oznajmia: "*Wysiada ze statku obcych* DZIĘKI CHŁOOPAKI! Księżniczko Celestio,chyba będzie wojna z obcymi." HoryPl pyta: "Bądź pochwalona wspaniała władczyni Equestrii! Ostatnio nurtuje mnie jedno zagadnienie: Czy lubisz przechadzać się nocą po ogrodzie w świetle księżyca? Masz słabość do takich (bądź co bądź) romantycznych rzeczy?" Hm... A kto nie lubi? Ares Prime docieka: "Czy zdradzisz nam jakie konkurencje będą szykowane w nadchodzących zawodach ? Uchylisz rąbka tajemnicy ?" Nawet ja tego nie wiem... ;> Dixie Anima zastanawia się: "Zawsze mnie interesowało, czy księżniczka Molestia to twoje alter-ego, czy też postać, która dochodzi do głosu w wyniku zaburzeń dysocjacyjnych osobowości, czy po prostu od czasu do czasu masz dosyć bycia tą zawsze prawą, dobrą i pruderyjną księżniczką?" Litości, zaczyna się... To jest winowajca! Skończcie w końcu porównywać mnie do tworu fandomu! Jesteście okropni... Pawlexa ciekawi: "Droga Celestio. Czy w equestri zawitał już jakiś...człowiek...albo coś człekokształtnego???" Tak. ^^ Saretnar daje zagadkę: "Dowiedziałaś sie, że w odległej przyszłości do zła pokonania znów elementy harmonii będą potrzebne. Problem w tym, że elementy "stracą moc" po prostu się wypalą. Chyba, że "podarujesz" lub "przeklniesz" jak zwał tak zwał, obecnym nosicielem elementów nieśmiertelność zamykając ich w kamieniu podobnie jak Discorda. Czy będziesz gotowa poświęcić życie sześć kucyków, które znasz czy wybierzesz śmierć setek anonimowych istnień? Acha, innej opcji nie ma, są tylko te dwie. Mam nadzieję, że nie spodziewałaś się samych łatwych pytań. ^^" O rany... Zaczynając od podstaw: Elementy Harmonii się nie wypalają. Mogą stracić kontakt z powiernikami, gdy ci zejdą z drogi harmonii, bądź po prostu umrą. Wtedy trzeba znaleźć nowych powierników, którzy będą w stanie połączyć się z mocą Elementów. Dalej: skoro nie ma powierników, to spróbowałabym tego dokonać razem z Luną. wierzę, że by się to udało. Gabol jest ciekaw: "Droga Księżniczko Celestio! Zapewne słyszałaś o fenomenie jaki wywołał serial w którym opowiadane są historie z życia Twojego Księżniczko i Equestrii. Jak zareagowałaś na wieść o powstaniu fandomu i licznej grupy fanów zwanych tutaj Bronies? Student magii przyjaźni."
-
Hm. Biorąc pod uwagę zwykłe kucyki, to albo jednorożec, albo ziemny. Lubię pegazy, ale są mainstreamowe xD No i Alicorn... Duh. Ale to by musiała być przy tym "ręka boska" Jednorożce też są mainstreamowe, jest m.w. 1:1 pegazów i jednorożców w temacie . Zostaje Ci chyba tylko ziemny albo łaska boska xD. Lemi
-
Hm. Już wiem, czemu tak shejciłeś moje humanizacje, Spromultis xD Po prostu nienawidzisz humanizacji. I się z Tobą nie zgadzam - dzięki tym obrazkom, ludzkość nie wygląda na taką złą, jaka jest w rzeczywistości. I same humanizacje: Nienawidzę, jak ktoś u ludzi rysuje rogi jednorożców i skrzydła pegazów. NO LITOŚCI!
-
Da się szybko? Da się! Więc nie chrzań, że godzin potrzebujesz na dobry rysunek ;x
-
Uważam, że Rarity miała pechowy dzień... Najpierw tygodniami wymyślała najwspanialszą kreację, jaką widziała Equestria, by w dzień pokazu, w którym uczestniczyli najlepsi projektanci królestwa... Suknia została podarta. Przez kogo? Przez jej przyjaciółki. Pinkie Pie i Rainbow Dash kłóciły się, kto ma w tej sukni wystąpić. Dlaczego właśnie Rainbow zechciała w tym uczestniczyć? Suknia była tak bajeczna, że nawet gruboskórna, nieczuła na delikatną, pełną uczuć sztukę klacz nie potrafiła się temu oprzeć. Dzieło życia Rarity zostało zniszczone, prze co nasza bohaterka musiała zrezygnować z pokazu, ku zaskoczeniu i zawiedzeniu Królewskiego Rodzeństwa. Rarity uciekła z Canterlot tak szybko, jak tylko mogła i zamknęła się w swoim domu, zapominając o całym świecie.
-
http-~~-//www.youtube.com/watch?v=foommOpItXA ^ THIS. Talent: Tworzenie kanapeczek Znaczek: Kanapeczka Ogólnie kucyk z hiszpańskim wąsem, dziwnej czapeczce i pasiastej koszulinie.
