Kyoko
Brony-
Zawartość
513 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kyoko
-
Oczywiście, ale u moich znajomych się to sprawdziło. Zważ na to, że na jedynaka zawsze będzie największy nacisk...
-
Zazdrocha milion. Coraz bardziej sprawdza się moja teoria, że gdy ktoś ma starsze, już zamężne/ożenione rodzeństwo, to młodszego raczej nie będą męczyć... Ech...
-
Wow, odcinek był lepszy, niż się spodziewałam. Właściwie to sporo zrobiła obecność... DERPY!!! W dodatku ze swoim uroczym zezem. Kocham twórców! No i obecność gryfów na zawodach! Sama fabuła odcinka była taka sobie, przez oczywiste rozwiązanie, ale nadrabiała postaciami. Poza tym, czy tylko mi się wydaje, czy Bulk Biceps ma zmieniony głos...? Dla mnie to duży minus, bo jego okrzyk nie ma już w sobie takiej mocy. Albo mi się przesłyszało... Motyw tęczowy po raz kolejny, a więc mamy zapewne kolejny klucz! Nie podoba mi się, że Twilight ostatnio jest kompletnie na boku. Ja chcę jakąś piosenkę w jej wykonaniu! Ps: Co z tą ankietą, miała być i nie ma. Z mojej strony 8/10.
-
Sympatyczny odcinek, ze zdecydowanie najlepszą piosenką sezonu (wątpię, że coś ją pobije - chyba że twórcy zaskoczą nas w finałowym odcinku... ). Podobało mi się ogólne przesłanie, ale mam jednak cichą nadzieję, że Pinkie tak naprawdę nie jest spokrewniona z rodziną Apple... Cóż, to by mi nie grało. Ale na jej plus przemawia "randomowość" w tym odcinku, rola zwariowanego fotografa i zebranie całości w uroczym albumie. Lubię takie akcenty. Ogólnie dałam 9/10.
- 69 odpowiedzi
-
- Sezon 4
- Pinkie Apple Pie
- (i 3 więcej)
-
Jak wy wszystko bierzecie na poważnie...
-
Spieszno? Powiedz to serwisom i Empikowi, gdzie już pojawiają się oferty (i kartki) walentynkowe! Typowy facet.
-
U siebie nie widziałam ani w Smyku, ani ToysRus, ani w żadnym hipermarkecie (sprawdzałam Real, Tesco i L'eclerc).
-
Zgadzam się. Jednak niektórzy znajomi próbowali mi uświadomić, że ten dzień jest dobrą wymówką na oderwanie się od codziennych zajęć... że chcą, żeby ich połówka poczuła się bardziej kochana... Wow. W urodziny może być dokładnie to samo. Moim zdaniem to jest słodkie. I bardzo "zdrowe", że tak to ujmę. Pochwalam.
-
Nie powinno, brak drzemek w niczym nie szkodzi. Mi się zdarzało jedynie po wykładach o 7 rano (kiedy trzeba było wstać o 5...).
-
Dokładnie. Przesada w żadną stronę nie jest dobra. Nawet soczku...? Do porzygu. :yHRvV:
-
Naprawdę naiwnie myślisz, że oni to robią tylko w parkach? Tacy to potrafią wszędzie. Najgorsze są egzemplarze śliniące się do siebie w autobusach, kawiarniach (raz jedna parka prawie że zaczęła się rozbierać... łapy pod ubraniem to była najwidoczniej u nich norma w miejscach publicznych ) i na środku chodnika. Nie dość, że i tak jest mało miejsca na przejście, to ci jeszcze bez krępacji blokują drogę. Takich to tylko staranować bez wyczucia i iść dalej. Niestety. Ja go nie trawię ze względu na intensywność tych parek oraz promowanie go, jakby to było co najmniej Boże Narodzenie (wiadomo - kasa, kasa, kasa...). Dobrze gada, polać mu!
-
Obrzydliwe są parki, które ostentacyjnie pakują sobie języki do gardeł.
-
Ewentualnie kolejna wpadka animatorów.
-
Moim zdaniem to nic dziwnego, skoro ludzie spodziewali się zapewne czegoś na poziomie TTGL. Animca (jeszcze) nie oglądałam, ale soundtrack katuję od dobrych paru dni.
-
Nic na siłę. Coś w tym jest, że dopiero gdy przestajemy o tym myśleć, miłość przychodzi niespodziewanie. No, chyba że ma się to szczęście, że osoba, którą sobie "wypatrzyliśmy", odwzajemni uczucie, ale nie słyszałam o tym zbyt często.
-
Powoli i nieuchronnie zbliża się Walenie Tynków, o czym świadczą reklamy, pojawiające się, chociażby, u mnie na Facebooku. Co z tego, że został prawie miesiąc. Podzieliłam się swoją uwagą ze znajomymi, wyraźnie dając do zrozumienia, że mierzi mnie to "święto" (i cały marketing z tym związany). I co dostałam w zamian? Oświadczenie, że trzeba mi faceta i że sama kiedyś taka będę (czyt. lizać się publicznie ze swoją połówką, lol). I jak tu nie sądzić, że części społeczeństwa odbija...
-
Ten fandub jest ŚWIETNY! Spodziewałam się czegoś gorszego, bo, niestety, głównie YT jest zawalony kiepskimi (nie tylko po polsku) fandubami.
-
Myślałam, że mam bardziej ogarniętych znajomych i bycie w związku nie wpłynie na ich opinie i poglądy. No cóż... Coraz więcej ludzi mnie rozczarowuje.
-
Tak szczerze mówiąc, poza Equestria Girls, które ewidentnie na pierwszy rzut oka widać, że są podróbkami, to nie spotkałam się z takowymi. ...albo nad sobą w sklepie, kiedy dziecko przed tobą zabiera ostatnie pudełko kucyka, którego chciałeś mieć... Tak przykładowo, oczywiście. Spoko, spoko, zrozumiałam.
-
A co w tym złego...? Od "nałogowego kupowania kucyków" nie dostanie się raka. Póki nie zakłóca to normalnego trybu życia i nie szkodzi innym to niech sobie kupuje. Dzięki, to chciałam wiedzieć. Co do reszty, to jestem zorientowana, bo lepiej widać różnice.
-
Jakby chociaż kilka-kilkanaście osób było chętnych można zrobić wspólne zamówienie na przypinkę z takim wzorem i jakoś to rozpropagować na jakichś ponymeetach czy coś.
-
WOW, tak szybko?! Pora zajrzeć do paru sklepów... Ale w Smykach na 100% ich jeszcze nie ma (byłam dzisiaj i widziałam jeszcze 8 falę).
-
Dokładnie o to mi chodzi. A co do wersji - zdecydowanie najnowsza!
-
Orientuje się ktoś, ile miesięcy po premierze nowej fali w USA pojawiała się ona u nas? Bo zastanawiam się, kiedy się czaić na 9 falę, ale nie jestem w stanie tego obliczyć...
-
Podoba mi się, mimo że byłam sceptycznie nastawiona do "brohoof'a.". Walnęłabym sobie jeszcze jakąś muffinkę i bylabym spełniona.