-
A może ktoś łaskawie spojrzy na inne moje talenty? Nie, żebym nie chciał Młota Sprawiedliwości na tyłku, ale to jedynie świadczy, że tak mało o mnie wiecie... Trochę smutne.
-
Wiem, że miałem wybrać Avatara Fluttershy wczoraj... Ale no nie zrobiłem tego, bo, bo... Mniejsza z tym. Wynik ogłaszam dzisiaj! Nowym Avatarem Fluttershy zostaje... kubagaw2! On od początku pojął, o co mi chodzi w podaniu, jaką kreatywnością mieliście się wykazać. I ostatecznie to on mnie przekonał. Gratuluję! Wielki Avatar Tarreth
-
Bronies i Pegasis! Czas ogłosić zmiany, które następują w naszym forum! Po pierwsze, nowym Regentem Rairty zostaje Magenta! Wykazała się niezwykłą kreatywnością i determinacją, składając swoje staranne i wspaniałe podanie. Jeśli ktoś na prawdę zasługuje na to stanowisko, to jest to właśnie ona! Gratuluję! Ponadto, otwieram dział, poświęcony Cutie Mark Crusaders! Będzie on nadzorowany przez trzech użytkowników w randze moderatorów: - system6 - Bartis - Matjas2211 Wybrałem ich nie z uwagi, że są znani na forum, ale z uwagi na to, ze wspólnie podjęli decyzję i dogadują się razem, przez co wiem, że dział będzie żywy, zasilany pomysłami aż trzech osób! Powodzenia, Cutie Mark Baby-sitters Avatara Fluttershy jeszcze nie wybrałem. Decyzję odłożyłem do jutra. Wielki Avatar Tarreth
-
Ogarnąć się, ludzie. I fakt - czepiać się jej szycia sukni nie możesz. Dlaczego? Bo z tego żyje! To jej zawód, pasja, zamiłowanie! To tak, jakbyś malarza czepiał się, że we wszystkim szuka natchnienia i nowego obrazu, kierowcę zawodowego, że przy oglądaniu auta jest w stanie wejść pod maskę do kabelków samych i introligatora (człowiek, który składa kartki i inne takie w całość, tworząc książki), że przy zakupie książki patrzy, jak została wykonana. To są skrzywienia zawodowe. Hobby, pasje, zamiłowania. Nie możesz na kogoś krzywo patrzeć, bo robi to, co lubi (granice zdrowego rozsądku przy kontrargumentach, bo wyśmieję, jak mi jakiegoś psychopatę wrzucisz)
-
Wygłosiłbym tutaj elaborat, dotyczący Celestii, jako Mary Sue świata MLP, ale nie mam zamiaru offtopowac. Jeśli jesteś zainteresowany, to zadaj mi stosowne pytania w dziale Celestii A co do Rainbow Dash, to ja bym w niej przykładu nie szukał. Nie utożsamiałbym się z nią. Za dużo tej ludzkości. Jestem może dziwny, bo swej ludzkości chcę się pozbyć. Ale jestem tylko wyjątkiem, potwierdzającym regułę - Rainbow Dash jest tak lubiana właśnie przez to, że cała reszta ludzkości, która poświęca się MLP chce się z nią utożsamiać, bo do nich pasuje.
-
Dyskusja to dyskusja. Poruszyłem ukradkiem temat, że Luna jest zbyt uczuciowa, emocjonalnie do wielu rzeczy podchodzi, żeby racjonalnie myśleć (Taki ja) i jest Celestia, która zawsze zachowuje zimną krew (Taki Ty). Minęliśmy się z powołaniem, braciszku. Dalej... No właśnie - Jeśli Luna świadomie nas przyzywa, to wie, co robi i jest tam obok. Czyli nikogo szukać nie trzeba. I jak się pomyliła? Jesteśmy tam przez przypadek w miejscu dalekim od ideału położenia, w którym winniśmy się znaleźć? Powiedzmy, że wszystko mamy, bla bla. Poznajemy Equestrię. Na chłopski rozum: Najpierw poszlibyśmy do Twilight Sparkle, jeśli bylibyśmy w pobliżu Ponyville. Ta i tak skierowałaby nas do -> ...*! Tak po prostu jest. Luny za długo nie było, by ot tak nagle zaczęli do niej drzwiami i oknami nawalać. Więc logiczne, że to jej starsza siostra jest tą ostatnią i najpewniejszą deską ratunku, a nie ona. Nie jest tak, że wybrałbym Celestię "Bo Celestia *_*" i Lunę bym olał. Celestia jest po prostu pewniejszym źródłem pomocy. _________________________________________________ * - Tak, tu masz wstawić "Celestii".
-
Quarillo, Regent Rarity zrezygnował ze stanowiska. Traktuje tą pracę poważnie, a zważywszy na to, że nie ma czasu, to nie chce zajmować posady, która mogłaby być lepiej użytkowana. Dlatego też tytuł Regenta Rarity jest wolny! Wielki Avatar Tarreth
-
Naturalnie. A jaką Ty byś tam widział? xD W miłości wiele nie trzeba... No i po odcinku z dużym Spikiem... No... Spikerity podskoczyło.
-
A kto powiedział, że od razu bym jako model robił? Użalanie się? Każdy ma swoje "zboczenia" I nie mów mi nic o herezjach xD